Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klienci Murapolu pytają, kiedy firma wznowi prace na budowie przy ul. Domagały, gdzie przewrócił się żuraw

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Miejsce katastrofy budowlanej przy ulicy Domagały
Miejsce katastrofy budowlanej przy ulicy Domagały Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Jesteśmy zdezorientowani. Nie wiemy, kiedy prace znów ruszą i kiedy będziemy mogli odebrać swoje mieszkania - mówią zaniepokojeni klienci firmy Murapol, na której budowie na osiedlu Złocień w lutym doszło do śmiertelnego wypadku. Podczas potężnej wichury przewrócił się tam żuraw. Zginęło dwóch pracowników budowy. Okoliczności zdarzenia bada krakowska prokuratura.

FLESZ - Rosjanie zabijają coraz więcej cywilów

od 16 lat

Do tragedii doszło 17 lutego br. na placu budowy nowych bloków przy ul. Domagały. W czasie wichury, która tego dnia rano przechodziła przez Kraków, przewrócił się 30-metrowy żuraw. Dwie osoby zmarły, kolejne dwie zostały ranne. Krakowska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Śledczy nadal wyjaśniają, dlaczego doszło do wypadku.

Miejsce katastrofy budowlanej przy ulicy Domagały
Miejsce katastrofy budowlanej przy ulicy Domagały Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

- Przesłuchiwani są świadkowie. Na tym etapie przedwczesne jest określenie przyczyn zdarzenia - mówi prok. Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Do tragedii doszło na budowie, którą prowadzi firma deweloperska Murapol. Jej klienci niepokoją się, że prace nie zostały dotychczas wznowione. Do naszej redakcji zgłosiły się osoby, które kupiły mieszkania w blokach przy ulicy Domagały. - Rozumiemy, ze zdarzył się wypadek, ale jesteśmy zdezorientowani, ponieważ nie wiemy, kiedy budowa znów ruszy i jak długo będziemy czekać na odbiór swoich mieszkań - napisała jedna z naszych Czytelniczek.

Murapol tłumaczy, że "wszczęte przez właściwe organy postępowania wyjaśniające przyczyny wypadku nie zostały zakończone, co uniemożliwia (...) przystąpienie do kontynuacji budowy". Przypomnijmy, że czynności prowadzi nie tylko krakowska prokuratura, ale również nadzór budowlany oraz inspekcja pracy. Przedstawiciele firmy mają nadzieję, że wkrótce postępowania się zakończą i robotnicy będą mogli wrócić na plac budowy. - Zrobimy wszystko w celu zminimalizowania ewentualnych opóźnień - zapewnia w rozmowie z nami Małgorzata Gaborek z działu marketingu firmy Murapol.

Realizowane obecnie trzy budynki to ostatni etap inwestycji, jaką firma prowadzi przy ul. Domagały. - W zakończonych dotychczas dwóch budynkach przekazaliśmy klientom 441 lokali mieszkalnych - dodaje Gaborek. Kiedy na swoje lokum doczekają się kolejne osoby, trudno powiedzieć. Dobrych informacji nie ma dla nich - poza prokuraturą - także nadzór budowlany. - Komisja do spraw ustalenia przyczyn katastrofy nie zakończyła pracy - informuje nas Mariusz Kwiecień z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie.

Murapol od początku zapewnia, że gdy 17 lutego przez Kraków przechodziła wichura, żurawie wieżowe na wszystkich budowach firmy w całej Polsce były wyłączone z pracy. - Na koniec dnia wcześniejszego, czyli w środę, żurawie zostały wprowadzone w bezpieczny tzw. tryb wiatrowy. Dotyczy to także żurawia przy ul. Domagały, który uległ przewróceniu w wyniku podmuchów wiatru o ponadnormatywnej sile - mówiła tuż po tragedii Małgorzata Gaborek.

Na razie śledczym udało się ustalić, że żuraw przewrócił się na jeden z budowanych bloków. Jego upadające ramię zadało obrażenia pracownikom budowy, znajdującym się na dachu budynku, oraz stojącym obok. - Jeden z pokrzywdzonych zmarł na skutek odniesionych obrażeń po przewiezieniu do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, natomiast kolejny, pomimo podjętych czynności reanimacyjnych, zmarł w karetce pogotowia na miejscu zdarzenia - mówił prokurator Hnatko. W momencie tragedii w kabinie żurawia nikogo nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Klienci Murapolu pytają, kiedy firma wznowi prace na budowie przy ul. Domagały, gdzie przewrócił się żuraw - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto