O godz. 11.30, około 58-letni mężczyzna wpadł w do Wisły w Tyńcu.
Mężczyzna wyszedł na spacer z psem, niestety zwierzak wpadł do wody. Właściciel chciał pomóc mu się wydostać, ale zamiast tego sam wpadł do Wisły. Na miejscu szybko zjawiły się służby, mężczyznę udało się wydostać, jednak jego stan jest ciężki. Psa nie udało się odnaleźć.
Po mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
ZOBACZ TAKŻE: Atak nożownika na Miodowej w Krakowie
Autor: Amadeusz Calik, Gazeta Krakowska
Wideo
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!