Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Małopolsce. Lekarz i cztery pielęgniarki z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie zakażeni

Patrycja Dziadosz
Patrycja Dziadosz
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Od soboty mali pacjenci z Małopolski nie są przyjmowani na oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w krakowskim Prokocimiu. Powód? Zakażenie koronawirusem wśród personelu. To już kolejna taka sytuacja w ciągu ostatnich tygodni w regionie.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii został zamknięty po tym jak u jednego lekarza i czterech pielęgniarek potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2. W sumie do poniedziałkowego popołudnia 14 osób w tym personel oraz pacjenci zgodnie z decyzją sanepidu zostało objętych kwarantanną. Czekają na wyniki testów.

- Trwają czynności związane z ustalaniem listy osób z kontaktu i wydawanie decyzji o kolejnych kwarantannach – informuje Dominika Łatak-Glonek, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.

Dodatkowo z informacji, którą uzyskaliśmy w sanepidzie wynika, że w USD wśród pacjentów został potwierdzony jeden przypadek zakażenia. Rzeczniczka lecznicy nie precyzuje jednak czy chodzi o któregoś z pacjentów z intensywnej terapii czy z innego oddziału. Informuje natomiast, że chore dziecko w nocy z niedzieli na poniedziałek zostało przewiezione na oddział zakaźny do szpitala Żeromskiego, gdzie będzie kontynuowane jego leczenie.

Zamknięcie oddziału Anestezjologi i Intensywnej Terapii to poważny problem, ponieważ ten w prokocimskiej lecznicy jest jedynym w całej Małopolsce, który dysponuj wysokospecjalistycznym sprzętem dedykowanym do leczenia dzieci. Teraz nieletni pacjenci w stanie ciężkim będą musieli być transportowani do innych sąsiednich województw. Jak zapewniają przedstawiciele lecznicy nie ma jedna postaw do paniki ponieważ szpitalny oddział ratunkowy działa bez zmian, żaden pacjent nie zostanie więc bez opieki.

- Decyzję o tym do jakiego szpitala pacjent wymagający takiej hospitalizacji trafi podejmuje wojewódzki koordynator do spraw ratownictwa medycznego – wyjaśnia Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego. Najbliższa placówka dysponująca takim oddziałem to Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Z informacji przekazanych przez biuro prasowe wojewody małopolskiego wynika, że do poniedziałkowego popołudnia nie było jednak sytuacji w której trzeba byłoby uruchamiać procedurę takiego transportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto