Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kładka Salwator - Dębniki. Wybiorą najlepsze rozwiązanie

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Miasto zamierza przeznaczyć 200 tysięcy złotych na stworzenie wariantów dla kładki przez Wisłę pomiędzy Salwatorem i Dębnikami. Później wybierze najlepszy z nich.

Trzy firmy zostały zaproszone przez Zarząd Inwestycji Miejskich do licytacji elektronicznej na przygotowanie koncepcji kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę pomiędzy Dębnikami a Salwatorem.

Rywalizacja w ramach licytacji odbędzie się w najbliższy czwartek, 18 lipca. Zamawiający na stworzenie koncepcji zarezerwował 200 tys. zł.

To będzie druga taka licytacja. Pierwsze postępowanie zostało unieważnione ze względu na zaproponowaną cenę, która o ponad 100 tys. zł przekraczała dostępne fundusze na zadanie.

Zgodnie z założeniem, nowa kładka ma połączyć brzegi Wisły mniej więcej na wysokości parku Dębnickiego (w rejonie posterunku wodnego policji) oraz ul. Flisackiej. Firma projektowa będzie miała za zadanie opracować i zaprezentować w formie opisowej i graficznej wielowariantową i wielobranżową koncepcję budowy kładki wraz z infrastrukturą towarzyszącą, a także wskazać warianty usytuowania obiektów inżynieryjnych i zagospodarowania terenu.

W magistracie zaznaczają, że opracowanie ma przedstawiać jedynie rozwiązania, które są możliwe i realne do wykonania. Rozwiązania konstrukcyjne i proponowane lokalizacje muszą zostać też zaakceptowane przez właścicieli i zarządców terenów, na których są usytuowane oraz zarządców sieci.

Potrzebne będą też m.in. uzgodnienia ze strony konserwatora zabytków, gdyż teren, na którym miałaby być realizowana inwestycja znajduje się pod ochroną konserwatorską. Dla opracowanych wariantów kładki konieczne będzie też uzyskanie opinii zespołu zadaniowego ds. audytów rowerowych.

- Dopiero po opracowaniu koncepcji będzie można mówić o szacunkowych kosztach przedsięwzięcia - wyjaśnia Jan Machowski z Zarządu Inwestycji Miejskich.

Wykonawca będzie miał więc też za zadanie przygotowanie szacunkowych kosztów realizacji dla poszczególnych wariantów kładki, a także wskazanie wariantu preferowanego, w oparciu o takie kryteria, jak warunki ruchu, bezpieczeństwo, koszt realizacji, możliwość pozyskania terenu i jego wielkość. Następnie miasto wybierze wariant, dla którego konieczne będzie w dalszym etapie przygotowanie analizy widokowej oraz szczegółowego studium krajobrazowego.

- W tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano pieniądze na koncepcję kładki. Po jej opracowaniu i poznaniu kosztów będziemy wnioskować o przeznaczenie funduszy na realizację zadania w kolejnych latach - informuje Jan Machowski.

Nadal niepewna jest natomiast przyszłości kładki pomiędzy Kazimierzem i Ludwinowem. Urzędnicy z ZIM liczyli, że budowa tego obiektu, którego koncepcja powstała już w 2006 r., rozpocznie się najpóźniej w ubiegłym roku. Dopiero w czerwcu 2018 r. złożony został wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie inwestycji i pojawiły się komplikacje. Negatywną opinię wydał Narodowy Instytut Dziedzictwa.

W opinii NID kładka - która zaczynałaby się na bulwarze między ul. Wietora i Skawińską, natomiast z drugiej strony między Wilgą a terenem przy dawnym hotelu Forum - mogłaby zaburzać panoramę miasta, negatywnie wpływałaby m.in. na widok na kościół paulinów na Skałce. To spowodowało, że miasto ma problem z uzyskaniem zgody na inwestycję od władz konserwatorskich.

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kładka Salwator - Dębniki. Wybiorą najlepsze rozwiązanie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto