Kraków coraz bardziej żyje igrzyskami europejskimi. Przyjeżdżają sportowcy, wolontariusze i kibice. Otwarcie imprezy w środę, 21 czerwca

Organizatorzy igrzysk spodziewają się, że w związku z imprezą w Krakowie, w zależności od dnia i programu zawodów, pod Wawelem będzie przebywać ok. 20-30 tys. gości z kraju i zagranicy. Wśród nich jest 3500 sportowców (w sumie na igrzyska przyjedzie ich ok. 6,5 tys.), dla których przygotowano wioskę zawodniczą w miasteczku studenckim Akademii Górniczo-Hutniczej. Pod Wawel przyjeżdżają też trenerzy, działacze sportowi, część z ok. 8,5 tys. wolontariuszy (o wolontariat ubiegało się 9620 osób ze 111 krajów), ponad tysiąc akredytowanych przedstawicieli mediów z całego Kontynentu. Przybywają również kibice z kraju i zagranicy.

Z każdym dniem, z każdą godziną narasta napięcie. Tysiące osób zaangażowanych w przygotowanie imprezy liczy na to, że wszystko powiedzie się zgodnie z planem i z sukcesem przed całym światem zaprezentuje się Kraków i Małopolska.

- Po tak ciężkiej pracy, razem z polskimi organizatorami i Polskim Komitetem Olimpijskim, jesteśmy już prawie gotowi. Teraz czekamy tylko na przyjazd zawodników. Przygotowanie jest trudną częścią. Jako organizatorzy zawsze czujemy się lepiej, gdy zaczyna się rywalizacja. Kraków to wspaniałe miasto i mam nadzieję, że wszyscy odwiedzający będą mogli cieszyć się wszystkim, co ma do zaoferowania piękny region Małopolski - zaznacza Hasan Arat, przewodniczący Komisji Koordynacyjnej Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023, członek Komitetu Wykonawczego Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC).

Przyznaje, że przygotowanie igrzysk pod Wawelem było wielkim wyzwaniem, mając na uwadze, że objęły okres pandemii, a później wojny w Ukrainie, z powodu której Polska przyjęła ok. 2 mln uchodźców. - Sytuacja ta postawiła przed polskim rządem wielkie wymagania. Mimo wszystko nie poddali się i rząd pod przewodnictwem prezydenta Andrzeja Dudy zadeklarował pełne poparcie dla igrzysk. To dzięki temu, a także dzięki odpowiedzialnemu modelowi tych igrzysk, które nie wymagały budowy nowych obiektów, jesteśmy w stanie rozpocząć zawody już za kilka dni. Chcę również docenić znaczenie wolontariuszy. Stanowią trzon tych igrzysk i naprawdę widziałem siłę ich zaangażowania w ciągu ostatnich kilku dni - dodaje Hasan Arat.

Z każdym dniem w Krakowie coraz bardziej widać, że zbliża się rozpoczęcie największej tegorocznej sportowej imprezy w Europie.

Pierwsi sportowcy pojawili się już w wiosce zawodniczej (na terenie miasteczka studenckiego Akademii Górniczo-Hutniczej), którą otwarto w niedzielę 18 czerwca. Największa grupa zawodników pojawi się tam 22 czerwca, dzień po uroczystej ceremonii otwarcia igrzysk.

Na ulicach Krakowa już można zauważyć ekipy sportowców zwiedzające miasto. Po mieście chodzą też wolontariusze. Przyjezdni chętnie fotografują się przy zegarze odmierzającym czas do rozpoczęcia igrzysk, ustawionym na placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

O zbliżających się igrzyskach przypominają prace na Rynku Głównym. Na części placu od strony Wieży Ratuszowej coraz bardziej widoczne są konstrukcje boisk do padla i teqballa. Obok Ratusza postawiono też kontenery. Wszystko musi być gotowe do środy (21 czerwca), kiedy zaplanowano rozpoczęcie imprezy.

Wielka inauguracja igrzysk odbędzie się na Stadionie Miejskim im. H. Reymana przy ul. Reymonta (stadion Wisły). Przy obiekcie jest spory ruch. Widać tam pracowników ustawiających wewnątrz stadionu na jednej z trybun wielką scenę, na której podczas ceremonii mają wystąpić gwiazdy muzyki. Na zielonej murawie stadionu ułożono natomiast specjalną nawierzchnię, na którą podczas ceremonii z wioski zawodniczej przejdą reprezentanci krajów uczestniczących w igrzyskach.

Samochodami wypełniony jest też parking przy stadionie od strony al. 3 Maja. Wśród nich są pojazdy z logo igrzysk, których kierowcy mają sporo pracy.

Igrzyska to także postawienie we wzmożony stan gotowości służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W rejonie stadionu można zauważyć patrole policji.

Spory ruch panuje też w głównym centrum dla mediów przygotowanym w centrum kongresowy ICE Kraków. Akredytację odbierają tam dziennikarze z kraju i zagranicy, którzy przybywają, by relacjonować igrzyska.

Trwa sprzedaż biletów na wydarzenia sportowe i ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk. Z ponad 200 tys. wejściówek rozeszło się do tej pory ponad 100 tys. W Krakowie największym zainteresowaniem cieszą się rozgrywki koszykówki 3x3, które będzie można oglądać na boisku przy hali 100-lecia Cracovii przy al. Focha. W poniedziałek (19 czerwca) dostępne były ostatnie bilety na mecze w fazie kwalifikacyjnej.

Pod Wawelem będzie można też kibicować sportowcom w rywalizacji w szermierce (Tauron Arena Kraków), rugby 7 (stadion Wisły), tenisie stołowym (hala Hutnika), pięcioboju nowoczesnym (obiekty AWF), łucznictwie (obiekty KS Płaszowianka), kajakarstwie górskim (OSiR Kolna), traithlonie (Zalew Nowohucki), padlu i teqballu (Rynek Główny). Można się też wybrać nad zalew w Kryspinowie, gdzie mają się odbyć zawody w kajakarstwie klasycznym.

III Igrzyska Europejskie w Krakowie i Małopolsce zaplanowano w dniach od 21 czerwca do 2 lipca. W 29 dyscyplinach rywalizować będą w nich przedstawiciele 48 krajów. Transmisje telewizyjne z igrzysk mają być przekazywane do 50 krajów.
Ile wydajemy na aktywność fizyczną?