Kraków. COVID-19: coraz więcej chętnych na szczepienie dawką przypominającą

Letnia fala zakażeń nabiera na sile. W poniedziałek 2 sierpnia padł rekord nowych zachorowań – odnotowano ich 5 649. To najwięcej od wiosny tego roku.

- Na szczęście wzrost liczby wykrytych zakażeń nie przekłada się na liczbę ciężkich postaci COVID-19, wymagających hospitalizacji i wysokoprzepływowej tlenoterapii lub respiratora. Są to pojedyncze zachorowania u osób w podeszłym wieku, z różnymi chorobami i które w większości przypadków są nieszczepione – mówi prof. Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Jak przekonują specjaliści przed nadchodzącą jesienią warto sięgnąć po szczepionkę. To wciąż jedyne zabezpieczenie przez ciężkim przejściem tej choroby. Od 22 lipca kiedy pojawiła się możliwość zaszczepienia drugą dawką przypominającą zarejestrowało się ponad 620 tys. osób z 4,5 mln uprawnionych, do których Ministerstwo Zdrowia wysłało ostatnio sms-y. Z tej grupy ponad 180 tys. już się zaszczepiło.

Chętnych przybywa także w Krakowie. I tak dla przykładu w szpitalu im. S. Żeromskiego zainteresowanie szczepieniami w ciągu tygodnia wzrosło kilkunastokrotnie.

- Do tej pory zgłaszały się do nas pojedyncze osoby. Po rozszerzeniu grupy szczepień uprawnionej do przyjęcia drugiej dawki na czwartek, a więc dzień kiedy wykonujemy szczepienia zarejestrowało się już 100 osób – mówi Anna Górska, rzeczniczka szpitala.

I dodaje, że finalnie zaszczepionych w tym dniu będzie jeszcze więcej, bo do punktu zgłaszają się także osoby bez wcześniejszej rejestracji.

Duży ruch obserwują także w puncie szczepień w Galerii Bronowice.

- Szacujemy około dwudziestokrotny wzrost zainteresowanych szczepieniami. Jeszcze do nie dawana zgłaszało się do nas około 20 maksymalnie 50 osób dziennie. Po 22 lipca były dni, kiedy wykonaliśmy nawet ponad 300 szczepień. Głównie są to osoby po 60 roku życia – wyjaśnia Konrad Kuhn, koordynator punktu szczepień.

Aktualnie dziennie w całym województwie szczepi się około czterech tysięcy osób – to zdecydowanie więcej niż jeszcze kilka tygodni temu, gdy iniekcji było maksymalnie kilkaset. Przypomnijmy, od 22 lipca czwartą dawką zaszczepić się mogą wszyscy, którzy ukończyli 60 lat oraz wszyscy Ci powyżej 12 roku życia z obniżoną odporność. Przyjęcie czwartej dawki jest możliwe po upływie 120 dni od trzeciej iniekcji.  W całej Małopolsce wciąż działa blisko 700 punktów szczepień.

Jak wskazują badania, łącznie przyjęcie czterech dawek daje odporność na obecne warianty na poziomie 80 proc. To znaczy, że na 100 osób, które będą miały kontakt z wirusem, zachoruje 20.