Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kokoszka i Baszczyński zabiorą Wiśle mistrzostwo?

Redakcja
Kokoszka ma za sobą grę w reprezentacji
Kokoszka ma za sobą grę w reprezentacji Grzegorz Jakubowski
- Nigdy nie żałuję swoich decyzji - zapewnia były piłkarz Wisły Kraków Adam Kokoszka, który wspólnie z ikoną tego klubu - Marcinem Baszczyńskim, będzie teraz chciał zdobyć mistrzostwo Polski z Polonią Warszawa.

Kilka dni temu zostałeś na stałe zawodnikiem Polonii. Zadowolony?
Tak, oczywiście. Rozmawiałem z prezesem zaraz po ostatnich meczach minionego sezonu i powiedział, że chce mnie wykupić. Ja również byłem za tym, żeby tutaj zostać, ponieważ dobrze wykorzystałem pół roku, które tu spędziłem. Kluby szybko doszły do porozumienia i podpisałem 3-letni kontrakt.

Jak oceniasz swój pobyt we Włoszech? Co dał Ci dobrego, a co chciałbyś wykreślić ze swojego życiorysu?
Nigdy nie żałuję swoich decyzji. Dużo się tam nauczyłem i widzą to zwłaszcza Ci, którzy znali mnie wcześniej - często słyszę, że zrobiłem duży postęp. Myślę, że to jest najważniejsze.

Możesz wrócić jeszcze do Serie A i ponownie spróbować swoich sił?
Ktoś już pytał mnie o to dzisiaj. W pierwszej kolejności koncentruję się nad grą w Polonii - to jest najważniejsze. Myślę oczywiście o zagranicznym klubie. Przykładem jest tutaj "Mierzej", który dobrze grał i został wypatrzony przez Turków - tylko swoją postawą można zasłużyć sobie na angaż w zagranicznym klubie.

Z kim wolałbyś grać na środku obrony - Tomkiem Jodłowcem czy Marcinem Baszczyńskim?
Nie chciałbym się na takie tematy wypowiadać. Z Baszczem znamy się jeszcze z Wisły z czasów gdy grał na prawej stronie defensywy. Pojawiła się duża rywalizacji i trener na pewno jest z tego zadowolony. Mamy dużo spotkań, żeby udowodnić swoją wartość. Były w końcówce sezonu takie sytuacje, że jechaliśmy na mecz w szesnastu, więc duża kadra da teraz komfort psychiczny całej drużynie.

Jak spędzałeś czas wolny od piłki?
Urlop spędziłem głównie w Polsce, choć musiałem wyjechać do Włoch na dwa dni pozałatwiać swoje sprawy. Mieliśmy rozpisane treningi i każdy musiał zrobić coś, żeby w formie tutaj wrócić. Nie było niestety czasu na dłuższy odpoczynek, więc zostałem w kraju.

Głód piłki jest?
Na pewno (śmiech). Pierwsze zajęcia zawsze dają dużo radości, bo wreszcie mamy okazję potrenować z piłką - rozpiski urlopowe ograniczały się niestety głownie do biegania.

Jak widzisz Polonię w nowym sezonie?
Cele drużyny chyba już wszyscy znają - liczy się tylko mistrzostwo Polski. Moim celem jest być zdrowym i rozegrać wszystkie możliwe mecze - to jest chyba najważniejsze dla każdego zawodnika. Drużyna się wzmocniła, więc musimy walczyć o najwyższe cele. Mierzej wprawdzie odszedł, ale jest kilku ciekawych chłopaków, którzy będą chcieli pokazać się z dobrej strony.

Zaliczyłbyś na więc na plus przedsezonowe ruchy kadrowe?
Myślę, że tak. Klub ściągnął zawodników, którzy wyróżniali się w Ekstraklasie, więc myślę, że będą sporym wzmocnieniem.

Rozmawiał Sebastian Kuśpik, ekstraklasa.net

Kraków: ścieżki i trasy rowerowe [ZOBACZ]

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto