Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. 15 tysięcy pacjentów zostanie pozbawionych lekarza pierwszego kontaktu?

Redakcja
09.05.2015 krakow
aleja pokoju 2 zrujnowana przychodnia  przeznaczona do wyburzenia
n/z:
fot: adam wojnar/polska_press/gazeta krakowska
09.05.2015 krakow aleja pokoju 2 zrujnowana przychodnia przeznaczona do wyburzenia n/z: fot: adam wojnar/polska_press/gazeta krakowska Fot: Adam Wojnar/Polsja_press
W miejscu gdzie stoi przychodnia przy al. Pokoju ma powstać siedziba urzędu marszałkowskiego. Urzędnicy mają obowiązek zapewnić placówce zastępczy lokal. Na razie jednak tego nie robią

W przychodni przy alei Pokoju 2 przyjmuje czterech pediatrów i sześciu internistów. Leczą prawie 15 tysięcy zarejestrowanych tam pacjentów. Teraz przyszłość Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Centrum Promocji Zdrowia stanęła pod znakiem zapytania - budynek, w którym aktualnie znajduje się przychodnia, w ciągu najbliższych miesięcy zostanie rozebrany. Na jego miejscu ma powstać nowy urząd marszałkowski, na budowę, którego zostanie przeznaczone ponad 100 mln zł.

Groźba zamknięcia
Teren przy al. Pokoju 2 jest własnością Regionalnego Centrum Administracyjnego"Małopolska" (RCA), spółki powołanej do budowy biurowca przez województwo i Małopolską Agencję Rozwoju Regionalnego (MARR). Choć o rozbiórce budynku przychodni wiadomo było od dawna, zarząd spółki nie reagował, czekając na oficjalną informację ze strony urzędu. Przez lata milczano na ten temat, urzędnicy nie robili żadnych ruchów. Przychodnia działała normalne.
Teraz, kiedy RCA dostało pozwolenie na zburzenie, sytuacja stała się napięta. - Temu ośrodkowi, przecież dobrze działającemu, bez żadnych problemów finansowych, grozi zamknięcie - mówi radny dzielnicy Grzegórzki, Grzegorz Finowski. Dodaje, że niedawno zlikwidowano przychodnię przy ul. Prochowej. Jeśli kolejna placówka będzie zamknięta, część mieszkańców Grzegórzek zostanie pozbawiona lekarza pierwszego kontaktu.

W zamian za Krzysztofory
W 2009 roku teren przy al. Pokoju 2, dotychczas będący własnością miasta, przeszedł w ręce województwa. W zamian za to Kraków zyskał zabytkowy Pałac Krzysztofory.
Już wtedy było wiadomo, że urząd marszałkowski chce wykorzystać teren pod budowę nowego biurowca. W umowie zobowiązał się jednak, że umożliwi przychodni prowadzenie działalności do momentu rozpoczęcia inwestycji oraz znajdzie lokal zastępczy na czas budowy.
W przyszłości przychodnia mogłaby wrócić na aleję Pokoju - do pomieszczeń w nowym biurowcu. To jednak na razie nie jest pewne. I nie wiadomo gdzie placówka będzie funkcjonowała, zanim budynek powstanie.

Przeprowadzka

Jak podaje RCA , podczas spotkania z zarządem przychodni zaproponowano przeprowadzkę na parter lokalu przy ulicy Kordylewskiego 11. Tymczasową lub na stałe.
- Spełnia on kryteria dla przychodni i jest przystosowany do obsługi osób niepełnosprawnych, wymaga jedynie adaptacji przez najemcę - przekonują przedstawiciele RCA.
Na przenosiny nie zgadza się jednak prezes spółki zarządzającej przychodnią, Jerzy Paluch. - Nie dostaliśmy żadnej oficjalnej propozycji, pisma czy nawet informacji. Rozmowa o lokalu przy Kordylewskiego była niezobowiązująca - mówi Paluch.
Podaje, że oferta padła z ust Wiesława Burego, prezesa RCA i jednocześnie MAAR. Podczas spotkania w sprawie przyszłości przychodni, uzgodniono, że propozyjca zostanie rozważona.
Jednak Jerzy Paluch przyznaje, że oferta jest nie tylko nieatrakcyjna, ale wręcz niemożliwa do przyjęcia.
- Obecnie płacimy za najem 15 zł netto za metr kwadratowy. Problem w tym, że w lokalu przy Kordylewskiego koszt ma wynosić prawie trzy razy więcej, bo 59 zł. Jako przychodnia nie bierzemy od pacjentów żadnych pieniędzy, nie mamy działalności komercyjnej. Dlatego wynajem lokalu za stawkę komercyjną oznacza dla nas jedno - likwidację w trybie natychmiastowym - stwierdza Paluch. Placówka działa tylko na podstawie kontraktu z NFZ.
Zapewnia jednocześnie, że zarząd przychodni na własną rękę stara się znaleźć zastępczy lokal. Jednak trudno jest dostać tak atrakcyjną cenę wynajmu, jak ta przy al. Pokoju 2. Dodatkowo nowa siedziba przychodni musi spełniać rygorystyczne warunki stawiane przez Sanepid. - Wytyczne określają nawet wysokość i szerokość drzwi. Koszty adaptacji zwykłego lokalu do wymagań przychodni są bardzo wysokie - przyznaje.

Co dalej?
Do wicemarszałka województwa, Wojciecha Kozaka, wpłynęło pismo od zarządu przychodni: "Jak wynika z dostępnych dla nas informacji (...) spółka RCA (...) chce się wywiązać ze zobowiązania, poszukując nowych miejsc dla placówki zdrowotnej. Niestety ani przychodnia, ani pacjenci nie otrzymali stosownych infomacji" - czytamy w nim.
W sprawie interweniował także magistrat. W marcu miejskie biuro ds. ochrony zdrowia wysłało pismo do marszałka województwa, Marka Sowy, prosząc o zajęcie stanowiska w sprawie. Ale na razie oba listy pozostają bez odpowiedzi.
- Wykonawcą inwestycji jest Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego i to ona powinna rozmawia z zarządem przychodni - mówi wicemarszałek Wojciech Kozak - Cena pomieszczeń przy Kordylewskiego nie została przyjęta, ale negocjacje wciąż trwają. Złoty środek musi się znaleźć - dodaje. Jaki? Na to pomysłu na razie nie ma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto