1 z 5
Następne
Kraków: brzegi Rudawy jak wysypisko śmieci [ZDJĘCIA]
Rzeczniczka MPO tłumaczy, że sprawa nie jest prosta, ponieważ brzegi Rudawy nie są przewidziane do stałego, regularnego sprzątania, tak jak jest np. w przypadku chodników. - Jeśli okaże się, że brzeg rzeki w tym miejscu w całości należy do miasta, to zorganizujemy specjalną akcję sprzątania tego terenu - mówi Krystyna Paluchowska - zajmie to jednak około 2 tygodni.