Na dolnej sali klubu, pośród stoisk z ubraniami i płytami, znajduje się także szeroki wybór magazynów i książek. Z ich autorami można porozmawiać na żywo. Wśród zaplanowanych na dziś atrakcji znalazł się także m.in. pokaz mody, na którym piękne modelki mają zachwycić kreacjami rodem z horroru, jak również projekcja interesującego, a przy tym - jak podkreślają organizatorzy - przerażającego filmu pełnometrażowego.
Zaś od godz. 18.00 na uczestników czeka główny punkt programu - koncerty Halloween’owe. Niżej przeczytacie informacje o zespołach, które dziś zagrają.
THE METEORS
Psychobilly - Wielka Brytania
The Meteors to brytyjska kapela utworzona w roku 1980. Pierwszy zespół, który połączył łagodne rytmy rockabilly z punkowym zacięciem i dał początek nowemu podgatunkowi rock'n'rolla - psychobilly. Ich fani (znani jako Word Wide Wrecking Crew) są znani z używania sloganu "Only The Meteros are Pure psychobilly" (Tylko The Meteros to czyste psychobilly). Zespół ma za sobą wiele zmian składu i na chwilę obecną składa się z jednego z założycieli P. Paul Fenecha - gitara i wokal (założyciel), Simona Lindena - kontrabas i Wolfganga Hordemanna - perkusja. The Meteors posiadają imponującą dyskografię, składającą się z 25 długogrających albumów, niezliczonej liczby singli i różnego rodzaju kompilacji. Nie tylko ilość płyt jest ogromna, do roku 2008 zespół zagrał ponad 5500 koncertów (niekiedy zdarzały się dwa jednego wieczoru).
GREEN MONSTER
Psychobilly/Rockabilly - Czechy (Praga)
Green Monster to najlepsza czeska kapela psychobilly. Grają szybko i bardzo rockandrollowo, trochę w stylu Demented Are Go. Zespół tworzą Tomas Pankac - wysoki i przystojny kontrabasista, Mordor na gitarze i Vrata Placheta Jnr na perkusji. Wszyscy pod wodzą Radima "Cosmo" Kosmaka - wokalisty, gitarzysty i mózgu grupy. Green Monster występowali już w Warszawie w kwietniu 2004 r. Koncert miał miejsce w Punkcie, gdzie bez wysiłku przebili gwiazdę wieczoru, francuski Kryptonix, i zdobyli serca warszawskiej publiczności. Podróżowali sporo po Europie, grając koncerty z wielkimi tego gatunku, jak Long Tall Texans, DAG, Mad Sin czy Frantic Flintstones. Dwukrotnie wystąpili na największym europejskim festiwalu psychobillowym w hiszpańskiej Calelli. Dwukrotnie grali też z naszymi polskimi Robotixami - w Niemczech i w Czechach.
POISON BAR
Psychobilly - Ukraina (Kijów)
The Poison Bar to trzech muzyków z Kijowa, którzy grają psychobilly z wpływami klasycznego rockabilly, punka i muzyki country. Credo kapeli to "grać nieszablonowe numery, nie przejmując się modą i stereotypami". Powstanie zespołu datuje się na początek roku 2008. Wtedy też mają miejsce pierwsze koncerty. Po zmianie perkusisty ekipa nagrywa w maju swój pierwszy studyjny kawałek do nadchodzącego albumu.
DE TAZSOS
Psychobilly/Punk - Polska (Warszawa)
De Tazsos to znane i lubiane na rodzimej scenie warszawskie trio psychobilly z Saskiej Kępy i Marysina. Zawdzięczają to znakomitym popisom u boku zachodnich i amerykańskich zespołów w kraju (Kings of Nuthin, Thee Suspenders). Dali się także poznać za wschodnią i południową granicą, gdzie ostatnio wystąpili na prestiżowym "Drop Dead Festival" w Pradze. Liczne grono fanów zapewnia im niebagatelna muzyka i teksty w rodzimym języku. Ich utwory to niesamowita mieszanka rock’n’rolla, punkrocka, psychobillowej tematyki i marysińskej kpiny. Utwór "Ludzie Koty" znaleźć można na składance "Psychobilly over Poland"
NASTY HABITS
Punk/Gothic/Rock - San Francisco (USA) / Durham (Wielka Brytania) / Warszawa
Nasty Habits to międzynarodowe trio z Warszawy, Wielkiej Brytanii i USA. Powstali pod koniec 2005 roku w Warszawie, gdzie wszyscy obecnie zamieszkują. Amerykanin Danie "D.Nasty" Stewart pochodzi z San Francisco, w Polsce od kilkunastu lat. Komponuje, gra na gitarze i śpiewa. Przez lata w Kalifornii grał na gitarze w kilku zespołach. Jego gusta oscylują w okolicach Clashów, Iggiego Popa, Dead Kennedys i Bauhasu. Warszawianka, znana jako DJka i animatorka warszawskiej sceny psychobilly, Ewa "Crazy Senorita" Koć uwielbia Crampsow, Demented Are Go i Batmobila. W Nasty Habits gra na basie i wciąż próbuje uzyskać więcej rock’n’rolla w rock’n’rollu. Brytyjczyk Michael Caine od dziesiątego roku życia bębnił w zespołach metalowych i gotyckich na Wyspach. Teraz stara się wnieść nieco mroku do muzyki Nasty Habits. Na występach w Niemczech otrzymał przezwisko "Her Dunkel". Jak widać, trio to jest nie tylko międzynarodowe, ale i międzystylowe. Muzyka trudno szufladkowalna. Mamy tu oldschoolowego punkrocka, wpływy gotyckie, trochę psychobilly. Wszystko razem zazębia się i zgrabnie komponuje. Dead Kennedys meets The Cramps, Old School Punk Rock meets Tall Boys - jak to kiedyś ktoś powiedział. Zasadniczo rock'n'roll!
 |  |  |  |  |
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
