Psów w schronisku jest tak dużo, że nie wszystkie mogą się zmieścić w ogrzewanych pomieszczeniach. Duże, nietolerujące towarzystwa, są izolowane w zewnętrznych kojcach. Najgorzej radzą sobie w tej sytuacji psi weterani i psy krótkowłose.
- Usiłujemy im pomóc - mówi Andrzej Jaworski, kierownik azylu. - Mają dobrze ocieplone budy i dostają dwa razy dziennie wysokokaloryczną karmę. Te, które na to pozwolą, są ubierane w ciepłe kubraki - dodaje kierownik.
Schronisko kupiło dla czworonogów kilkadziesiąt takich ciepłych skafanderków. Niestety, nie wszystkie psy pozwalają się w nie ubrać. - Uważają skafander za coś nienaturalnego i potrafią cały czas chodzić, zamiast wejść do budy. Takie psy nie są więc ubierane - tłumaczy Jaworski.
W ostatnim tygodniu wiele osób przyniosło do azylu dary.
- Zostaliśmy wręcz zasypani kocami, kołdrami i suchą, wysokiej jakości karmą - cieszy się Andrzej Jaworski. - Takich prezentów nigdy u nas nie jest za dużo. Prosimy więc o więcej i oczywiście o zabieranie psów.
Kierownik informuje, że obecnie w placówce przebywa 385 psów i 70 kotów. Koty są w lepszej sytuacji. Przebywają w ogrzewanym pomieszczeniu. Osoby, które zdecydują się na adopcję psa, powinny wiedzieć, że większość czworonogów jest po podstawowym szkoleniu z posłuszeństwa. Jeśli po adopcji wystąpią jakieś kłopotliwe zachowania, schronisko gwarantuje pomoc.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?