Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kawiarnia, prezerwatywy, kable, bukmacherzy – przegląd sponsorów Wisły Kraków [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Mecz z Legią w Warszawie w marcu 2017 roku był pierwszym, w którym wiślacy zagrali z logo LV Bet na koszulkach. O piłkę walczą Mateusz Zachara i Michał Pazdan. Teraz taki widok koszulek krakowian przechodzi do historii
Mecz z Legią w Warszawie w marcu 2017 roku był pierwszym, w którym wiślacy zagrali z logo LV Bet na koszulkach. O piłkę walczą Mateusz Zachara i Michał Pazdan. Teraz taki widok koszulek krakowian przechodzi do historii Bartek Syta
We wtorek Wisła Kraków przedłużyła umowę z firmą LV Bet. Reklama bukmachera trafi na spodenki. LV Bet z Wisłą związany jest od 2017 roku. Przez ostatnie cztery lata jako sponsor główny. Pierwszy raz z reklamami tej firmy wiślacy zagrali w marcu 2017 roku w meczu z Legią Warszawa. Teraz reklama tej firmy zniknie z koszulek zastąpiona Orlen Oil. W całej swojej historii „Biała Gwiazda” reklamowała na trykotach liczne firmy, a mało kto pamięta, że pierwsze reklamy na koszulkach wiślaków pojawiły się już na początku lat 80-tych XX wieku.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Nowe koszulki ufundowała Wiśle wtedy polonijna firma Austropol. Jej nazwa pojawiła się na tylnej części koszulek „Białej Gwiazdy”. Z przodu widniała natomiast reklama Alvorada Cafe, czyli kawiarni, która mieściła się na rogu ul. Szewskiej i Rynku Głównego. Wiślacy w tych koszulkach zagrali m.in. w finale Pucharu Polski z Lechem Poznań w 1984 roku na stadionie Legii.

Na kolejne reklamy na koszulkach piłkarzy Wisły trzeba było poczekać do początku lat 90-tych XX wieku. Wtedy krakowski klub nawiązał współpracę z włoską firmą IPM Italia. Efektem był zakup czterech kompletów strojów, na których pojawiła się również reklama włoskiej firmy. Trykoty były w kolorach czerwonym, białym, niebieskim i granatowym. Co ciekawe, klubowy herb, a nie białą gwiazdę, umieszczono na nich nie po lewej, jak nakazywała tradycja, a po prawej stronie. Wisła grała w tych kompletach strojów przez dobrych kilka lat, a gdy farba na wspomnianym logo nieco się wytarła, na koszulki naszyto już tradycyjne białe gwiazdy, które umieszczono po właściwej stronie. Gdy współpraca z Włochami zakończyła się, zasłonięto też reklamę firmy. Warto dodać, że w tych kompletach strojów wiślacy grali m.in. w sezonie 1990/91, gdy wywalczyli brązowy medal, co w tamtych latach było dużym sukcesem.

Lata 90-te to również obecność na koszulkach Wisły reklamy firmy Lotto, która obecnie również tam jest, jako sponsor całej ligi, choć oczywiście nie w centralnym miejscu. Z kolei ostatnim sponsorem, którego nazwa pojawiła się na trykotach piłkarzy „Białej Gwiazdy” przed przejęciem klubu przez myślenicką Tele-Fonikę, był Unimil, producent prezerwatyw. Właśnie z Unimilem na koszulkach wiślacy wywalczyli m.in. awans do ekstraklasy w sezonie 1995/96.

Nazwa Unimil zniknęła z koszulek Wisły jesienią 1997 roku, gdy klub przejęła Tele-Fonika. Od tego momentu właśnie producenta kabli z Myślenic wiślacy reklamowali przez kolejne lata. Zmieniło się to w roku 2003 roku, gdy podpisano umowę z Polską Telefonią Cyfrową. W ten sposób na koszulki wiślaków trafiła reklama Ery. W koszulkach z logo tej firmy wiślacy zdobyli dwa kolejne tytuły mistrza Polski w 2004 i 2005 roku.

W lecie 2005 klub z ul. Reymonta podpisał kolejną umowę. Tym razem a Kampanią Piwowarska, producentem piwa Tyskie. I właśnie reklama tego napoju widniała na koszulkach wiślaków przez kolejne dwa sezony, które przyniosły m.in. pierwszy w historii awans do fazy grupowej europejskich rozgrywek – wtedy był to jeszcze Puchar UEFA, czyli dzisiejsza Liga Europy.

W lecie 2007 roku na centralne miejsce koszulek wiślaków wróciła reklama Tele-Foniki, choć w nieco innej formie graficznej niż to miało miejsce wcześniej. Tym razem zamiast całej nazwy, pojawiły się dwie wielkie litery T-F i napis Kable.

I w takich właśnie koszulkach wiślacy pod kierunkiem Macieja Skorży ruszyli po jedenasty tytuł mistrza Polski, wywalczony w imponującym stylu w 2008 roku. Dwanaście miesięcy później krakowianie świętowali dwunaste mistrzostwo kraju, ale na ich koszulkach widniała wtedy nazwa już innego sponsora, bukmacherskiej firmy bat-at-home. Umowa, podpisana na początku 2009 roku, miała obowiązywać przez dwa lata, ale już po roku strony musiały zawiesić współpracę w związku z wejściem tzw. ustawy hazardowej.

I tak od stycznia 2010 roku kolejni prezesi szukali sponsora koszulkowego, a wiślacy w tym okresie grali ponownie z reklamą Tele-Foniki na trykotach. Ostatni raz wystąpili z nią 5 sierpnia 2016 roku w derbach z Cracovią. Po sprzedaży klubu przez Bogusława Cupiała logo myślenickiej firmy zniknęło z koszulek, a do meczu z Legią w marcu 2017 roku centralne miejsce na trykotach wiślaków pozostawało puste. Wyjątkiem były mecze z grudnia 2016 roku z Cracovią i Ruchem Chorzów, gdy Wisła włączyła się w promocję „Szlachetnej Paczki” i właśnie tę akcję charytatywną promowała na koszulkach.

Umowa z LV Bet oficjalnie została podpisana 10 marca 2017 roku, później była przedłużana i logo w centralnym miejscu koszulki widniało do końca sezonu 2020/2021. Ostatni raz wiślacy zagrali w takich trykotach w sparingu ze Stalą Mielec 26 czerwca 2021 roku.

Warto dodać, że od lipca 2019 roku w centralnej części koszulki mieści się również logo Stowarzyszenia Socios Wisła Kraków, które również wspiera finansowo „Białą Gwiazdę”. W nowym sezonie kibicowskie stowarzyszenie będzie też widoczne na przodzie koszulki, ale będzie dzielić to miejsce z reklamą Orlen Oil.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kawiarnia, prezerwatywy, kable, bukmacherzy – przegląd sponsorów Wisły Kraków [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto