Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kot na celowniku

Redakcja
Dziś, wczesnym południem grupa dzieci strzelała do zwierzaka z broni palnej. Skąd mieli broń?

Jedna z mieszkanek osiedla Wola Duchacka zauważyła dziś, jak kilku chłopców, ubranych w dresy, strzela z pistoletów do kota.

Na miejsce przyjechała od razu straż miejska. - Jeden z nich, na widok patrolu schował za siebie rękę, w której trzymał pistolet. Broń została mu odebrana i zabezpieczona. Był to pistolet gazowy kalibru 8 mm z nabojami w magazynku - relacjonuje Marek Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej.

Jak się okazało, broń należała do ojca jednego z chłopców. Zabrał ją z szafy, kiedy rodzica nie było w domu. Drugi miał przypiętą do paska kaburę z pistoletem pneumatycznym oraz pojemnik ze śrutem, które, jak sam przyznał, kupił na jednej z aukcji internetowych.

Chłopcy przyznali się do winy. Niestety, los kota nie jest znany.


Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto