Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Co z poszerzeniem strefy płatnego parkowania? Mieszkańcy przeciwni, dzielnice podzielone

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Czy Kraków czeka kolejne poszerzenie SPP? Na razie na to się nie zanosi, ale są przymiarki na kolejne obszary
Czy Kraków czeka kolejne poszerzenie SPP? Na razie na to się nie zanosi, ale są przymiarki na kolejne obszary Andrzej Banaś/Polska Press
Urzędnicy na internetowym spotkaniu podsumowali zakończone konsultacje społeczne odnośnie dalszego poszerzenia strefy płatnego parkowania o kolejnych pięć obszarów. Przedstawiono badania ankietowe z zeszłego roku, z których wynika, że nie ma poparcia dla kolejnego poszerzenia. Do tego mieszkańcy komentujący na żywo prezentację nie zostawiali suchej nitki na pomyśle zwiększenia obszaru płatnego parkowania. Podzieleni byli natomiast radni z dzielnic, w których miałaby się pojawić strefa.

FLESZ - Szczepienia dla dzieci już wkrótce

od 16 lat

Ostatnie duże poszerzenie strefy płatnego parkowania (SPP) wraz z podwyżką opłat za postój miało miejsce w lipcu 2019 roku. Pierwsza część poszerzenia weszła w życie jeszcze jesienią 2019, a druga w połowie 2020 roku. We wrześniu 2019 radni przyjęli także uchwałę zobowiązującą urzędników do przeprowadzenia konsultacji społecznych ws. dalszego poszerzenia SPP. Już wtedy były bowiem obawy, że przesunięcie granic SPP spowoduje, że na kolejnych obszarach pojawią się głosy mieszkańców za dalszym poszerzeniem.

Poszerzenie strefy efektem uchwały z 2019 roku

- Mieszkańcy rejonów sąsiadujących z obecną strefą płatnego parkowania wnioskowali o jej rozszerzenie z powodu problemów ze znalezieniem wolnych miejsc postojowych. Stąd przegłosowaliśmy uchwałę o przeprowadzenie konsultacji społecznych. To nie oznacza jednak, że o zaproponowane obszary strefa zostanie powiększona. Poczekamy na raport z konsultacji. Wiadomo, że mieszkańcy są zgodni, iż jest tam problem z miejscami postojowymi. Niektórzy zaczęli się jednak obawiać, że w związku z poszerzeniem strefy narażą się na koszty. Stało się tak w związku z ubiegłoroczną propozycją urzędu dotyczącą drastycznych podwyżek za abonamenty dla mieszkańców. Nie przegłosowaliśmy takich zmian, ale nie wiadomo czy takie pomysły nie powrócą - mówi Dominik Jaśkowiec (PO), przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który był inicjatorem uchwały w sprawie konsultacji dotyczących rozszerzenia SPP.

W uchwale o konsultacjach znalazło się pięć obszarów do poszerzenia SPP:

  • K1, Grzegórzki: osiedle Dąbie: obszar pomiędzy rzeką Białuchą a Małą Obwodnicą Kolejową Krakowa (linia kolejowa nr 100), ulicą Miedzianą a rzeką Wisłą;
  • K2, Prądnik Czerwony: osiedle Olsza, Olsza II, Ugorek, Wieczysta (Rakowice): obszar pomiędzy ul. Mogilską, Małą Obwodnicą Kolejową Krakowa (linia kolejowa nr 100), ul. Klemensiewicza, al. 29 Listopada a ul. Lublańską, al. gen. Bora-Komorowskiego, granicą Dzielnicy III Prądnik Czerwony z Dzielnicą XVI Czyżyny, ul. Seniorów Lotnictwa i ul. Ułanów;
  • K3, Bronowice: wschodnia część osiedla Bronowice Wielkie: obszar pomiędzy linią kolejową nr 94, ul. Armii Krajowej oraz ulicami: Piastowską i Bartosza Głowackiego;
  • K4, północno-wschodnia część Łagiewnik: obszar pomiędzy ulicami: Kamieńskiego, al. Powstańców Śląskich, Księdza Józefa Tischnera, Wadowicką;
  • K5, Krowodrza: obszar tej dzielnicy nieobjęty dotąd strefą płatnego parkowania.

Dla powyższych obszarów już w zeszłym roku przeprowadzono konsultacje społeczne, ale z powodu pandemii zostały one wydłużone. Poniedziałkowym spotkaniem online zostały one zakończone. Urzędnicy przedstawili m.in. wyniki ankiet z zeszłego roku, z których wynika, że większość mieszkańców nie chce strefy w obszarach K1-K5. Wspomniana ankieta była wypełniona ponad 1000 razy.

Mieszkańcy krytyczni ws. poszerzenia strefy płatnego parkowania

Mieszkańcy najbardziej krytycznie odnosili się do pomysłu przekształcenia ulic na jednokierunkowe, aby zachować dotychczasową liczbę miejsc parkingowych przy wyznaczeniu ich zgodnie z przepisami. Najwięcej przeciwników takich zmian jest pośród osób korzystających z samochodu codziennie.

Co ciekawe, w ankiecie brały też udział osoby, które jako główny sposób poruszania się po mieście wskazywały komunikację miejską, czy rower. Dla mieszkańców komentujących poniedziałkowe spotkanie było to absurdalne.

- Czyli rozmowa ze ślepym o kolorach? Uważam, że noszenie stanika z fiszbinami jest mniej wygodne. Ale to pisałem ja, ten, który nie nosi stanika – napisał jeden z mieszkańców.

Duża część komentujących zwracała uwagę, że wykresy pokazywane przez urzędników (spotkanie prowadził Michał Wójcik z Zarządu Transportu Publicznego) jasno pokazują, że mieszkańcy są przeciwni kolejnemu poszerzeniu SPP. - Mieszkam prawie 30 lat na Meissnera i nie znam nikogo kto popiera tę strefę - pisała jedna z mieszkanek.

- Rzeczywiście, ukazuje się obraz, że na teraz mieszkańcy nie chcą poszerzenia SPP, ale część zwraca uwagę na problem z dostępnością miejsc – przyznał Marcin Wójcik.

Niemniej w dyskusji pojawiły się głosy, choć w mniejszości, popierające poszerzenie. Głównie chodziło o obszar Cichego Kącika oraz Bronowic.

- Mało kto z mieszkańców wiedział o ankiecie rok temu. Mieszkańcy K3 (Bronowice – red.) są za strefą płatnego parkowania i z niecierpliwością na nią czekają. Mamy dosyć zastawiania chodników i pasów rowerowych przez samochody zaparkowane za darmo i na dziko. Chcemy jak najszybszego wymalowania pasów porządkujących miejsca do parkowania w strefie K3 – komentował jeden z mieszkańców.

Wielu mieszkańców zwracało uwagę, że problem poszerzania SPP będzie powracał, bo problemem są wjeżdżające codziennie do miasta samochody. Żeby je zatrzymać na obrzeżach miasta, potrzebna jest sprawna sieć parkingów park&ride, ale ich budowa w Krakowie to po prostu porażka. Sprawnie działa tak naprawdę tylko jeden – przy pętli Czerwone Maki.

Dzielnice podzielone ws. poszerzenia SPP

Piotr Moskała z rady dzielnicy III Prądnik Czerwony (obszar K2) zwracał uwagę, że osiedla Ugorek i Olsza II są w pierwszej trójce najstarszych demograficznie osiedli w Krakowie, a więc formuła spotkań online dla ich mieszkańców jest nietrafiona, bo nie wszyscy seniorzy swobodnie poruszają się po internecie. Co do poszerzenia SPP, to radny Moskała przestrzegał, że w jego wyniku z obszaru K2 może zniknąć nawet 70 proc. obecnych miejsc postojowych.

- Z naszych analiz wynika, że decydowana większość mieszkańców jest przeciw poszerzeniu. Jako rada dzielnicy nie możemy tego poprzeć. Jedyny obszar, gdzie mieszkańcy rzeczywiście chcieli poszerzenia to rejon ulicy Klemensiewicza – powiedział Piotr Moskała.

Za poszerzeniem SPP opowiedział się natomiast Maciej Żmuda z rady dzielnicy V Krowodrza. - Nasi mieszkańcy popierali poprzednie poszerzenia, choć wyłączono z nich wtedy Cichy Kącik. Teraz nawet 75 procent tam mieszkających chce tam strefy – powiedział Żmuda.

Krytycznie o planach poszerzenia SPP wypowiadał się Mieczysław Czytajło z rady dzielnicy II Grzegórzki. Dziwił się zwłaszcza pytania o kwestie strefy rowerzystów.

Za poszerzeniem SPP wypowiedział także Bogdan Smok z rady dzielnicy VI Bronowice. W spotkaniu zabrakło przedstawiciela rady dzielnicy Podgórze (obszar K4).

Radni dzielnicowi stwierdzili jednak, że do podjęcia decyzji o poszerzeniu SPP potrzebne są szczegółowe analizy poziomu zajętości miejsc postojowych oraz rotacji pojazdów na nich dla obszarów K1-K5.

Konkluzja spotkania była taka, że w najbliższym czasie nie zanosi się na poszerzenie SPP, na co każdorazowo i tak musi się zgodzić Rada Miasta Krakowa. - To nie jest tak, że chcemy już i teraz wprowadzić poszerzenie. Wszystko dzieje się w porozumieniu z mieszkańcami. Będziemy publikować kolejne dane i informować mieszkańców o dalszych pracach – zakończył Marcin Wójcik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto