W minioną sobotę o godzinie 7.40 przechodnie zaalarmowali policję, że koło mostu Dębnickiego dwóch mężczyzn pływa w Wiśle. Po chwili te informacje stały się coraz bardziej niepokojące. Mężczyźni odwiązali bowiem od boi rower wodny i popłynęli na nim w kierunku Wawelu. Wyglądali na mocno pijanych, nie panowali nad rowerem, uderzyli w filar Mostu Dębnickiego.
- Patrol wodny, który natychmiast wyruszył z pomocą, zauważył na wysokości kościoła na Skałce skradziony rower wodny, którym płynęło dwóch młodych mężczyzn - relacjonuje Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Funkcjonariusze zauważyli, że śmiałkowie w najlepsze popijają alkohol. Ze względu na silny stan upojenia, nie potrafili na własnych siłach utrzymać się na nogach, a co dopiero określić dokąd płyną, dlatego policjanci zabrali mężczyzn na łódź motorową i podpłynęli do brzegu, gdzie czekał na nich radiowóz.
Nie było większego problemu z ustaleniem właściciela rowerku wodnego. Odebrał swoją własność.
Zatrzymani są w wieku 25 lat. Usłyszeli zarzuty kradzieży i uszkodzenia mienia. Wcześniej nie byli karani.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?