Zobacz też: Co nam zostało z tamtych lat… [Karmelicka i Piłsudskiego]
Kopiec Piłsudskiego poważnie uszkodziła ubiegłoroczna powódź i intensywne opady deszczu, jakie występowały w Krakowie w tym roku. Deszcze osłabiły grunt, w wyniku czego oberwał się fragment ścieżki prowadzącej na szczyt, a za nim część zbocza.
We wtorek, 12 lipca na teren kopca weszła ekipa remontowa. Przez najbliższych kilka tygodni prostowana będzie platforma na szczycie pomnika. Wymieniana jest też ziemia w miejscu osuwiska, a zbocze będzie stabilizowane i pokryte siatką wzmacniającą. Renowacja kopca poinna zakończyć w listopadzie tego roku.
Koszty remontu (ok. 2 mln zł) pokrywa miasto i Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.
Kopiec Niepodległości - początek
Związek Legionistów Polskich zaproponował w 1934 r. usypanie kopca, który miał stać się pomnikiem walki narodu o niepodległość. W Warszawie powstał Komitet Budowy Kopca, na czele którego stanął płk Walery Sławek. Kopiec rozpoczęto sypać 6 sierpnia tego samego roku.
Kopiec z imieniem Piłsudskiego
Po śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego, kopiec otrzymał jego imię. Sypanie zakończono 9 lipca 1937 r, a do jego budowy użyto też ziemi z wszystkich miejsc bitewnych I wojny światowej, gdzie udział brali Polacy. W 1941 r. generalny gubernator Hans Frank wydał rozkaz zlikidowania kopca, ale nie został on wykonany.
Powojenne losy Kopca Piłsudskiego
Po II wojnie światowej władze starały się, aby kopiec wymazać z pejzażu miasta i ze świadomości krakowian. W 1953 r. przy użyciu czołgu usunięto ze szczytu kopca granitową płytę, z wyrytym na niej krzyżem legionowym. Zniszczono wówczas cały stok kopca.
Nad kopcem czuwa Komitet Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, powstały w czerwcu 1980 r. W 1981 r. ruszyła akcja odnowy kopca. U jego podnóża spoczęła ziemia z pobojowisk II wojny światowej. Kopiec zaczęto nazywać Mogiłą Mogił.
Czytaj też:
Kliknij w zdjęcie i zobacz fotogalerię z krakowskich wydarzeń
Dodaj artykuł
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
