Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Blok, nowa droga, a może zieleń? Trwa wyścig urzędników z inwestorem

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Anna Kaczmarz / Polska Press
Do niedawna gęsto porośnięty drzewami zielony teren w rejonie ulicy Kordiana może zostać zabudowany blokiem. Co ciekawe lata temu miasto przewidziało, że po tym gruncie będzie przebiegać ulica Nowa Sławka, która przejęłaby część ruchu samochodowego z dróg obsługujących osiedla mieszkaniowe w rejonie Kurdwanowa, Piasków Wielkich i Woli Duchackiej. Urzędnicy przekonują, że nie wyrzucili do kosza planów jej budowy. Mamy zatem wyścig między miastem a inwestorem. Ten, kto pierwszy pozyska wymagane zgody, zrealizuje swoją inwestycję.

- Pewnego dnia rano, kiedy szykowałem się do pracy, za oknem usłyszałem hałas. Kiedy wyjrzałem na zewnątrz, okazało się, że na zielonej działce w sąsiedztwie mojego bloku w rejonie ulicy Kordiana trwa wycinka drzew i krzewów. Panowie z piłami łańcuchowymi pracowali tak przez niemal tydzień, z przerwą na jeden dzień, kiedy padał deszcz. Wycięli wszystkie drzewa, zmielili gałęzie, zostawili je i poszli - relacjonuje pan Bartłomiej.

Mieszkańcy nie wiedzą, kto i dlaczego zlecił wycinkę. Wiadomo natomiast, że na zielonym terenie ktoś rozważa budowę bloku z garażem podziemnym. W krakowskim magistracie toczy się postępowanie w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji. Nie wiadomo, kiedy się zakończy.

Tymczasem przypomnijmy, że na terenie, z którego wycięto drzewa, miasto przewidziało już lata temu budowę fragmentu ulicy Nowej Sławka, która przejęłaby część ruchu samochodowego z dróg obsługujących osiedla mieszkaniowe w rejonie Kurdwanowa, Piasków Wielkich i Woli Duchackiej.

Zielony teren w rejonie ulicy Kordiana
Zielony teren w rejonie ulicy Kordiana Anna Kaczmarz / Polska Press

Biorąc pod uwagę, że miasto nadal rozważa możliwość budowy nowej ulicy, mamy do czynienia z wyścigiem, w którym udział bierze urząd miasta oraz osoba planująca budowę bloku. Ten, kto pierwszy pozyska wymagane zgody, zrealizuje swoją inwestycję na zielonym terenie.

Mieszkańcy zachodzą w głowę: co będą mieć w przyszłości pod oknami - blok czy drogę? Najbardziej chcieliby, żeby resztki zieleni, które zostały po masakrze piłami łańcuchowymi, udało się uratować przed jakąkolwiek zabudową.

Rezerwa

Przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska w Radzie Miasta Krakowa Grzegorz Stawowy (PO) twierdzi, że jeśli miasto na poważnie myśli o budowie fragmentu ulicy Nowej Sławka na działce, na której ktoś stara się o warunki zabudowy dla bloku, musi teren kupić (obecnie jest prywatny), objąć go planem miejscowym, który wykluczy zabudowę budynkami bądź pozyskać tzw. ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), w ramach którego można dokonać wywłaszczenia nieruchomości.

Kraków. Blok, nowa droga, a może zieleń? Trwa wyścig urzędników z inwestorem
Anna Kaczmarz / Polska Press

- Dziwi mnie jednak fakt, że nagle odżył pomysł budowy ulicy Nowej Sławka. Przypomnę, że nie została ujęta w studium zagospodarowania, czyli w naczelnym dokumencie planistycznym miasta, który rada uchwaliła w 2014 roku. Nie znalazła się w nim, ponieważ przeciwko budowie drogi protestowali mieszkańcy - komentuje Stawowy.

- Poza tym na terenach w Rajsku, przez które droga miałaby przebiegać, stoją już domy. Jeśli miasto faktycznie chce wybudować nową ulicę, trzeba zmienić jej przebieg. Może być to jednak nierealne, ponieważ południe Krakowa bardzo się zabudowało i gminie raczej nie uda się wytyczyć nowej rezerwy pod ulicę Nową Sławka - kwituje Stawowy.

Wtóruje mu radny miejski Jakub Kosek (PO). - Nie rozstrzygam, czy droga jest potrzebna czy nie. Jednak jeżeli miałaby powstać, to na pewno nie po tym samym przebiegu, który zaplanowano przed laty, skoro na tym terenie bądź w bliskim sąsiedztwie stoją bloki. Nie można budować ludziom ruchliwej ulicy pod samymi oknami, jeżeli kilka lat wcześniej usunięto ją ze studium - komentuje radny Kosek.

Decyzja

Miejscy urzędnicy potwierdzają, że zgodnie z dotychczasowymi planami gminy droga faktycznie miałaby przebiegać m.in. po działce, z której ostatnio wycięto drzewa. Zapewniają ponadto, że nadal rozważają budowę ulicy Nowej Sławka. Chcą wpisać inwestycję do sporządzanego nowego studium zagospodarowania przestrzennego.

- Jego przekazanie radzie miasta do uchwalenia planowane jest w trzecim lub czwartym kwartale 2023 roku - twierdzi Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego krakowskiego magistratu.

Przypomnijmy, że nowa droga miałaby stanowić przedłużenie ulicy Walerego Sławka w kierunku południowym i łączyć się z ulicą Cechową w rejonie ulicy Tuchowskiej. - Głównym zadaniem nowej drogi byłoby usprawnienie powiązań międzydzielnicowych i międzygminnych - argumentują pomysł jej budowy miejscy urzędnicy.

Dotychczasowy plan był taki, żeby ulica Nowa Sławka powstała między ulicami Kordiana a Tuchowską. Szkopuł w tym, że jak już wskazaliśmy, na jednej z działek między tymi drogami trwają przymiarki do budowy bloku. Czy jeśli powstanie, miastu uda się znaleźć nową rezerwę pod budowę ulicy Nowej Sławka? Pytanie pozostaje otwarte.

Na razie wyjaśniło się, dlaczego z działki wycięto drzewa. - Wydano zezwolenie na usunięcie 18 drzew, porastających nasyp ziemny. Jest objęty decyzją, nakazującą jego usunięcie, wydaną na podstawie przepisów ustawy o odpadach - twierdzą urzędnicy. Nasyp powstał w okresie budowy sąsiednich budynków i porósł samosiejkami.

- W wyniku oględzin ustalono, iż 18 sztuk drzew osiągnęło wymiary determinujące konieczność uzyskania zezwolenia na ich usunięcie. Niezależnie od powyższego zezwolenia Wydział Kształtowania Środowiska ustalił, iż została usunięta również część drzew nieobjętych zezwoleniem. Trwają czynności wyjaśniające - podsumowują miejscy urzędnicy.

Wakacje kredytowe wpłyną na zdolność kredytową?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Blok, nowa droga, a może zieleń? Trwa wyścig urzędników z inwestorem - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto