- A tamten na atak, odpowiedział ogniem. Wyciągnął pistolet zza paska, strzelił dwa razy w kierunku napastników. Huk był niesamowity. Napastnicy upadli na ziemię. Mężczyzna skoczył ze schodów i zniknął za zakrętem. Świadkowie byli bardzo poruszeni całą sytuacją. To nie jest żart, zdarzenie widziało kilkadziesiąt osób - dodaje.
- Rzeczywiście takie zdarzenie miało miejsce, ale nie było aż tak groźne - zapewnia Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. - Pistolet był gazowy, bądź hukowy. Strzał został oddany w powietrze. Już we wtorek został zatrzymany jeden z napastników, ale dopiero we środę skojarzyliśmy te sprawy. Mężczyzna trafił na izbę wytrzeźwień i na razie jeszcze trzeźwieje. Nie pamięta, co dokładnie się działo. Potwierdza tylko, że mogło tak być. Zgłoszenie o całej sytuacji dostaliśmy od tych, którzy zostali zaczepieni - dodaje.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?