Wystawa nietypowa – pokazuje bowiem zdjęcia, które nie miały być wystawiane. Tadeusz Kantor nie lubił fotografów, nie wpuszczał ich na swoje spektakle. Dlatego za obiektywem aparatu stanął malarz.
Bogdanowi Korczowskiemu udało się zrobić fotograficzną dokumentację paryskich premier Teatru Cricot 2 wystawianych w latach 80. - Robiłem te zdjęcia techniką slajdową, tylko dla siebie, interpretując jego teatr. Starałem się tworzyć te slajdy jak obrazy malarskie, manipulując kolorem i ostrością - tłumaczy autor.
Koncepcja wystawy jest dziełem dyrektora Cricoteki Bogdana Renczyńskiego, który zainspirowany ekspozycją Kantora z 1973 roku zatytułowaną "Wszystko wisi na włosku", powiesił część fotografii na cienkim drucie.
Dodatkowych wrażeń dostarczają rozmieszczone w dolnej sali autentyczne rekwizyty ze spektakli Kantora, które można porównać z tymi przedstawianymi na zdjęciach.
**
- Więcej o Tadeuszu Kantorze, jego teatrze, idei wystawy i historii wystawianych fotografii opowiada ich autor - Bogdan Korczowski. **
Czytaj również wywiad z artystą: Nagość, to nie prowokacja
Nigdy nie opuściłem Krakowa
Dzieje się: Wystawa fotografii dokumentacyjnej B. Korczowskiego
Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?