Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jordi Socias: zrobiłem zdjęcie Penelope Cruz bez makijażu...

Magda Huzarska-Szumiec
FOT. JORDI SOCIAS, REPRO. ANDRZEJ BANAŚ
Pozują dla niego gwiazdy kina, muzyki, literatury, sportu. Fotografował Jorge'a Luisa Borgesa, Penelope Cruz, Pedro Almodovara, Romana Polańskiego, Francisa Forda Coppolę. Wchodzi do domów znanych osób i, niczym wytrawny reżyser, ustawia kadr zdjęcia.

I co ciekawe, nawet najbardziej rozkapryszone ikony kultury poddają się jego woli. Bo kunszt Jordi Sociasa robi wrażenie. Możemy się o tym przekonać, oglądając od dziś wystawę jego zdjęć w Galerii Pauza przy ul. Floriańskiej.

Od czterdziestu lat Jordi Socias fotografuje dla najważniejszych magazynów i dzienników hiszpańskich. - Dzięki temu mam dostęp do życia prywatnego i zawodowego znanych ludzi. Interesuje mnie przede wszystkim ich naturalne zachowanie, co robią ze swoim ciałem, gdy niczego nie udają - mówi artysta, który naznaczył kilka pokoleń fotografów.

On sam ma swój charakterystyczny styl, w którym dostrzegalne są wpływy Avedona czy Cartier-Bressona. Ten indywidualny rys widać nie tylko na portretach, ale też na zdjęciach przedstawiających miasta i ich mieszkańców. I to nie są już fotografie reżyserowane. Socias potrafi uchwycić z pozoru banalny obraz, który jednak ukazuje niezwykłość życia.

Retrospektywną ekspozycję możemy ogląda do 24 października. Zobaczcie ją koniecznie.

Jordi Socias o swoich zdjęciach:

Penelope Cruz nie była jeszcze bardzo znaną aktorką, kiedy przyszła na sesję do mojego domu w Madrycie. Usiadła na tarasie, gdzie często robiłem portrety, bo było tam dobre światło. Jeszcze nie zdążyła się przygotować do sesji, nie miała makijażu, ani nie była ubrana, kiedy poprosiłem ją, żeby się nie ruszała. W tym właśnie momencie w mojej głowie zrodził się najbardziej bliski prawdzie obraz.

To zdjęcie Romana Polańskiego zrobiłem mu w jego domu na Ibizie. Pamiętam jak wchodziłem tam przez ogród i zobaczyłem jak na tarasie opalała się naga Emmanuelle Seigner. Nie ukrywam, że byłem tym trochę speszony. Poszliśmy tam z dziennikarzem, który miał przeprowadzić z reżyserem wywiad po premierze jego filmu. Polański nie ma tu zadowolonej miny, bo właśnie zorientował się, że dziennikarz nie widział tego filmu.

Alaska to znana w Hiszpanii piosenkarka. Należy do środowiska artystów, którzy, po śmierci Franco, postanowili stworzyć nowy nurt kultury w Hiszpanii. Z jednej z madryckich gazet dostałem zlecenie zrobienia jej zdjęcia do wywiadu. Ponieważ Alaska nie ukrywa, że w ogóle nie jest religijna, postanowiłem sfotografować ją w sukience komunijnej. Zdjęcie opatrzone zostało tytułem: "Wiadomość dnia! Pierwsza komunia Alaski".

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto