Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Dramatyczna sytuacja w krakowskich szpitalach. W niektórych placówkach nie ma już miejsc dla chorych z COVID-19

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Patrycja Dziadosz
Patrycja Dziadosz
W szpitalach sytuacja jest coraz trudniejsza.
W szpitalach sytuacja jest coraz trudniejsza. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
W krakowskich szpitalach lawinowo zapełniają się łóżka przeznaczone dla pacjentów z COVID-19. W szpitalu im. Rydygiera zapełniony jest cały oddział covidowy. - Trudna sytuacja była w weekend, na OIOM-ie miałem siedmiu pacjentów na pięciu łóżkach, trzeba było zorganizować dla nich dodatkową przestrzeń - mówi nam prezes lecznicy Artur Asztabski. To jego personel medyczny będzie pracował w szpitalu tymczasowym w hali Expo, który ma zacząć działać już w najbliższy piątek, 19 marca. Przedstawiciele wojewody małopolskiego zapowiadają, że baza łóżek covidowych w szpitalach w naszym województwie będzie przywrócona do maksymalnego poziomu, który został osiągnięty w listopadzie ubiegłego roku. Problem jest z respiratorami: w Krakowie nie ma już wolnych, w całej Małopolsce zostało jeszcze 20, do których nie są podłączeni pacjenci. Tymczasem lecznice w Chrzanowie oraz Oświęcimiu odwołują planowe zabiegi i przekształcają oddziały znów w covidowe.

FLESZ - Lockdown w kolejnych województwach

Trudna sytuacja w krakowskich szpitalach: brakuje łóżek dla pacjentów z COVID-19

Łóżka dla pacjentów covidowych w krakowskich szpitalach zapełniają się bardzo szybko. Trudna sytuacja panuje m.in. w szpitalu im. Rydygiera. - Nasz oddział covidowy liczy 20 łóżek, do tego pięć jest dostępnych na intensywnej terapii. Obecnie wszystkie są zajęte - mówi nam prezes szpitala Rydygiera Artur Asztabski.

Jego personel jest mocno obciążony. - Prowadzimy szczepienia. Dziś przekroczymy liczbę 30 tys. zaszczepionych osób, co stanowi jeden procent wszystkich zaszczepionych w całej Polsce. Do tego mamy jeszcze oddział covidowy oraz odpowiadamy za uruchomienie szpitala tymczasowego w hali Expo. Jesteśmy w stanie swoim personelem zabezpieczyć pierwszy moduł, czyli 56 łóżek. W piątek szpital ruszy. Delegujemy tam łącznie ok. 70 osób: pielęgniarki, ratowników, personel pomocniczy - dodaje Asztabski.

Docelowo w hali Expo ma być 375 łóżek dla pacjentów z COVID-19, aby je zabezpieczyć, potrzeba ok. 40 lekarzy i ponad sto pielęgniarek. - Przekazaliśmy te dane do wojewody małopolskiego. Ponadto gorąco apelujemy do personelu medycznego z Małopolski, by zgłaszał się do pracy w szpitalu tymczasowym. 56 łóżek może szybko się zapełnić, a wtedy będziemy mieli problem. Szpital w Expo należy traktować jako wentyl bezpieczeństwa, miejsce dla pacjentów, którzy nie mają bardzo ciężkiego przebiegu COVID-19, bo nigdy w szpitalu tymczasowym nie zorganizujemy tak profesjonalnych warunków jak w normalnej placówce - mówi Asztabski.

O tym, że sytuacja w jego szpitalu jest trudna, świadczy fakt, że Rydygier musi odsyłać pacjentów covidowych, przywożonych na Szpitalny Oddział Ratunkowy, do innych szpitali poza Krakowem. Powodem jest brak łóżek. - Ostatnio pacjent był wieziony do lecznicy w Limanowej - mówi Asztabski. Zapewnia, że jego placówka cały czas prowadzi też normalną działalność. Chodzi tutaj m.in. o leczenie onkologiczne, w tym radioterapię i zabiegi chirurgiczne.

Jak wygląda sytuacja w innych krakowskich szpitalach? Pełne obłożenie ma także szpital tymczasowy w krakowskim CUMRiK. - Na 69 miejsc, w tym 15 do intensywnej terapii, wszystkie są zajęte - mówi Maria Włodkowska, rzeczniczka prasowa SU. Z kolei w budynkach przy ul. Jakubowskiego wolnych zostało kilkanaście miejsc. Dziennie Szpital Uniwersytecki przyjmuje około 20 zakażonych pacjentów. W ciągu doby są w stanie zapełnić cały jeden szpitalny oddział. Dlatego też zgodnie z decyzją wojewody w nowej siedzibie SU na dniach baza łóżkowa z 4 oddziałów ma się poszerzyć do 9. Każdy z nich będzie dysponował 32 miejscami.

Do 160 zwiększyć ma się także liczba łóżek w CUMRiK, by tak się jednak stało, potrzebny jest personel. Ten z kolei na podstawie specjalnie opracowanego wskaźnika NFZ został oddelegowany z innych 15 krakowskich szpitali. Do tej pory do pracy w tym miejscu udało się wytypować 106 pielęgniarek i 45 lekarzy - co stanowi około 65 proc. zapotrzebowania. Aktualnie trwają szkolenia oddelegowanej kadry. Zaraz po ich zakończeniu oddelegowani pracownicy mają rozpocząć pracę w szpitalu tymczasowym przy ul. Kopernika.

Problemy kadrowe powodują, że szpitale zaczęły ograniczać nie tylko planowe operacje, ale także przyjęcia na SOR. Od piątku wieczorem przyjęcia ogólne na oddział ratunkowy wstrzymał SU. Przyjmowane są osoby wyłącznie w przypadku bezpośredniego zagrożenia utraty życia lub zdrowia.

W małopolskich lecznicach organizowane są dodatkowe miejsca dla pacjentów z COVID-19. Jak mówi nam Joanna Paździo, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego Łukasza Kmity, tylko w poniedziałek baza łóżkowa dla pacjentów covidowych w samym Krakowie powiększyła się o około sto łóżek.

- W następnych dniach pojawią się kolejne łóżka, ok. 370 do końca tego tygodnia. Wracamy zatem do sytuacji z listopada ubiegłego roku, czyli maksymalnego poziomu liczby miejsc dla chorych z COVID-19. Największe potrzeby są w Krakowie, bo tutaj tych zakażeń jest bardzo dużo, dlatego baza łóżkowa jest poszerzana szybciej niż w innych regionach Małopolski - tłumaczy Paździo.

Zapewnia, że w piątek szpital tymczasowy w hali Expo zostanie uruchomiony. - Trwają ostatnie prace. W piątek będą tam mogli być przyjmowani pierwsi pacjenci - mówi Paździo.

Dodaje, że urząd wojewódzki wystąpił do Szpitala Rydygiera o określenie zapotrzebowania kadrowego, jeśli chodzi o ewentualne uruchamianie kolejnych modułów w szpitalu w EXPO. - W razie potrzeby będziemy do leczenia osób z COVID-19 delegować personel medyczny z innych placówek medycznych (np. z podstawowej opieki zdrowotnej). Cały czas działa uruchomiona jesienią infolinia, gdzie przyjmujemy zgłoszenia do pracy w szpitalach tymczasowych - mówi Paździo.

W małopolskich szpitalach pojawią się kolejne łóżka dla pacjentów z COVID-19

Nowy pododdział covidowy zostanie otwarty w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie. Znajdzie się na nim miejsce dla 25 pacjentów z COVID 19. Trwają przygotowania do otwarcia pododdziału, który ma funkcjonować naprzeciw oddziału nefrologii. Prawdopodobnie pacjenci będą tam przyjmowani od przyszłego poniedziałku.

Chrzanowski szpital jest placówką wiodącą w Małopolsce zachodniej w walce z koronawirusem. Obecnie dysponuje on 96 łóżkami na oddziale covidowym, działającym przy oddziałach wewnętrznym, pulmonologii oraz kardiologii. W ostatnich dniach niemal wszystkie łóżka są zajęte. We wtorek rano (16 marca) wolnych było tylko sześć łóżek, jednak w trakcie dnia przyjęci zostali kolejni chorzy. Potrzebne są kolejne łóżka.

- Sytuacja jest bardzo gorąca, dlatego konieczne jest zwiększenie liczby łóżek. Na szczęście nie mamy problemu z respiratorami. Na razie ich liczba jest wystarczająca - mówi Izabela Kiełbalska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie.

W placówce do odwołania wstrzymane zostały przyjęcia planowe na oddziały szpitalne, planowe porady w poradniach przyszpitalnych oraz pobieranie i wykonywanie badań w pracowniach i zakładach funkcjonujących na terenie szpitala.

Trudna sytuacja jest też w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. - Mamy 10 osób na 10 łóżkach na SOR z podejrzeniem Covid-19, 53 osoby chore i 11 osób pod respiratorami na OIOM-ie z dwunastu dostępnych - informuje Magdalena Foksa, zastępca dyrektora ds. Personalno-Organizacyjnych Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.

Powiatowa lecznica próbuje w miarę normalnie pracować w tym trudnym czasie, ale wskutek napływu chorych na COVID-19, odwołano planowe zabiegi na oddziałach wewnętrznych. Szpital ponownie przekształci oddział rehabilitacji w covidowy. Pacjenci właśnie są przewożeni na oddział neurologiczny. - Decyzją wojewody małopolskiego Szpital Powiatowy w Oświęcimiu do 17 marca ma czas na przygotowanie nie mniej niż 50 łóżek dla chorych covidowych - mówi Magdalena Foksa. Zapewnia, że personel oraz dyrekcja robią, co w ich mocy, by tak się stało.

Współpraca: Monika Pawłowska, Sławomir Bromboszcz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus. Dramatyczna sytuacja w krakowskich szpitalach. W niektórych placówkach nie ma już miejsc dla chorych z COVID-19 - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto