Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Coraz bardziej napięta sytuacja w Radzie Miasta. Zbuntowani radni z PO nie zgłoszą kandydata na wiceprzewodniczącego

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Michal Gaciarz / Polska Press
Członkowie PO podjęli uchwałę, z której wynika, że nie będą zgłaszać kandydata na wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa. To pokłosie odwołania przewodniczącego Rady Miasta Dominika Jaśkowca (PO), po tym jak wniosek w tej sprawie zgłosili radni Przyjaznego Krakowa. - Zerwaliśmy współpracę na dotychczasowych zasadach z prezydentem, ale chcemy te zasady określić na nowo - mówi Szczęsny Filipiak, przewodniczący krakowskiej Platformy Obywatelskiej.

FLESZ - Zmiany w InPost. To musisz wiedzieć!

od 16 lat

Szczęsny Filipiak przyznaje, że wniosek o odwołanie człowieka Platformy z funkcji przewodniczącego nie był konsultowany z koalicjantem stąd decyzja o zaprzestaniu współpracy.

- Mogli nas chociaż po dżentelmeńsku uprzedzić, że na nadzwyczajnej sesji złożą taki wniosek. Teraz chcemy zacząć rozmowy z prezydentem od zera - dodaje Szczęsny Filipiak.

W poniedziałek 10 stycznia w Krakowie doszło do politycznego trzęsienia ziemi. Radni prezydenta Jacka Majchrowskiego przy wsparciu PiS i Nowoczesnej doprowadzili do zmian w prezydium rady i pozbawili Platformę Obywatelską ważnego stanowiska szefa rady. Stało się to niejako przy okazji sesji nadzwyczajnej, której głównym punktem miało być głosowanie nad odwołaniem wiceprzewodniczącego Sławomira Pietrzyka, niechlubnego bohatera skandalu obyczajowego.

Radni Przyjaznego Krakowa wykorzystali to, że głosowanie tajne odbywa się stacjonarnie i złożyli wniosek o odwołanie Dominika Jaśkowca. To, co działo się później, było kumulacją narastających w ostatnim czasie złych emocji pomiędzy koalicjantami PO, Przyjazny Kraków i Nowoczesna. Jeszcze tego samego dnia nowym szefem rady został Rafał Komarewicz, szef klubu radnych Przyjaznego Krakowa i członek ruchu Szymona Hołowni Polska 2050.

W środę Jacek Majchrowski zapewniał, że nie rozważa możliwości zmiany koalicjanta.

- Zmiany w prezydium RMK były wynikiem podpisania na początku kadencji umowy koalicyjnej, która taką zmianę zakładała. Groźby zerwania koalicji traktuję wyłącznie w kategoriach "medialnych wypowiedzi" i mam nadzieję, że gdy ostygną emocje, PO zdecyduje się uzupełnić skład prezydium, tak jak to wynikało z zapisów umowy - mówił Jacek Majchrowski.

W czwartek radni PO zobowiązali się do nierekomendowania wiceprzewodniczącego Rady Miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Coraz bardziej napięta sytuacja w Radzie Miasta. Zbuntowani radni z PO nie zgłoszą kandydata na wiceprzewodniczącego - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto