- Karta prezentuje się świetnie, a jest to zasługa Collegium Novum UJ, budynku, który zdobi jej awers - cieszył się Michał Gajewski, przedstawiciel Banku Zachodniego WBK, który wypuścił kartę. Część każdej dokonywanej za jej pomocą transakcji zasili uniwersytecki Fundusz Królowej Jadwigi.
Karty ,affinity" - czyli takie, z których część zysku przeznaczana jest na rzecz współdziałającej z bankiem instytucji - są bardzo popularne w USA i na zachodzie Europy. Kilka funkcjonuje już także w Polsce, BZ WBK wypuścił podobne karty we współpracy z Uniwersytetm Wrocławskim oraz Toruńskim. Teraz przyszła pora na UJ. Uczelnia spodziewa się, że w pierwszym roku użytkowania na jej konto wpłynie ok. 30 tys. złotych. Pieniądze zostaną przekazane na Fundusz Królowej Jadwigi, w ramach którego na stypedia w UJ przyjeżdżają studenci i młodzi naukowcy z Europy Wschodniej i Środkowej.
- Tę kartę powienien nosić w swoim portfelu każdy absolwent UJ - mówi były prorektor uczelni ds. finansowych prof. Krzysztof Królas. - Mogę ją polecić z czystym sercem. Na wiosnę, kiedy WBK zwrócił się do nas z tym pomysłem, sprawdziłem dokładnie oferty innych banków i ta, niezależnie od finansowego wspierania uczelni, była najkorzystniejsza.
Uniwersytecka karta WBK jest dobrze zabezpieczona przed kradzieżą - służy temu zdjęcie i zeskanowany podpis jej posiadacza. Inne jej atuty to 51-dniowy kredyt na zero procent, możliwość ubezpieczenia turystycznego i pakiet usług elektronicznych. Aby ją sobie wyrobić nie trzeba zakładać konta w BZ WBK. Mimo tego mniej zamożni studenci na tę kartę raczej nie będą mogli sobie pozwolić. Wyrunkiem jej otrzymania są stałe dochody miesięczne nie niższe niż 1500 zł.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?