Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejarze sparaliżowali Kraków [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Maciejowski
Wczoraj od samego rana gigantyczne korki tworzyły się m.in. na alei Powstańców Śląskich
Wczoraj od samego rana gigantyczne korki tworzyły się m.in. na alei Powstańców Śląskich fot. Anna Kaczmarz
Komunikacja. Widząc wściekłość kierowców, pracownicy spółki PKP PLK postanowili udrożnić dziś przejazd ul. Powstańców Wielkopolskich.

Sprawdził się czarny scenariusz dla Podgórza. Kolejarze, wprowadzając dużo większe, niż wcześniej zapowiadali, ograniczenia w ruchu, doprowadzili wczoraj do kompletnego paraliżu w rejonie skrzyżowania ul. Wielickiej z al. Powstańców Śląskich.

Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej stali nawet ponad godzinę w gigantycznych korkach.

- Autobusy, np. linii nr 174, przejeżdżające przez ul. Nowohucką i Powstańców Wielkopolskich miały wczoraj rano nawet 70-minutowe opóźnienie - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK.

Teraz ma być jednak nieco lepiej. Pracownicy spółki PKP PLK najwyraźniej zrozumieli, że przesadzili, i przywrócą dziś ruch na części zablokowanych pasów.

Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec października kolejarze przekonywali kierowców, że najgorsze mają już za sobą. Na początku listopada całkowicie udrożnili przejazd w rejonie budowanej łącznicy Zabłocie-Krzemionki, której głównymi elementami są dwie gigantyczne estakady, po jakich pojadą pociągi. W PKP PLK zapowiadali, że w połowie listopada pojawią się jeszcze utrudnienia w ruchu w Podgórzu, ale ich skalą zaskoczeni byli nawet urzędnicy miejscy. - Niestety, wbrew wcześniejszym deklaracjom, kolejarze na dwa tygodnie zawężą ul. Powstańców Wielkopolskich - mówił dwa dni temu Michał Pyclik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Oprócz ograniczeń na ul. Powstańców Wielkopolskich wczoraj zamknięta została również całkowicie estakada Obrońców Lwowa, z której korzystają kierowcy przejeżdżający od strony Łagiewnik w kierunku Nowej Huty. Jednocześnie zwężona została al. Powstańców Śląskich, która jest naturalną alternatywą dla estakady. I doszło do kompletnego paraliżu. - Chciałam dojechać do Podgórza przez ul. Nowohucką. Na ponad godzinę utknęłam jednak w gigantycznym korku, który zaczynał się już przy M1 - oburzała się wczoraj Grażyna Koziół, mieszkanka Czyżyn.

Widząc ogromną złość kierowców, wczoraj po południu kolejarze stwierdzili, że są jednak w stanie prowadzić prace tak, by przynajmniej na części jezdni, które zostały zamknięte, mógł ponownie odbywać się ruch.

Od dziś ulgę odczuć powinni przede wszystkim kierowcy jadący od strony Nowej Huty w kierunku Podgórza i dalej, np. do Łagiewnik. Choć wciąż zwężona będzie estakada nad ul. Nowohucką, to znikną ograniczenia na ul. Powstańców Wielkopolskich, a kierowcy będą mogli korzystać ze wszystkich jej pasów.

- Zgodnie z przekazanymi nam przez PKP informacjami, w przyszłym tygodniu pojawią się jeszcze czasowe zwężenia na ul. Powstańców Wielkopolskich, ale tylko poza godzinami szczytu, czyli m.in. późnymi wieczorami - podkreśla Michał Pyclik z ZIKiT.

Na razie nic nie zmieni się natomiast dla kierowców jadących w przeciwnym kierunku, czyli od Łagiewnik do Nowej Huty. Wyłączony z ruchu pozostanie jeden pas al. Powstańców Śląskich oraz cała estakada Obrońców Lwowa. Ta ostatnia udostępniona ma zostać kierowcom dopiero w styczniu, czyli kilka tygodni później, niż jeszcze niedawno deklarowali kolejarze. Tuż przy niej tworzone są bowiem ostatnie podpory wiaduktów, po których pojadą pociągi. Największym problemem mają być jednak... przedłużające się prace archeologiczne.

- To sytuacja niezależna ani od nas, ani od firmy wykonującej roboty. Jak wiadomo, stacja Krzemionki, która jest przebudowywana w ramach całej inwestycji, znajduje się w rejonie cmentarza. Archeolodzy natrafili na ludzkie szczątki. Sprawę bada policja i prokuratura - mówi Dorota Szalacha z biura prasowego spółki PKP PLK.

Przypomnijmy, że zgodnie z planem budowa łącznicy kolejowej, wartej ponad 250 mln zł, ma się zakończyć w ostatnim kwartale 2017 r. Dzięki niej pociągi dojadą o kilkanaście minut szybciej m.in. z Zakopanego do Dworca Głównego w Krakowie. Nie będą już musiały w Płaszowie zmieniać kierunku jazdy. Po nowych estakadach pojadą wprost do centrum miasta.

Nowa organizacja ruchu przy łącznicy

  • Znikną dziś wszystkie zwężenia na ul. Powstańców Wielkopolskich. Kierowcy będą mogli korzystać ze wszystkich pasów, co zdecydowanie ułatwi przejazd z Nowej Huty w kierunku Łagiewnik.
  • Na estakadzie nad ul. Nowohucką nadal dostępny będzie tylko jeden pas.
  • Wyłączona z ruchu pozostaje estakada Obrońców Lwowa.
  • Nie znikają również zwężenia na al. Powstańców Śląskich.
  • Z al. Powstańców Śląskich nadal nie będzie można skręcić w ul. Limanowskiego.

Zobacz także:Meble z pchlego targu w nowoczesnym mieszkaniu. Jak wyławiać perełki wśród staroci?

Źródło:Dzień Dobry TVN

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto