Kraków: brzeg Wisły pod Wawelem czeka nietypowe sprzątanie

Artykuł sponsorowany

Wyszorowali pomnik Chrystusa w Rio de Janeiro i Kolumnadę Berniniego w Watykanie, teraz zadbają o… Bulwar Czerwieński pod Wawelem. Już 2 października 7 specjalnie sprowadzonych do miasta maszyn przez kilka godzin będzie zamiatać, odkurzać i szorować na mokro nadwiślański bulwar. Cel? Doczyścić go po długim i udanym lecie. W sumie wysprzątane zostanie ponad 1,2 km alejek spacerowych nad rzeką. Miasto Kraków jest partnerem wydarzenia.

Wielkie sprzątanie bulwaru

Odcinek Bulwaru Czerwieńskiego od rzeźby Smoka Wawelskiego aż po Most Grunwaldzki czeka nietypowe czyszczenie. Już w najbliższy wtorek od godz. 6 na deptak wjedzie 7 specjalnie sprowadzonych maszyn, które przez kilka godzin będą go dokładnie zamiatać, odkurzać oraz szorować na mokro i pod ciśnieniem.

W tym czasie mają zniknąć m.in. zabrudzenia komunikacyjne, czyli np. ślady opon rowerowych oraz samochodowych i plamy z oleju, zabrudzenia spożywcze (np. zeschnięte gumy do życia, plamy z jedzenia), a także codzienne zabrudzenia, w tym liście, niedopałki i wyrzucane przez przechodniów papierki.

W akcji uczestniczyć będą najnowocześniejsze maszyny komunalne. W tym m.in. urządzenie, które usuwało tłuste plamy z oleju na torach Grand Prix Kanady Formuły 1. Na miejscu pojawią się także specjalne urządzenia przypominające miotacze protonów z filmu „Pogromcy duchów”. Posłużą one do rozpuszczenia i zassania starych, zeschniętych gum przyklejonych do chodnika.

Wysprzątają i zadbają o… powietrze
Maszyny, które uczestniczyć będą w akcji zadbają także o… czystość powietrza. W trakcie sprzątania ograniczą one na deptaku ilość szkodliwych dla zdrowia pyłów PM10 i PM2,5, pochodzących z wtórnej emisji. Są to np. drobiny startych opon czy małe cząstki pochodzące z transportu odpadów budowlanych, które osiadają w przestrzeni miejskiej. Podobne urządzenia pracowały już m.in. w Kopenhadze, Paryżu i Londynie.

Ten ostatni aspekt sprzątania w przypadku Krakowa będzie szczególnie ważny. W Krakowie aż przez 165 dni w roku przekroczone są dopuszczalne normy pyłu zawieszonego PM10. To najgorszy wynik wśród polskich miast! – podaje najnowszy raport NIK. Akcja ma pokazać, w jaki sposób sprzątając codziennie można ograniczyć ilość wdychanych zanieczyszczeń na uczęszczanych przez mieszkańców i turystów deptakach.

Sprzątają i edukują

Samo sprzątanie odbywa się w ramach akcji społecznej „czysta przestrzeń-wspólna sprawa”, z którą firma Kärcher odwiedza w tym roku polskie miasta. Na jej trasie znalazły się już Kołobrzeg i Warszawa. W stolicy na bulwarach Wisły do ich sprzątania użyto aż 5 tys. litrów wody, a w trakcie akcji zdrapano blisko 20 tys. gum do żucia. Czy w Krakowie będzie podobnie?

- To akcja, którą wspieramy Kraków i Miejski Zarząd Zieleni Miejskiej w codziennej walce z zabrudzeniami i zanieczyszczeniami, zwłaszcza teraz po udanym i bardzo długim lecie. Ma to być uzupełnienie prac, jakie każdego dnia są prowadzone na bulwarze Wisły – mówi Magdalena Kwoka z działu marketingu firmy Kärcher.

Nie bez powodu organizatorzy sprzątania wybrali Bulwar Czerwieńskiego. Kraków co roku odwiedza prawie 13 milionów turystów. Spora część tego ruchu kierowana jest właśnie nad brzeg Wisły u stóp Wawelu. – To miejsce, w którym utrzymanie czystości jest zawsze wyzwaniem. Porządek zależy tutaj w dużej mierze od zaangażowania służb, jak również od samych turystów i mieszkańców – mówi Kwoka.

I tego ostatniego aspektu nie ominie także wtorkowa akacja. Organizatorzy chcą bowiem pokazać krakowianom, ale także przyjezdnym, jak wiele wysiłku trzeba włożyć w to, aby usunąć nawet z pozoru niewielkie zabrudzenia np. z keczupu, coli lub zeschniętych gum do żucia.

– Każdy przechodzień będzie mógł przyglądać się akcji, a tym samym zobaczyć, jak wiele pracy wymaga sprzątanie po nas samych. Wierzymy, że w ten sposób uwrażliwimy wiele osób i skłonimy do bardziej odpowiedzialnego zachowania we wspólnej przestrzeni, w której każdego dnia wypoczywamy, bawimy się czy uprawiamy sport – dodaje Kwoka.

Pod Smokiem o smogu

Na tym jednak edukacja się nie skończy. Podczas wydarzenia będzie można dowiedzieć się także, jak miejskie zanieczyszczenia, a zwłaszcza smog, wpływają na zdrowie układu oddechowego. Już od godziny 10 niedaleko pomnika psa Dżoka w specjalnym mobilnym centrum diagnostycznym będzie można wykonać bezpłatną spirometrię, sprawdzając kondycję swoich płuc. Aby poddać się badaniu nie jest wymagane żadne skierowanie.

Dla dzieci z kolei przygotowano interaktywne warsztaty ekologiczne łączące naukę i zabawę, na których poprzez eksperymenty najmłodsi będą mogli zobaczyć m.in. jak wyglądają zanieczyszczenia, smog oraz jak można z nimi walczyć. Wezmą w nich udział uczniowie z krakowskich szkół podstawowych oraz przedszkolaki.

Dorośli z kolei będą mogli wrócić do domu ze specjalnym poradnikiem, w którym znajdują się informacje o tym, jak radzić sobie w mieście, w którym pojawia się smog oraz jak troszczyć się o miasto i środowisko swoim codziennym zachowaniem.

Więcej informacji o akcji pod adresem www.przestrzenwspolna.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków: brzeg Wisły pod Wawelem czeka nietypowe sprzątanie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto