Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Badacze zaglądają w przeszłość na podwórzu u sióstr norbertanek na Salwatorze

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Archeolog Monika Łyczak przy jednym ze znalezionych szkieletów
Archeolog Monika Łyczak przy jednym ze znalezionych szkieletów Firma Archeologiczna FRAMEA
W Klasztorze Sióstr Norbertanek na krakowskim Salwatorze prowadzone są badania na podwórzu gospodarczym - na zachód od barokowej wieży kościoła, w której znajduje się ratowany w ostatnich latach niszczejący romański portal. Wykop powstał w sąsiedztwie dawnej krypty grzebalnej sióstr. Archeolodzy i badacze architektury zaglądają tu na głębokość do czterech metrów pod powierzchnię terenu. Natrafili już m.in. na pochówki sprzed kilkuset lat, a pod warstwą cmentarna na ślady spalenizny, które mogą stanowić pozostałość jednej z katastrof, jakie dotknęły klasztor w XIII wieku.

Badania są związane z koniecznością wykonania izolacji fundamentów wieży i częściowo także klasztoru. Ma to zabezpieczyć bezcenny kamienny portal w wieży przed dalszym zamakaniem. Obecne badania potwierdziły, że grunt w tym rejonie zespołu klasztornego jest w znacznym stopniu zawilgocony, a w głębszych partiach nasiąknięty wodą, co stanowi realne zagrożenie dla zabytku.

Jak przekazuje prowadząca prace u norbertanek archeolog Monika Łyczak, w trakcie eksploracji archeologicznej odsłonięto trzy nowożytne poziomy użytkowe, funkcjonujące dawniej na terenie podwórza. Dwa z nich miały postać bruków (jeden z większych, drugi z drobnych kamieni), a trzeci tworzyła cienka, wapienna wylewka. Poniżej natrafiono na pozostałości przykościelnego cmentarza.

Dwa lata temu wewnątrz wieży kościoła norbertanek odkryto dziewięć pochówków, natomiast w obecnym sezonie odsłonięto jak dotąd siedem kolejnych grobów.

- Wszystkie "tegoroczne" pochówki zachowane były jedynie fragmentarycznie - w większym lub mniejszym stopniu zostały naruszone i częściowo zniszczone w trakcie wykonywania wykopów fundamentowych barkowej wieży i nowożytnego opłaszczowania przypory kościoła. Niestety nie zachowały się żadne elementy wyposażenia grobowego, dlatego groby można datować jedynie ramowo, na podstawie układu warstw archeologicznych, na okres późnego średniowiecza i wczesnej nowożytności (od około XV do początku XVII wieku) - mówi Monika Łyczak.

Znalezione ludzkie szczątki po zakończeniu badań zostaną przekazane do analizy antropologicznej. Wstępnie natomiast archeolodzy oceniają, że pochowani przy kościele zmarli, na których groby natrafili, to w większości mężczyźni (jest tylko jeden szkielet kobiety). Ponadto stwierdzili, że cztery szkielety należą do ludzi młodych, zmarłych przed 20. rokiem życia.

Pod warstwą cmentarną zachowały się ślady spalenizny. Jak wskazują badacze, mogą one stanowić pozostałość pożaru z 1225 roku lub najazdu tatarskiego z 1241 roku.

- W czasie prac badawczych analizie architektonicznej poddajemy odsłaniane mury - zarówno fundamenty barkowej wieży i nowożytnego muru klasztornego, jak i XIII-wiecznej ściany kościoła: ceglanej, wzniesionej w wątku wendyjskim (to sposób układania cegieł, który był stosowany na ziemiach polskich od XIII do XV wieku) i opartej na kamiennym cokole z profilowanym gzymsem - mówi dr hab. Anna Bojęś-Białasik, badaczka architektury.

Niewykluczone, że elementem wyposażenia tego właśnie kościoła była romańska, inkrustowana płytka posadzkowa, której fragment został teraz znaleziony (na złożu wtórnym) w jednej z jam grobowych. Takie płytki są uznawane za XIII-wieczne i łączy się je zwykle z warsztatami dominikańskimi.

Innym znaleziskiem z wykopu u norbertanek jest pamiętająca średniowiecze cegła tzw. palcówka, która nosi na sobie nie tylko podłużne ślady po palcach jej twórcy: jest na niej odciśnięta również być może rączka dziecka albo łapka zwierzęcia. Według oceny badaczy może być to cegła pochodząca z jakiegoś sklepienia.

Po zakończeniu - prawdopodobnie z końcem lipca - obecnych badań na podwórzu u norbertanek wykonane zostaną konieczne prace konserwatorskie i zabezpieczające.

FLESZ - Koniec tygodnia pod znakiem rekordowych temperatur. Komentarz eksperta IMGW

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto