Ludzie pytają, czy numery oznaczają, że drzewa będą podlegały zabiegom pielęgnacyjnym, czy są może przeznaczone do wycięcia. W Urzędzie Miasta Krakowa poinformowano, że drzewa ponumerowano na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie wycinki 180 drzew na tym odcinku - przyznaje Tomasz Sądag, wicedyrektor RZGW. W lipcu odbyła się tam wizja lokalna z udziałem Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Uznano, że część drzew powinna zostać wycięta, a część przeznaczona do pielęgnacji.
Według urzędników drzewa w międzywalu powodują piętrzenie i przelewanie się wody przez korony wałów na terenach zalewowych. W konsekwencji dochodzi do przerwania wałów.
Teraz RZGW czeka więc na decyzję RDOŚ. Spodziewa się jej w ciągu miesiąca. Sezon wycinkowy rozpoczyna się 16 października i potrwa do końca lutego. W tym czasie z międzywala zniknie prawdopodobnie ok. 100 drzew, a 45-50 zostanie poddanych pielęgnacji. Decyzji tej nie rozumieją krakowscy przyrodnicy.
- Nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia dla tej wycinki - stwierdza wprost dr Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?