Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Nosowska może sobie pozwolić na każdą fanaberię. Koncert piosenkarki pod krakowską Tauron Areną już 22 sierpnia

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Katarzyna Nosowska zaśpiewa 22 sierpnia o godz. 20 pod krakowską Tauron Areną
Katarzyna Nosowska zaśpiewa 22 sierpnia o godz. 20 pod krakowską Tauron Areną Krzysztof Kapica
W niedzielę 22 sierpnia o godz. 20 pod krakowską Tauron Areną wystąpi na koncercie plenerowym Katarzyna Nosowska. Posłuchamy piosenek z siedmiu jej solowych płyt wydanych na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza.

FLESZ - Kolejna próba oszustwa w sieci

od 16 lat

Pochodzi ze Szczecina – wychowywała się w rodzinie marynarza i już w liceum zafascynowała się muzyką rockową. Zaczynała od śpiewania punka, ale tak naprawdę odnalazła się dopiero wtedy, gdy gitarzysta Piotr Banach ściągnął ją do zespołu Hey. Jako jeden z pierwszych w Polsce zareagował on w pomysłowy sposób na pojawienie się muzyki grunge w amerykańskim Seattle. Inspirując się dokonaniami Nirvany, polska grupa zdobyła niemal od razu oszałamiającą popularność.

- Nigdy nie było moim celem bycie idolką dla nastolatków. Nikomu z zespołu nie zależało na tym, aby stać się gwiazdą. Tak naprawdę, na początku naszej działalności, chcieliśmy tylko nagrać płytę - taką prawdziwą, którą można sobie postawić na półce i pokazać rodzicom. Kiedy stało się to możliwe - zrobiliśmy to. Byliśmy wtedy jak dzieci – mówi nam piosenkarka.

Wielka popularność Heya nie trwała wiecznie. Kiedy moda na grunge opadła, zespół zamiast występować nadal w katowickim Spodku i innych tego typu wielkich halach, musiał przestawić się na granie w klubach. Spadek popularności nie zahamował jednak kreatywności muzyków. Po zmianach w składzie zmienił również wykonywaną muzykę, zwracając się w stronę alternatywnego rocka w stylu Radiohead. Mimo artystycznych sukcesów grupa zawiesiła działalność w 2017 roku.

W międzyczasie Nosowska rozpoczęła udaną karierę solową. Pierwszą płytę firmowaną swoim nazwiskiem wydała już w 1996 roku. Zrealizowany pod okiem Andrzeja Smolika album „puk.puk” był śmiałą próbą zmierzenia się z modnym wówczas trip-hopem spod znaku Massive Attack i Portishead. Podobne brzmienia miały dwa następne krążki wokalistki – „Milena” i „Sushi”. Bardziej akustyczne dźwięki w solowych dokonaniach Nosowskiej pojawiły się dopiero wtedy, gdy nawiązała współpracę z innym producentem – Marcinem Macukiem. Efektem tego była płyta „UniSexBlues”.

- Kiedy człowiek dorasta, odczuwa potrzebę zdjęcia ze swoich barków niepotrzebnych obciążeń. Dla mnie takim obciążeniem było do niedawna przywiązanie do jednego stylu. Postanowiłam się pozbyć tego kompleksu, bo chcę odsysać z rzeczywistości wszystko, co ciekawe – niczym się nie ograniczając. Zajmuję się muzyką już tyle lat, że mogę sobie pozwolić na każdą fanaberię – deklaruje piosenkarka.

Największym sukcesem w solowej karierze Nosowskiej okazała się płyta „Osiecka”, na której pod batutą Marcina Macuka wokalistka wykonała własne wersje klasyków polskiej piosenki z bogatego dorobku legendarnej tekściarki. Kolejną zmianę w muzyce artystki przyniósł jej ostatni album autorski z 2018 roku, nagrany z Michałem „Foxem” Królem. „Basta” to dowcipny rap o elektronicznym brzmieniu. Krążek trafił w oczekiwania fanów Nosowskiej i stał się jej kolejnym bestsellerem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Katarzyna Nosowska może sobie pozwolić na każdą fanaberię. Koncert piosenkarki pod krakowską Tauron Areną już 22 sierpnia - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto