18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kasa fiskalna u lekarza i prawnika. Nowe przepisy weszły w życie 1 maja

Arkadiusz Maciejowski
fot. archiwum
Od 1 maja w gabinetach lekarskich i kancelariach prawnych pojawiły się kasy fiskalne. Lekarze i prawnicy nie ukrywają niezadowolenia. Część z nich twierdzi otwarcie, że za zmianę przepisów zapłacą ich klienci. W wielu gabinetach wzrosną ceny za poszczególne usługi.

Oprócz lekarzy i prawników kasy fiskalne zainstalować musieli w swoich zakładach pracy także: doradcy gospodarczy, księgowi, krawcy, tłumacze, detektywi oraz przedsiębiorcy pogrzebowi - czyli wszyscy, których obroty w ubiegłym roku przekroczyły 40 tys. zł. Nowy obowiązek największe kontrowersje wzbudza jednak właśnie wśród palestry i medyków.

- Nie jesteśmy warzywniakiem czy piekarnią, dlatego będzie wyglądało to żenująco, gdy za udzielenie porady prawnej w jakiejś emocjonującej sprawie będziemy wystawiać paragonik - twierdzi adwokat Wojciech Nartowski.

Lekarze martwią się natomiast sytuacją, w której przyjeżdżając do chorego pacjenta, razem ze strzykawką czy bandażem wyjmować będą kasę fiskalną. - A gdy np. urządzenie się popsuje, to nie możemy wykonać pacjentowi zabiegu, bo nie mamy jak wydrukować paragonu - denerwują się w Centrum Stomatologicznym przy rondzie Grzegórzeckim.

Z wejścia w życie nowych przepisów zadowoleni są jednak klienci kancelarii adwokackich i lekarzy. - Może w końcu zmniejszy się szara sfera i wszystkie dochody tych grup zawodowych ujrzą światło dzienne - twierdzi Teresa Piórkowska, mieszkanka Prokocimia. - Skoro taksówkarze musieli zakupić takie urządzenia, to inne zawody nie powinny być faworyzowane - dodaje Piórkowska.

Szybko może okazać się jednak, że zadowolenie to jest przedwczesne. Część lekarzy, prawników czy krawców otwarcie przyznaje, że koszty wprowadzenia i utrzymania urządzeń poniosą ich klienci. - Taka kasa kosztuje niemało, dojdą koszty eksploatacji, wszelkie papierkowe formalności, które są utrudnieniem dla lekarza podczas pracy, dlatego część medyków na pewno podniesie teraz ceny swoich usług - twierdzi lekarz rodzinny, internista Katarzyna Stein-Sedlak.

- Liczę, że ceny nie wzrosną, ale oczywiście niektóre kancelarie mogą uznać, że kasy fiskalne to dla nich dodatkowe koszty, więc podniosą opłaty - dodaje prawnik Grzegorz Miłkowski. Jak przyznają lekarze nieoficjalnie, ceny mogą wzrosnąć średnio nawet o 15 proc.

Skarb Państwa zarobi miliony

Ministerstwo Finansów szacuje, że w całym kraju po zmianie przepisów podatnicy ze wskazanych zawodów zainstalują w sumie około 300 tys. kas fiskalnych. Do państwowej kasy ma dzięki temu wpłynąć nawet ponad 150 mln zł rocznie.

Służby skarbowe zapowiadają jednocześnie, że będą kontrolowały gabinety i kancelarie na takich samych zasadach jak wszystkie inne firmy. Kto bowiem nie zamontował jeszcze kasy, nie ma prawa świadczyć swoich usług.

Osoby, które zainstalowały urządzenia, mogą zaś w Urzędzie Skarbowym ubiegać się o specjalną ulgę - zwrot części kosztów zakupu kasy. Może to być nawet do 90% ceny urządzenia. Kwota ta nie może przekroczyć jednak 700 zł.

Czytaj także: Podwyżka VAT zabierze 450 zł z kieszeni rodziny

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nowy Targ: kierowca miał aż 4 promile!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto