Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Blisko 250 tys. zł na rozruch Muzeum Ruchu Harcerskiego. Jego utworzenie to pomysł sprzed kilkunastu lat

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Fort Łapianka, na terenie którego ma wkrótce zacząć działać Muzeum Ruchu Harcerskiego
Fort Łapianka, na terenie którego ma wkrótce zacząć działać Muzeum Ruchu Harcerskiego Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Mieszkańcy czekają już kilkanaście lat, aby w końcu móc zacząć korzystać z Muzeum Ruchu Harcerskiego, które ma powstać przy ulicy Fortecznej w Krakowie. I poczekają jeszcze do przyszłego roku, kiedy to nowy oddział Muzeum Krakowa ma otworzyć swoje podwoje dla zwiedzających. Na rozpoczęcie działalności potrzeba blisko 250 tys. złotych, dotacja została już przyznana. Pieniądze w większości pochłoną wydatki na opłacenie pracowników nowego muzeum. Chodzi o trzy etaty, w tym kustosza i asystenta. Muzeum będzie zlokalizowane na terenie Fortu Łapianka, którego remont, a do tego rewitalizacja zieleni i budowa nowych pomieszczeń, ma kosztować łącznie… 32 mln złotych. Miłośnicy Twierdzy Kraków uważają, że za takie pieniądze można by odnowić znaczną część jej elementów, które dzisiaj niszczeją.

FLESZ - Naszą ulubioną szczepionką jest...

Co dalej z Muzeum Ruchu Harcerskiego? Kiedy wejdą tam mieszkańcy?

Potrzeba blisko 250 tys. złotych, by Muzeum Ruchu Harcerskiego zaczęło działać na terenie fortu "Łapianka". Pomysł jego powstania pojawił się już w 2008 roku, ale do dzisiaj nie został zrealizowany.

- Bardzo dobrze, że fort zostanie zagospodarowany, ale faktycznie, jak to w Krakowie, realizacja niektórych inwestycji trwa bardzo długo i tak też jest w tym przypadku. To bardzo negatywne zjawisko - ocenia Michał Drewnicki, radny miejski Prawa i Sprawiedliwości. Urzędnicy zapewniają, że zgodnie z planem nowe muzeum rozpocznie działalność w kwietniu przyszłego roku, czyli kilkanaście lat po tym, jak powstał pomysł jego utworzenia. Padły już pierwsze kwoty, jakich potrzeba, by nowy oddział Muzeum Krakowa zaczął działać.

I tak np. samo przygotowanie akcji promocyjnej Muzeum Ruchu Harcerskiego w środkach masowego przekazu to koszt 12 tys. zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć 15 tys. zł na pozyskanie m.in. archiwalnych filmów TVP oraz fotografii Archiwum Narodowego oraz 40 tys. na prace, związane z przygotowaniem wystaw stałych oraz czasowych, które będą prezentowane w forcie. Zdecydowanie najwięcej z kwoty blisko 250 tys. zł pochłoną - jak określają to urzędnicy - koszty osobowe. W Muzeum Ruchu Harcerskiego mają być trzy etaty: dwa kuratorskie - kustosza i asystenta, oraz jeden etat administracyjny, na co miasto przekaże ponad 173 tys. zł. - Dotacja została przyznana Muzeum Krakowa i będzie przekazywana zgodnie z harmonogramem - tłumaczy Anna Latocha z biura prasowego krakowskiego magistratu.

Urzędnicy tłumaczą, że aby Muzeum Ruchu Harcerskiego mogło rozpocząć funkcjonowanie i otworzyć ekspozycję dla zwiedzających, musi przygotować wystawę stałą, program edukacyjny oraz uruchomić działania promocyjne. - Stąd niezbędne są środki na realizację tego przedsięwzięcia już teraz - dodaje Latocha. Aby nowy oddział Muzeum Krakowa zaczął działać, w Zarządzie Budynków Komunalnych uznano, że obok zabytkowego obiektu trzeba wybudować zupełnie nowy budynek. Prace rozpoczęły się w 2019 roku.

- W budynku możliwe będzie ulokowanie urządzeń i instalacji dla obsługi zabytkowego budynku koszar, a także funkcji wystawienniczej, konferencyjnej, magazynowej oraz zaplecza sanitarnego, a więc wszystkich tych funkcji i urządzeń, które są niezbędne dla działania nowoczesnego Centrum i Muzeum Ruchu Harcerskiego, w którym będzie można organizować wystawy, wydarzenia kulturalne, harcerskie i inne - tłumaczyła nam Grażyna Rokita z biura prasowego magistratu w październiku minionego roku.

Zapowiadano, że budynek będzie się składał z przeszklonego od góry hallu, który stanowić będzie łącznik między nowymi pomieszczeniami, a istniejącym zabytkowym budynkiem koszar. Wszystkie nowe pomieszczenia miały zostać umieszczone pod ziemią - w taki sposób, aby nie zakłócić historycznego układu fortu i przykryte zostać częściowo zielonym, a częściowo szklanym dachem. W październiku w magistracie przekonywano nas, że prace przy budowie nowego obiektu zmierzają ku końcowi.

Jak przekazuje nam harcmistrz Krzysztof Wójtowicz, przewodniczący Okręgu Małopolskiego Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, wszystko jest na dobrej drodze do tego, by Muzeum na wiosnę przyszłego roku przyjęło pierwszych odwiedzających. - Trwa aranżacja tego miejsca. Muzeum Krakowa i organizacje harcerskie biorą aktywny udział w tych pracach - przekazuje druh Wójtowicz. Przypominamy, że pomysł powstania Muzeum Ruchu Harcerskiego sięga 2008 roku. Czy potrzebował aż tyle czasu, by zostać zrealizowany?

- Trudno mi się na ten temat wypowiadać, gdyż przez te lata trwały prace rewitalizacyjne oraz budowlane, dotyczące samego fortu. Nie jestem autorytetem w tej dziedzinie, by oceniać tempo robót. Nie mam wrażenia, aby dochodziło do opieszałości. Natomiast ze swojej strony mogę powiedzieć, że prace nad stworzeniem już stricte Muzeum są zaawansowane, nowy budynek, który powstał przy forcie, jest już niemalże gotowy, trwają prace wykończeniowe. Działa specjalny zespół, powołany przez prezydenta Jacka Majchrowskiego, który ma na celu przygotowanie muzeum do tego, by wkrótce mogli go odwiedzić mieszkańcy Krakowa, odbyło się kilka spotkań tego zespołu, w których uczestniczyli również nasi przedstawiciele - informuje.

Zależy mu na tym, aby w Muzeum zwiedzający - niezależnie od wieku - mogli zrozumieć fenomen harcerstwa. - Istnieje od 110 lat i nadal jest atrakcyjne. Chcemy, aby odwiedzający mieli możliwość zobaczenia, dlaczego tak się dzieje. Do dzisiaj harcerze pełnią bardzo ważną rolę w społeczeństwie. Widzieliśmy ich zaangażowanie podczas Światowych Dni Młodzieży, widzimy je teraz, podczas pandemii koronawirusa. To właśnie harcerze jako jedni z pierwszych stanęli do służby np. dla seniorów. Nie chcemy, aby wystawy stałe i czasowe prezentowały wyłącznie historię harcerstwa i nasze artefakty. One oczywiście się tam pojawią, ale zależy nam przede wszystkim na tym, aby w atrakcyjny sposób pokazać zarówno młodszym, jak i starszym, dlaczego ruch harcerski przetrwał do dzisiaj i nadal angażuje dużą część społeczeństwa - podsumowuje druh Wójtowicz.

Dariusz Krzyształowski, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Rawelin", ma wątpliwości, czy Muzeum Ruchu Harcerskiego będzie się cieszyło dużą popularnością. - To będzie raczej niszowe miejsce, które nie przyciągnie wielu turystów - twierdzi. Zastanawiają go również bardzo duże koszty, poniesione na rewitalizację fortu. Jak informowaliśmy w październiku ubiegłego roku, miasto wpompowało już miliony złotych w całą inwestycję. Z informacji, jakie wówczas pozyskaliśmy, wynikało, że aby ją dokończyć, trzeba wydać jeszcze ponad... 20 mln zł.

- Za pieniądze, które przeznaczono na remont fortu Łapianka oraz Borek, czyli realizację sztandarowych inwestycji Zarządu Budynku Komunalnych, można by odnowić znaczną część niszczejących dziś elementów Twierdzy Kraków - dodaje Krzyształowski. Trudno mu ocenić postęp prac na terenie fortu Łapianka, gdyż jest ogrodzony, nie ma tam wejścia. - Czekamy na efekt końcowy. Z tego, co widać, można stwierdzić, iż to dalej pole bitwy. Kończą się natomiast prace przy budowie nowego pawilonu, w którym ma działać Muzeum - reasumuje prezes "Rawelinu".

Gorącym orędownikiem utworzenia Muzeum jest Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa. Poniżej publikujemy odpowiedzi na pytania, które mu zadaliśmy:

Dlaczego uruchomienie Muzeum Ruchu Harcerskiego trwa tak długo? Było zapowiadane już lata temu.

Pierwsze pomysły w sprawie Muzeum Ruchu Harcerskiego ruszyły po bardzo atrakcyjnej wystawie harcerskiej organizowanej przez ówczesne Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, która odbyła się w latach 2010-2011. Sukces tej wystawy, wielkie zainteresowanie mieszkańców, przekazanie przez ludzi z całej Polski bardzo ważnych historycznych dokumentów i pamiątek, a także zainteresowanie seniorów i ówczesnych harcerzy, zachęciło środowisko do szukania bardziej trwałej formy upamiętnienia krakowskiego i polskiego harcerstwa. Powstał zespół złożony z harcerzy i urzędników. Zespół opracował i skonsultował ze środowiskami wizję muzeum i rozpoczął starania o urzeczywistnienie tej wizji. Od tego czasu w Polsce zmieniała się sytuacja gospodarcza, różne były możliwości budżetu i zewnętrznego finansowania, stąd dłuższy okres prowadzenia inwestycji. Kiedy brakowało środków finansowych na najważniejsze miejskie działania czy inwestycje - proces inwestycyjny budowy Muzeum także wyhamowywał. Stąd okresy wzmożonej i osłabionej aktywności. Od 2019 roku, dzięki zaangażowaniu SKOZK i środków UE, proces inwestycyjny zdecydowanie przyśpieszył, ale zawsze będzie uzależniony od możliwości finansowych.

Kiedy z muzeum skorzystają mieszkańcy?

Po zakończeniu inwestycji, przygotowaniu i otwarciu wystawy, co nastąpi w 2022 roku. Korzystać z obiektu będą zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i mieszkańcy całego Krakowa - będzie to bowiem interesująca przestrzeń parkowa i historyczna, atrakcyjna także dla osób zainteresowanych szlakiem Twierdzy Kraków (Fort "Łapianka" będzie elementem tego szlaku). W gronie tych, którzy skorzystają z otwarcia Muzeum, będą także krakowscy i polscy harcerze, odwiedzający wystawę, korzystający z możliwości biwakowych i plenerowych, a także ich rodzice, znajomi, osoby zainteresowane harcerstwem. Liczymy także na skautów spoza Polski, zwiedzających Kraków. Od lat wiele środowisk postulowało większą dbałość o zabytkowy zasób Twierdzy Kraków. Rewitalizacja fortu "Łapianka" jest wzorcową inwestycją, która podniesie zasoby turystyczne naszego miasta. To też jest niewątpliwa korzyść dla mieszkańców Krakowa.

Ile do tej pory kosztowała rewitalizacja fortu "Łapianka"?

Do końca 2020 r. wykonane prace kosztowały ponad 15,5 mln zł, z czego 8 mln zł pochodziło ze źródeł zewnętrznych. W budżecie Krakowa na 2021 r. do wydatkowania na przedmiotową inwestycję pozostała kwota przeszło 16,5 mln zł, w tym 1,5 mln zł będzie pochodzić ze środków UE. Tak więc finalnie koszty inwestycji dotyczącej remontu zabytkowego budynku, rewitalizacji zieleni i budowy nowych pomieszczeń wyniosą ponad 32 mln zł, z czego ponad 9 mln zł zostanie sfinansowanych ze źródeł zewnętrznych. Ponadto, z uwagi na fakt, iż Gmina Miejska Kraków ma możliwość rozliczenia podatku VAT naliczonego w ramach tej inwestycji (tj. ok 7 mln zł), ostateczne koszty poniesione przez gminę na realizację inwestycji powinny wynieść niespełna 16 mln zł, a więc około połowy całości kosztów inwestycji brutto. Planowane jest zakończenie inwestycji do końca 2021 roku. Potem przewidywane jest wyposażanie obiektu i organizowanie wystawy stałej, zarówno w zakresie harcerskim, jak i w zakresie prezentacji Twierdzy Kraków. Organizujemy na to stosowne środki finansowe. Przewidujemy zrealizowanie tych działań w 2022 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Blisko 250 tys. zł na rozruch Muzeum Ruchu Harcerskiego. Jego utworzenie to pomysł sprzed kilkunastu lat - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto