Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Miodek "Jastrzębie - jak Koźle"

[email protected]
Kiedy 12 czerwca 2006 roku przeżywałem w Jastrzębiu wzruszające chwile związane z nadaniem tamtejszej Szkole Podstawowej nr 21 mojego imienia, powiedziałem w okolicznościowym przemówieniu także o nazwie tego miasta.

Kiedy 12 czerwca 2006 roku przeżywałem w Jastrzębiu wzruszające chwile związane z nadaniem tamtejszej Szkole Podstawowej nr 21 mojego imienia, powiedziałem w okolicznościowym przemówieniu także o nazwie tego miasta. Reprezentuje ona stosunkowo rzadki typ strukturalny: Jastrzębie (od jastrzębia) - jak Koźle (od kozła) czy Turze (od tura).

Kiedy w r. 1860 w czasie wierceń zmierzających do odkrycia złóż węgla kamiennego natrafiono na źródła solanki, Jastrzębie stało się zdrojowiskiem. Piękny park jest do dziś chlubą miasta i pozostałością po takim charakterze miejscowości - tak jak językowym tego znakiem jest człon Zdrój dodany do Jastrzębia. I ten człon, a mówiąc ściślej - łącznik między nim a członem nadrzędnym - jest od kilkudziesięciu lat źródłem nieustających pisownianych sporów polskich językoznawców.

Przez długie powojenne lata w nazwach omawianego typu łącznik obowiązywał: Jastrzębie-Zdrój, Lądek-Zdrój, Kudowa-Zdrój itp. Ale prof. Stanisław Jodłowski w książce "Losy polskiej ortografii" wyraźnie wskazał na nielogiczność kreski między członami nadrzędnymi Jastrzębie, Lądek, Kudowa, Polanica, Przerzeczyn a członem podrzędnym Zdrój. Uznał ją wręcz za pomyłkę osoby protokołującej posiedzenie odpowiedniej komisji ortograficznej!

Zupełnie inny stosunek logiczny zachodzi w połączeniach takich jak Bielsko-Biała, Skarżysko-Kamienna czy Kędzierzyn-Koźle. Piszemy je z łącznikiem, który jest znakiem równorzędności obu członów, bo też i wszystkie tego typu twory administracyjne powstały z połączenia dwu odrębnych organizmów, a fleksja tę odrębność utrzymuje.

Wziąwszy to wszystko pod uwagę, Rada Języka Polskiego, do której od samego początku należę, zaleciła wycofanie kreski z połączeń Jastrzębie Zdrój, Lądek Zdrój, Kudowa Zdrój itd., a słowniki ortograficzne - z "Wielkim słownikiem ortograficznym PWN" z r. 2003 pod red. prof. Edwarda Polańskiego na czele - to zalecenie wprowadziły w powszechny społeczny obieg.

Kiedy się zdawało, że problem został ostatecznie rozwiązany, pojawiły się ze strony wielu lingwistów ataki na to nowe ustalenie. Doprowadziły one do przywrócenia łącznika w nazwach omawianego typu, o czym czytamy na str. 82 najnowszego "Wielkiego słownika ortograficznego PWN" z r. 2006 pod red. tegoż prof. Edwarda Polańskiego: "Jeśli nazwa miejscowa składa się z dwu lub więcej członów rzeczownikowych, które wspólnie identyfikują jednostkę administracyjną lub/i geograficzną, a więc miejscowość lub jej część, stosuje się łącznik, np. Jaworzno-Szczakowa, Lądek-Zdrój, Katowice-Bogucice, Wrocław-Nowy Dwór. Funkcja łącznika przyczynia się do względnie jednolitego traktowania nazw o różnej genezie".

To ostatnie zdanie jest niewątpliwie praktycznym uzasadnieniem nowego ustalenia. Boję się jednak, że stanie się ono nowym utrapieniem. No bo przecież sporządzono już tyle tablic, pieczątek, druków urzędowych bez owego łącznika. I co teraz - znów go przywracać?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jan Miodek "Jastrzębie - jak Koźle" - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto