Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karnawał Kraków 2012: kluby, oferty, informacje. Sprawdź, gdzie można potańczyć!

Redakcja
Michał Sikora
Niektórzy, jak Mieczysław Czuma, cenią tradycję i na tańce wybierają się do miejsc "pachnących Młodą Polską". Inni, jak Bzyk albo Osa, wolą lokale z muzyką elektroniczną, np. Pięknego Psa. Wybór jest w Krakowie spory

Naukowcy podobno obliczyli, że w połowie stycznia mamy najgorsze humory. Bo dawno słońca nie widzieliśmy, a wiosny prędko nie będzie. Bo minęła już świąteczna gorączka i nie bardzo mamy na co czekać. Bo właśnie uzmysłowiliśmy sobie, że noworoczne postanowienia, za przeproszeniem, szlag trafił.
Obserwując zatroskane twarze przechodniów, ciężko się z naukowcami nie zgodzić. Na smutki jest jednak niezawodne lekarstwo - zabawa. Podziała lepiej niż antydepresanty. Korzystajmy więc z uroków karnawału bezkarnie i z radością. Wszak tak każe tradycja.

[sc]Kluby, oferty, informacje. Sprawdź, gdzie można potańczyć![/sc]

Na imprezie u Rzymian

Coś na kształt karnawału obchodzili już starożytni Grecy (podczas Dionizji) i Rzymianie (podczas Saturnaliów). Egipcjanie z kolei hucznie bawili się, kiedy w Nilu obniżał się poziom wód.
Ciekawe były też zwyczaje rolnicze w XI wieku. Wtedy to mieszkańcy wsi przez kilka dni w roku tańczyli i skakali wokół płonącego ogniska. Te skoki - im wyższe, tym lepsze - miały gwarantować obfitość plonów.

Samo słowo "karnawał" miało rozrywkowy rodowód. Po włosku (bo we Włoszech karnawałowe tradycje są najstarsze) "carna vale" oznacza bowiem "pożeganie mięsa". Bo w Wielki Post mięsiw już jeść nie wypada.
Nie mięso jednak przez wieki było istotą karnawałowych zwyczajów. Te skupiały się na balach, pochodach, maskaradach i tańcach. Oraz na... poszukiwaniu miłości. Panny na wydaniu właśnie podczas karnawałowych szaleństw szukały kawalerów.

Kraków to się bawił

Również pod Wawelem panny w karnawale wcale nie próżnowały. Mieczysław Czuma, znany krakauer, mi o tym opowiedział. I nakazał napisać.
Otóż przez wieki panował tu karnawałowy zwyczaj zwany "babskim combrem". W tłusty czwartek na Rynek wbiegały pijaniusieńkie i golutkie baby, niosąc "comber", czyli kukłę symbolizującą mężczyznę. Rzucały się na nią tłumnie, po czym bezczelnie niszczyły. Niewiele lepszy los spotykał kawalerów, których baby napotkały. Wiązały ich, przewracały na ziemię, czochrały za włosy,przywiązywały do drewnianych kloców.

- A dobrze, że karały kawalerów! Sam jako człowiek od wielu lat żonaty zazdroszczę tym farciarzom, którzy zachowali wolność. Niech przynajmniej jakąś karę poniosą za swoje szczęście, choćby raz w roku - śmieje się Czuma.
Ale gród Kraka był również miejscem eleganckich balów karnawałowych. Wystawne przyjęcia odbywały się tu za czasów Młodej Polski. Na przełomie XIX i XX wieku śmietanka artystyczna Krakowa bawiła się w Hawełce i w Jamie Michalika. W tej ostatniej w 1905 roku powstał kabaret Zielony Balonik, gdzie starannie wyselekcjonowanych gości zabawiał sam Tadeusz Boy-Żeleński.

Kraków bawi się i dziś

Ale że Kraków idzie jednak z duchem czasu (choć wolniej może niż reszta świata), to i inaczej się pod Wawelem bawimy.
I mimo że niektórzy narzekają, że tańczyć nie bardzo gdzie mamy (Monika Jurczyk), albo że knajpy nie pachną już fajkami i stęchlizną, a takie były najlepsze (Bzyk), albo że czasy mało rockandrollowe (Fedorowicz), to my się z tymi narzekaniami zgodzić nie możemy! Bo w mieście znajdą dla siebie coś i fani rocka, i elektronicznych rytmów.

Niemal każdego dnia w Krakowie, np. w najstarszej restauracji i kawiarni w Nowej Hucie Stylowej oraz w lokalu Kuranty można posłuchać muzyki na żywo. Jak dansing, to tylko w Feniksie, to właśnie tutaj spotykają się pokolenia tych, których rękami budowano zarówno Nową Hutę, jak i dzisiejsze oblicze Krakowa. Potańczyć można też w Ermitażu, ściany budynku, w którym mieści się klub, to legenda sama w sobie. Dawniej mieściło się tu kino Młoda Gwardia, zaś dziś drugi obok Feniksa flagowy lokal w centrum dla dojrzałego klubowicza.

Z karnawałowych tańców zadowoleni będą miłośnicy zarówno bałkańskich, jak i latynoskich rytmów. Lubiący śpiewać mogą wybierać z oferty karaoke. I nie przyjmujemy wymówek, że po czterdziestce (pięćdziesiątce, sześćdziesiątce) tańczyć nie wypada. Wypada! I wiele lokali właśnie do takiego tancerza adresuje ofertę. Bawmy się więc.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Uwaga konkurs! Napisz dialog matki z córką i wygraj nagrody

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto