Alternatywna kulinarna mapa Krakowa
To był niesamowity i pełen ekspresji wieczór, podczas którego artysta zaprezentował piosenki ze swojego najnowszego albumu.
Jest pewna prawda, którą trudno podważyć: kiedy Janusz Radek wchodzi na scenę, piosenka staje się w jego wykonaniu czymś na kształt zabawki. Jego głos to solidne 4,5 oktawy, więc damsko-męski duet może stworzyć... sam ze sobą.
Za każdym razem potrafi swoją skromną osobą tak zaczarować publiczność, która słucha jego opowieści oczarowana.
Koncert odbył się z udziałem akompaniatora Tomasza Filipczaka, który grał na keybordzie.
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?