Już niedługo Maraton Pisania Listów z Amnesty International [zdjęcia]

Zobacz też: Światowe plakaty reklamujące Maratony Pisania Listów Amnesty International

- Maraton Pisania Listów to wydarzenie, które obdywa się zawsze około 10 grudnia, kiedy to przypada Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka, wynikający z tego, że jest to data uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. W tym roku akurat weekend maratonowy wypada w dniu tego święta, czyli 10 i 11 grudnia - mówi Anna Piwowarczyk z krakowskiego oddziału Amnesty International. Z Krakowa w ubiegłym roku wysłano 2544 listy.

W tym roku listy pisane będą m.in. do Kim Dzong-Ila, domagając się zamknięcia obozu pracy Yodok i uwolnienia przebywających tam więźniów politycznych, list wsparcia dla Jabbara Savalana, więzionego studenta z Azerbejdżanu oraz list w obronie Fatimy Hussein Al-Badi skazanej na karę śmierci w Jemenie.

- Co roku dzięki Maratonowi udaje nam się realnie wpłynąć na poprawę sytuacji kilku bądź kilkunastu osób, których prawa człowieka zostały złamane. Listy pisane przez Polaków i ludzi na całym świecie są naprawdę skuteczne (około 30% przypadków) - czytamy na stronie Amnesty International.

Jak napisać list?

Maraton to 24godziny wspólnego pisaniu listów, w sprawie osób, których prawa są na całym świecie łamane. W Krakowie będzie można pisać listy m.in. w Nowej Prowincji, Dymie, Masolicie, Drukarni, Kolanku i Cafe Gołębia. W każdym z wyznacoznych miejs będa przygotowane długopisy, kartki, wzory listów. Będą też opisy bohaterów, więc każdy będzie mógł wybrać sobie osobę, w sprawie której chce napsiać list.

List możne też napisać w domu i przynieść go do wyznaczonego miejsca. - Pisząc kierujemy pewnymi zasadami: jesteśmy uprzejmi, opieramy się na faktach, podpisujemy się imieniem i nazwiskiem, mamy pozytywne nastawienie i wyrażamy się treściwie i krótko - zaznacza Anna Piwowarczyk. Można pisać po polsku i w językach międzynarodowych. - Zwykle wzory listów są przetłumaczone na język angielski, francuski, czasami też na chiński i arabski, a jeżeli piszemy po polsku, to dobrze jest podkreślić imię osoby, w sprawie której piszemy - dodaje przedstawicielka krakowskiej Amnesty International.

Student z Azerbejdżanu aresztowany za wpis na Facebooku

Wszyscy bohaterowie tegorcznego maratonu nie są jeszcze znani, bo aż do ostatniej chwili AI zbiera dane na temat sytuacji ludzi, których prawa są łamane. Już wiadomo, że w tym roku adresatami będą władze Korei Północnej. Listy do nich kierowane będą dotyczyły zamknięcia obozu dla więźniów politycznych, z prośbą o ich uwolnienie. Bohaterem będzie cała koreańska rodzina, która przebywa w tym obozie, razem z dzieckiem.

Pojawi się student z Azerbejdżanu, który został zatrzymany za niepochlebny dla władz wpis na Facebooku. Na liście są też dwie Indianki, zgwałcone przez meksykańskich żołnierzy, kóre mimo tego, że zdobyły się na ujawnienie tego wydarzenia i wystąpiły o pomoc i wsparcie do włądz, nie otrzymały jej do tej pory.

Maraton Pisania Listów = wywieranie presji

Amnesty International szacuje, że w około 30% przypadków udaje się pomóc. Co rozumiemy przez pomoc? - Największy sukces jest wtedy, kiedy ktoś zostanie uwolniony z więzienia, ale także wtedy, kiedy takiej osobie poprawiają się warunki w jakich jest więziona, kiedy otrzymuje pomoc medyczną, której jej wcześniej odmawiano, albo gdy otrzymuje prawo do widzenia się z rodziną - wyjaśnia Anna Piwiwarczyk - Maraton Pisania listów jest międzynarodowym naciskiem i mimo że pokojowym to dającym władzom do myslenia, wymuszającym na nich podjęcie pewnych działań - dodaje.

Jaka jest droga listów?

Napisane listy są segregowane, adresowane (te które nie były), pakowane do kopert i wysyłane do ambasad w Polsce lub za granicą, albo bespośrednio do władz państwowych w krajach, w których prawa człowieka są łamane. - Są też takie listy, które trafiają bezpośrednio do bohaterów maratonu, czyli ludzi, którzy znajduja się w więzieniach. Dla nich to jest forma wsparcia, otuchy. Zdarza się, że autorzy listów, którzy piszą listy po angielsku i dodają do nich swoj adres do korespondencji, otrzymuja odpowiedzi od więźniów - - dodaje Piwowarczyk.

Amnety International Kraków czeka na wolontariuszy

- Poszukujemy wolontariuszy, który pomogą nam w organizowaniu maratonu, bo wiadomo, że jeśli mamy kilka miejsc pisania, to w każdym z nich musi być ktoś, kto będzie udzielał ludziom pomocy, podstawowych informacji, pokieruje nimi - apeluje Anna Piwowarczyk. Spotkanie z chętnymi do pomocy odbędzie się 28 i 29 listopada, od gdz. 18.00 do 20.00, przy ul. Pijarkiej 5/1. W tym roku do Maratonu Pisania listów włączyli się już Krzysztof Globisz i poseł Róża Thun, ale lista znanych osób jeszcze nie jest zamknięta.

Czytaj też:

• Amnesty International zbiera pieniądze

• Maraton Amnesty International: Kraków napisał 1270 listów

• Dzień Milczenia bez powodzenia

• .scal_art: IndoKid w Krakowie