Jan-Krzysztof Duda pokonał szachowego mistrza świata Magnusa Carlsena, nie awansował jednak do finałowej rozgrywki

To pierwsze w karierze zwycięstwo 22-letniego Polaka z o 7 lat starszym Norwegiem. Wcześniej spotkał się z nim pięciokrotnie, raz remisując i doznając czterech porażek. W 2018 roku Duda został wicemistrzem świata w szachach błyskawicznych. W finale przegrał właśnie z Carlsenem.

W 2019 roku podczas w turnieju Tata Steel Chess w Wijk aan Zee w Holandii wielicki zawodnik okazał się lepszy od byłego mistrza świata w szachach klasycznych, Rosjanina Władimira Kramnika.

W innych środowych grach Duda pokonał mistrza globu w szachach szybkich w 2018 roku, Rosjanina Daniiła Dubowa, zremisował z zajmującym siódmą lokatę w rankingu FIDE Lewonem Aronianem (Armenia) i przegrał z 16-letniem Irańczykiem Alirezą Firouzją.

Dziś Duda przegrał z trzecim w rankingu FIDE Chińczykiem Lirenem Dingiem, zremisował z jego rodakiem Yangyi Yu i uległ Amerykaninowi japońskiego pochodzenia Hikaru Nakamurze. Ostatecznie zajął jedenaste miejsce (4 pkt) i nie zakwalifikował się do finałowej rozgrywki z udziałem ośmiu zawodników. Triumfował Nakamura (7,5 pkt) przed Rosjaninem Siergiejem Karjakinem (7 pkt). Carlsen zajął trzecie-szóste miejsce.

W piątek, 22 maja uczestnicy turnieju będą mieli wolne. Potem ośmiu najlepszych z nich przystąpi do decydujących rozgrywek - już w systemie pucharowym: 23-27 maja - ćwierćfinały, 28-30 maja - półfinały, 1-3 czerwca - finał.

Cykl imprez składa się z pięciu turniejów. W trwającej edycji pula nagród wynosi 150 tys. dolarów (w tym 45 tys. dla zwycięzcy).

Sportowy24.pl w Małopolsce