Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Krakowie. Nauka w czasie zarazy. Niemal stuprocentowa frekwencja na lekcjach, wychowanie fizyczne jak fitness [ROZMOWA]

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Szkoły w Krakowie zostały zamknięte, a lekcje prowadzone są online. - Nie dopuszczamy możliwości, aby egzaminy nie zostały przeprowadzone w terminie - mówi w rozmowie z nami Iwo Wroński, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.

FLESZ - Koronawirus. Część sklepów zamknięta

Jak wygląda nauka w dobie koronawirusa?
Wszystkie lekcje odbywają się tak jak zwykle, tyle że online - poza wychowaniem fizycznym. Na zajęciach notujemy niemal stuprocentową frekwencję uczniów - jest nawet lepsza niż wtedy, gdy lekcje odbywały się w szkole.

Jak teraz prowadzone są zajęcia?
Dominują lekcje w czasie rzeczywistym, do czego są wykorzystywane specjalne, darmowe narzędzia Google'a, udostępnione wszystkim szkołom - każdy może z nich korzystać. To są głównie komunikatory, za pomocą których nauczyciele łączą się z uczniami. Na bieżąco wprowadzamy ulepszenia. Już wiemy, że prowadzący zajęcia muszą mieć w pobliżu mini-tablicę, dzięki której mogą przekazywać młodzieży informacje. Może być nawet zrobiona z kartonu, byleby mógł coś zapisać.

Z czego jeszcze korzystacie?
Jeśli chodzi np. o ósmoklasistów oraz lekcje matematyki, to nauczyciele korzystają ze specjalnej platformy, na której udostępnione są darmowe arkusze egzaminacyjne. Wykorzystujemy też platformę, którą udostępnia Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. Jak najmniej staramy się stosować nauczanie zdalne. Chodzi o gotowe lekcje, udostępniane uczniom, aby przerobili je samodzielnie, a efekty swojej pracy przesyła nauczycielowi.

Dlaczego?
Wtedy trudno ucznia zmobilizować do pracy. Z naszego doświadczenia wynika, że kontakt nauczyciela jest konieczny - efekty nauki są wtedy najlepsze. Nauczanie zdalne to dobra metoda dla studentów - gdy człowiek jest zaprawiony w nauce, o mobilizację łatwiej.

Wspomniał pan o niemal stuprocentowej frekwencji - jak jest sprawdzana?
U nas jest to bardzo proste - klasy liczą maksymalnie do 21 uczniów, każdy nauczyciel widzi, kto loguje się do jego zajęć. Łatwo policzyć. Bywa, że z przyczyn technicznych uczniowie trochę spóźniają się na zajęcia, niemniej bardzo chętnie w nich uczestniczą. Tak jak wspomniałem, frekwencję mamy lepszą niż na co dzień w szkole. Uczniowie, którzy są np. lekko przeziębieni, normalnie do szkoły by nie przyszli. A online mogą w zajęciach uczestniczyć mimo delikatnej niedyspozycji.

Koronawirus: aktualizowany raport

Macie pomysł, jak prowadzić lekcje wychowania fizycznego?
Docierają do mnie sygnały, że przebywanie w domu jest dla niektórych problematyczne, uczniom brakuje wysiłku fizycznego. Dlatego cały czas zastanawiamy się, jak takie lekcje przeprowadzić. Zrodził się pomysł, na razie w formie zabawy i wyłącznie dla chętnych, żeby spróbować poprowadzić zajęcia fitnessu - tak jak dzieje się to za pośrednictwem telewizji.

Co z egzaminem ósmoklasisty i maturami? Odbędą się w terminie, przygotowania trwają?
Nie dopuszczamy możliwości, aby egzaminy nie zostały przeprowadzone w terminie. Tym bardziej, że wielu naszych uczniów planuje studia za granicą - dla nich to bardzo ważne, by wszystko przebiegło zgodnie z planem. Działamy zgodnie z harmonogramem - będziemy gotowi na czas.

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto