Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec eksperymentów w Wiśle

Piotr Tymczak
Tomasz Kulawik wie, że dla jego piłkarzy pierwsze dni na śniegu po powrocie z Turcji są trudne
Tomasz Kulawik wie, że dla jego piłkarzy pierwsze dni na śniegu po powrocie z Turcji są trudne Andrzej Banaś
- Największy problem mamy z wykorzystywaniem sytuacji. Stwarzamy je, ale jest kwestia przełamania się jednego, czy drugiego napastnika. Mam nadzieję, że w lidze będą oni reagować inaczej niż w sparingach - usłyszeliśmy od trenera Wisły Tomasza Kulawika zaraz po tym jak przekorczył progi wiślackiego stadionu po powrocie z drugiego obozu w tureckim Belku.

Wydarzeniem tego zgrupowania była wizyta na drugim sparingu właściciela klubu Bogusława Cupiała, który zobaczył jak jego drużyna remisuje 1:1 z Wołyniem Łuck.

- Rozmawialiśmy z prezesem Cupiałem. Powiedzieliśmy o naszych mankamentach. Prezes widział, że była z naszej strony walka, chęci, były sytuacje, tylko pozostała kwestia ich wykorzystania. Można powiedzieć, że to jest nasz debet - przyznaje trener Kulawik.

Z jego obserwacji wynika, że na boisku nie było widać, aby zawodnicy byli stremowani obecnością właściciela klubu. - Było zaangażowanie jak w każdym sparingu. Prezes Cupiał przybył, zobaczył i był zadowolony z tego, że wreszcie widzi drużynę, która walczy, a nie przestoi mecz. Zawodnicy podeszli do spotkania z charakterem i pokazali, że chcą coś udowodnić, dobrze grać - podkreśla szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

W trzech sparingach podczas drugiego obozu w Belku trener rotował składem, tak aby zawodnikom dać pograć w meczu dłużej niż jedną połowę. Niektórzy kibice niepokoją się jednak tym, że już za nieco ponad tydzień zaczynają sie rozgrywki ligowe i najwyższy czas, aby zgrywała się ze sobą pierwsza jedenastka.

- Prawda jest taka, że potrzebni do gry są wszyscy zawodnicy, bo na początku rozgrywek w ciągu 21 dni mamy rozegrać sześć bardzo ważnych spotkań - wylicza Kulawik. - Trzeba mieć na uwadze, że mogą przyjść kartki, czy kontuzje i wszyscy są potrzebni do walki. Zawodnicy potwierdzili w sparingach, że są gotowi.

Na sobotę zaplanowany jest ostatni sparing wiślaków przed meczami w wiosennej rundzie ekstraklasy. Krakowski zespół ma zagrać o godz. 12 z Zagłębiem w Sosnowcu. W tym spotkaniu trener Kulawik ma wystawić pierwszy skład, bardzo zbliżony do tego, jaki wyjdzie na boisko w pierwszym tegorocznym ligowym meczu przeciwko GKS w Bełchatowie.

- Jak wyjeżdżaliśmy ze zgrupowania, to w Turcji było plus 15 stopni. Trzeba więc się zaaklimatyzować do niższych temperatur i w takich warunkach rozegrać mecz - mówi trener Kulawik. - Dzwoniłem do Sosnowca i otrzymałem informację, że podgrzewają płytę boiska. Mecz powinien się więc odbyć na normalnej, trawiastej murawie. Ostatni sparing chcieliśmy zagrać na takim boisku, a nie na sztucznym.

W piątek wiślacy mają przejść testy szybkościowe i wydolnościowe w Skotnikach. Z obozu wrócili zdrowi, tylko niewielki problem z naciągniętym mięśniem ma Michał Szewczyk. Trener Kulawik ma nadzieję, że to nic poważnego i zawodnik szybko wróci do dyspozycji.

Ligowy dodatek

W poniedziałek w "Piłkarzu" specjalny dodatek poświęcony Wiśle Kraków. Na czterech stronach znajdziecie komplet informacji na temat drużyny, która po zimowej przerwie wraca do rozgrywek w ekstraklasie: sylwetki wszystkich piłkarzy z pierwszej kadry "Białej Gwiazdy", zdjęcia zawodników i całego zespołu po zmianach, terminarz rozgrywek w rundzie wiosennej oraz opinie i prognozy fachowców dotyczące szans drużyny w walce o mistrzostwo i Puchar Polski.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto