Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilka słów o Juliszu Strachocie i jego twórczości

trojanka
trojanka
Juliusz Strachota to nietuzinkowa osobowość. Z pochodzenia Warszawiak, a z miłości do dziewczyny i dzielnicy Nowohucianin i Krakus, a dla wielu po prostu dobry człowiek, z zawsze pomocną dłonią.

Juliusz Strachota, rocznik 79, pochodzi z warszawskiej Saskiej Kępy. Sercem zarówno Warszawiak jak Nowohucianin, którego oba miejsca zafascynowały na tyle, by o nich pisać. Pasjonata ludzkiej natury, spraw związanych z egzystencją człowieka, zwłaszcza młodych w chodzących w wiek pewnej stabilizacji życiowej.

Zobacz też: Manifest 30-latków [wywiad]

Studiował kulturoznawstwo oraz fotografikę, obecnie pracuje jako copywriter, a także został uznany za przedstawiciela prozy minimalistycznej. Współpracuje z Korporacją Ha art, dla której pisze teksty.

Jego twórczość obejmuje zbiorki "Oprócz marzeń warto mieć papierosy" (2006), "Cień pod blokiem Mirona Białoszewskiego" oraz liczne opowiadania publikowane we "Wprost", "Polityce". Regularnie pisze do miesięcznika Ha art. Jest wymieniany obok Sławomira Shuty i Witkowskiego jako najbardziej rokującego pisarza.

"Cień pod Blokiem Mirona Białoszewskiego" to zbiór krótkich historyjek o młodych ludziach zagubionych w swojej rzeczywistości. Jest to też powrót do wspomnień z dzieciństwa, miejsc ważnych dla pisarza.

Strachota pokazuje Saską Kępę z akcentem sentymentalnym, podejmuje rozważania na tematy ważne, urywa wątki historyjek w najmniej oczekiwanym momencie, dając możliwość czytelnikowi dopisania własnego zakończenia, do zastanowienia się nad podejmowanym wątkiem.

Jest pisany z pewnego dystansu, z poczuciem humoru. Czyta się lekko i bardzo szybko, wciąga, a dodatkowo każdy odnajdzie kawałek siebie. Warto nad tą książką chwilę się zatrzymać i sięgnąć po nią oraz uświadomić sobie parę spraw.






od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto