Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kasprowy potrzebuje jeszcze więcej śniegu

Halina Kraczyńska
Grzegorz Sikora
Na Podhalu zima na całego. W miniony weekend ruszyły pierwsze wyciągi. Pozostałe zaczną działać w najbliższą sobotę.

Jedynie kolejki w Kotle Gąsienicowym i Goryczkowym ciągle czekają na porządne opady. Narciarze już dzwonią do Polskich Kolei Linowych i pytają, kiedy będą gotowe.

Zobacz także: W tym sezonie zdrożeją wyciągi
W poniedziałek na Kasprowym Wierchu leżało trochę ponad 40 centymetrów białego puchu. - To za mało - wyjaśnia Paweł Murzyn, dyrektor PKL - by uruchomić tam trasy. Trzeba pamiętać, że na Kasprowym Wierchu nie ma możliwości sztucznego naśnieżania - przypomina dyrektor Murzyn. - Tam leży tylko naturalny śnieg. Podłoże, gdzie czasem są nawet dwumetrowe kamienie, przyroda musi sama przygotować, czyli zasypać śniegiem. Nie wjedziemy tam buldożerami i nie wyrównamy.

Żeby na trasy mogły wjechać ratraki i ubić śnieg, musi być go co najmniej metr. Narciarzom więc nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość. Na szczęście synoptycy zapowiadają opady. Może na święta i Kasprowy ruszy.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto