Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne zwycięstwo piłkarzy Wisły Kraków w IV lidze, choć Poprad Muszyna nie składał broni. Piękne gole w Myślenicach

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Wiślacy gratulują sobie zdobyczy w meczu IV ligi z Popradem Muszyna
Wiślacy gratulują sobie zdobyczy w meczu IV ligi z Popradem Muszyna akademia.wisla.krakow.pl
Zespół rezerw Wisły Kraków pokonał w meczu 11. kolejki IV ligi Poprad Muszyna 4:2. Bramki dla drużyny z Reymonta zdobywali Wiktor Szywacz, Dominik Sarga, Bartosz Talar i Karol Tokarczyk. Po dziesięciu rozegranych spotkaniach "Biała Gwiazda" prowadzi w tabeli z dorobkiem 28 punktów i przewagą sześciu nad Wolanią Wola Rzędzińska.

Nieoczekiwanie jako pierwsi lepszą okazję do zdobycia gola mieli goście, gdy wywalczyli rzut wolny w okolicach pola karnego. Wisła odpowiedziała akcją, po której strzał oddał Bartosz Talar.

Na boisku w Myślenicach Poprad, który w środę pokonał Watrę Białka Tatrzańska 6:0, starał się grać bez kompleksów, raz po raz zagrażając bramce strzeżonej przez Kamila Brodę. Ze strony Wisły uderzali na bramkę Ruben Bonachera i ponownie Bartosz Talar, wreszcie piłkę do siatki skierował aktywny Wiktor Szywacz. Pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem gospodarzy, a znacznie więcej działo się po przerwie.

Wprowadzony za nieskutecznego Marcina Bartonia Dominik Sarga już przy pierwszej okazji zdobył strzałem z kilku metrów gola, potwierdzając świetną dyspozycję z rozegranego w środę meczu z Trzebinią, w którym uzyskał hat-tricka.

Swoje trafienie zaliczył też Bartosz Talar, choć potrzebował do tego rzutu karnego po faulu Ziyada Kadousa na Wiktorze Szywaczu. Zanosiło się na bezproblemowe zwycięstwo zespołu Mariusza Jopa. Jednak chwilę po tym jak Bartłomiej Fojt po uderzeniu Kuby Wiśniewskiego wybił piłkę pod nogi Dominika Sargi, a ten, stojąc na 7. metrze, nie zdołał dobrze złożyć się do strzału i posłał piłkę w słupek, do głosu doszli goście.

Sebastian Szczepański po przebitce przy linii bocznej przejął piłkę i skierował ją do bramki wiślaków. Powtórzył wyczyn w 82. minucie, strzelając bez zastanowienia pod poprzeczkę z niemal 30 metrów (!), co kompletnie zaskoczyło Kamila Brodę i wprowadziło nieco nerwowości w szeregi krakowian. Pieczęć na zwycięstwie tuż przed końcem regulaminowego czasu postawił Karol Tokarczyk po kapitalnym rajdzie ze środka boiska i mocnym uderzeniu z linii pola karnego.

Wisła II Kraków – Poprad Muszyna 4:2 (1:0)
Bramki:1:0 Szywacz 36, 2:0 Sarga 46, 3:0 Talar 65 karny, 3:1 Szczepański 71, 3:2 Szczepański 83, 4:2 Tokarczyk 89.
Wisła II Kraków: Broda – Wiśniewski, Niewiadomski, Ramirez, Bonachera – Kutwa, Zimon (62 Tokarczyk) – Szywacz, Talar (70 Ćwik), Grau (46 Sałamaj) – Bartoń (46 Sarga).
Poprad: Fojt - Kadous, Sawicki, Szeliga - Kuc, Przybycień, Dyląg, Mrówka, Moursy (58 Matras), Hojniak (46 Stawiarski) - Szczepański.
Sędziował: Jonatan Vallejos (Kraków). Żółte kartki: Ćwik - Dyląg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto