Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Branża gastro upada. Czy pomogą apele, prośby o zamawianie, wierszyki, bonusy?

Anna Kaczmarz
Kraków - restauracje w dobie koronawirusa. Zamawianie na wynos lub dowóz - to teraz główny sposób ratowania knajp.
Kraków - restauracje w dobie koronawirusa. Zamawianie na wynos lub dowóz - to teraz główny sposób ratowania knajp. Anna Kaczmarz
Przedstawiciele branży gastronomicznej, przeżywającej poważny kryzys związany z epidemią i wprowadzanymi ograniczeniami, które mają pomóc w walce z koronawirusem. Restauratorzy i właściciele knajp wywieszają dramatyczne apele o pomoc na witrynach swych lokali, kusza i zachęcają do pomagania im - zamawiania na wynos lub z dostawą do domu. Lokale świecą pustkami, wiele z nich już się zamknęło. To smutny obraz w Krakowie. Zobaczcie zdjęcia.

FLESZ - Ponad 5 mln Polaków będzie pracować zdalnie

Restauratorzy mają wiele pomysłów. Zachęcaja do degustacji ze stoliczka przed lokalem. Jeden kęs - zasmakowało? - to zamów na wynos lub do domu. Inni piszą wiersze i apele, które są zachętą do pomocy. Kolejni obniżają ceny, proponują zestawy w atrakcyjnych cenach. Niektóre restauracje w hotelach proponują by... za 1 zł zameldować się w hotelu, by zjeść normalnie w środku. Ale to ostatnie z nowymi obostrzeniami nie będzie już możliwe...

Sytuacja branży gastro jest dramatyczna. Protesty nie pomagają...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Branża gastro upada. Czy pomogą apele, prośby o zamawianie, wierszyki, bonusy? - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto