Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazda autobusem to horror - mówią krakowianie

Grzegorz Pękała
Grzegorz Pękała
W środę z Otwartym Mikrofonem słuchaliśmy Waszych opinii o komunikacji miejskiej. Zarzuty o tłok skomentował też rzecznik odpowiedzialnego za nią urzędu.

Po godzinie 15. wybraliśmy się pod Teatr Bagatela, Dworzec Główny i na rondo Mogilskie. Pytaliśmy Was, jaki jest komfort jazdy w autobusach. Przeważały opinie, że tragicznie. Choć pasażerowie "pięćset dwójki", których zaczepiliśmy w autobusie przegubowym, stwierdzali, że w dłuższym pojeździe jest im lepiej niż w panujących do niedawna na tej trasie dwunastometrowcach.

Czy ISO jest ważniejsze od człowieka?

Rozmawialiśmy też telefonicznie z rzecznikiem Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie, który organizuje komunikację miejską w mieście. Interesowała nas głównie kwestia najgłośniejszego protestu ostatnich dni. - Jeśli ktoś uważa, że tłok w 502 jest zbyt duży, może jechać inną linią. Z ronda Mogilskiego do Wiślickiej, można jechać autobusami 128 lub 152. Te linie jeżdżą równie często i dowożą wszędzie tam, gdzie 502 - mówił MMce Jacek Bartlewicz. - Na trasie linii 502 kursuje osiem autobusów, z czego połowa to przegubowce. Żaden autobus nie został zabrany z trasy innej linii.

Ponieważ z różnych stron sporu słyszymy sprzeczne informacje dotyczące ilości osób i autobusów kursujących po linii 502, zaproponowaliśmy Majowi i Bartlewiczowi konfrontację przed kamerami. Wojciech Maj**zgodził się. Jacek Bartlewicz odmówił.** - Dlaczego mam spotkać się z kimś, kto nie przyszedł, nie napisał odpowiedniego pisma, nie porozmawiał - mówi rzecznik. - Mamy wdrożony system ISO, obowiązują pewne procedury, trzeba złożyć pismo na dzienniku podawczym. Pan Majka otrzymałby odpowiedź, może bylibyśmy w dalszym kontakcie. A on od razu poleciał do mediów.

- Panie rzeczniku, ale Wojciech Maj twierdzi, że wysyłał pisma, słał maile - pytam. W odpowiedzi słyszę: - Równie dobrze mogę powiedzieć, że ja byłem ostatnio na Marsie.

- O naszym problemie i proteście urzędnicy dowiedzieli się 1 września. Media trzy dni później - kwituje Maj. - Gdy rok temu wysyłaliśmy w podobnej sprawie, ale jako osoby prywatne - a nie organizatorzy akcji, podania mailem, dzwoniliśmy do Zarządu i upewnialiśmy się, że poczta dotarła. Otrzymywaliśmy odpowiedź. Podobnie robiliśmy tym razem.

Jak sprawdziliśmy, ZIKiT (funkcjonujący wówczas pod nazwą Krakowski Zarząd Komunalny) wdrożył międzynarodową normę jakości ISO 9001:2000 w 2006 roku. Czyżby zmieniły się normy ISO lub pogorszyła obsługa klienta w organizacji?

Czekamy na badania ilości pasażerów

Rzecznik ZIKiT obiecał nam, że poprosi przełożonych o zgodę na upublicznienie badań o tłoku w autobusach linii 502, na podstawie których wprowadzono przegubowce na tę trasę. Ich publikacja rozwiałaby plotki, które mówią, że takich badań nie przeprowadzono i zmiany wprowadzono naprędce jako efekt protestu.

Bartlewicz prosi, by zwrócić uwagę na aspekt finansowy transportu publicznego. - Autobusy nie stoją na półkach jak rzeczy w sklepie. Kraków nie jest wyjątkiem - dopłaca do tego, by mieszkańcy mogli jeździć komunikacją miejską - akcentuje.


Przeczytaj więcej:


Walcz o nagrody w konkursie Żywe Miasto!

MoDo Aplikacja Ściągnij

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto