Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Co dalej ze Świetlicą SOS Pijarzy? [ZDJĘCIA]

Małgorzata Mrowiec
Jeśli nie znajdzie się potrzebny lokal, świetlicę trzeba będzie rozwiązać
Jeśli nie znajdzie się potrzebny lokal, świetlicę trzeba będzie rozwiązać Fot. Andrzej Banaś
Od ponad 30 lat placówka pomaga wyjść na prostą dzieciom trudnym wychowawczo, z rodzin dotkniętych patologiami. Teraz szuka lokalu, który pozwoli jej dalej funkcjonować.

Świetlica SOS Pijarzy musi opuścić zajmowane dotąd pomieszczenia - ponad 150 mkw. - w kamienicy przy Pijarskiej 2. Budynek, należący do zakonu pijarów, będzie bowiem remontowany od piwnicy aż po dach, a prace te potrwają 4-5 lat. Prowadzący świetlicę biją na alarm: potrzebny jest lokal o podobnym metrażu, aby zasłużona, działająca od 31 lat świetlica mogła nadal funkcjonować.

- Mamy nieruchomości na obrzeżach Krakowa, ale w centrum nie. A to świetlica, która służy dzieciom z dzielnicy Stare Miasto, a także z pobliskich ulic w Krowodrzy i na Zwierzyńcu - tłumaczy ks. Stanisław Kania, pijar, dyrektor świetlicy. Zapukał on już do drzwi Urzędu Miasta, prosząc o potrzebny lokal, ale usłyszał, że w zasobach gminnych nie ma takiego. Zaczęło się więc poszukiwanie komercyjnych pomieszczeń. Jednak i ono zakończyło się fiaskiem: są dostępne odpowiednie lokale, ale z czynszem 9-10 tys. miesięcznie, który przerasta możliwości prowadzących świetlicę.

To ks. Stanisław Kania wraz z grupą przyjaciół w 1986 roku postanowił pomóc dzieciom włóczącym się po ulicach i placach. Do utworzonej z myślą o nich placówki mogły codziennie przyjść, spędzać tam atrakcyjnie czas, uzyskać pomoc w nauce, tworzyć wspólnotę wraz z innymi podopiecznymi. Była to pierwsza pozarządowa świetlica w Krakowie. Począwszy od 2006 roku to placówka wsparcia dziennego prowadzona na zlecenie gminy (Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej).

Dotąd przez świetlicę przewinęło ok. 2500 wychowanków. Obecnie zapisanych jest do niej 65 dzieci. Świetlica przeznaczona jest zarówno dla dzieci trudnych wychowawczo, jak i tych, których rodziny nie są w stanie poświęcić im odpowiedniej ilości czasu, również z rodzin patologicznych. Podopieczni w godz. 14-19 mogą rozwijać pasje, poszerzać swoje horyzonty. Mają zajęcia m.in. ceramiczne, komputerowe, kulinarne, regionalno-turystyczne, dziennikarskie, taneczne, teatralne, a przy tym zapewnioną opiekę pedagoga, terapeuty i pedagoga specjalnego. Dzięki zaangażowaniu sponsorów, w świetlicy dostają posiłek. Jeżdżą na wycieczki, kolonie.

Urząd Miasta potwierdza, że kierujący świetlicą zwracali się do Zarządu Budynków Komunalnych z prośbą o lokal na jej potrzeby, wskazując, że musi on być o powierzchni 150-200 mkw., z wydzielonymi pomieszczeniami o metrażu 15-20 mkw. oraz zapleczem kuchennym, niewymagający nakładów remontowych, na parterze lub I piętrze budynku znajdującego się na terenie Dzielnicy I lub VII. - Niestety, obecnie ZBK nie dysponuje pustostanami lokali użytkowych spełniających kryteria określone przez pijarów. Trudno też stwierdzić, kiedy gmina mogłaby pozyskać taki lokal - mówi Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

Ks. Stanisław Kania i osoby wspomagające świetlicę apelują teraz do właścicieli lokali w centrum - tych którzy zechcieliby wynająć pomieszczenia taniej niż w ofertach komercyjnych. - Prosimy o kontakt tych, którzy - mając na uwadze, że świetlica to ważne i cenne dzieło - byliby gotowi zrezygnować z części zysku za wynajem - mówi ks. Kania. Podkreśla, że potrzebny jest lokal w obrębie Starego Miasta albo w bezpośrednim sąsiedztwie na terenie Dzielnicy V lub VII (tu między Błoniami a Wisłą).

ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów

źródło: naszemiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto