Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak szanować dziecięce sekrety?

Katarzyna Brońska i Jakub Popiel
Katarzyna Brońska i Jakub Popiel
Słownik Języka Polskiego mianem sekretu określa tajemnicę, wiadomość poufną, przeznaczoną tylko dla wybranych osób.

Zobacz także: Serwis specjalny MM dla Rodziców


Oznacza to, że pewne informacje zarezerwowane są tylko i wyłącznie dla osoby, której dotyczą i ewentualnie kilku bliskich, z którymi pragnie się ona nimi podzielić. W przypadku dzieci w okresie dorastania nie zawsze są to rodzice, to naturalna i zdrowa sytuacja, którą należy z szacunkiem przyjąć i z nadzieją liczyć, że kiedyś dostąpi się do ścisłego grona, z którym warto podzielić się największą tajemnicą.

Dorastanie do sekretów

Kilkuletnie dzieci chętnie dzielą się ze wszystkimi swoimi "sekretami", oznacza to, że ich postrzeganie własnego "ja" nie jest jeszcze w pełni wykształcone. Dopuszczanie innych osób (dziadków, wujków, cioć czy kolegów z przedszkola) do swoich drobnych tajemnic kończy się jednak z momentem uświadomienia sobie wspomnianego wcześniej "ja" wewnętrznego, co ma miejsce około 7-8 roku życia. Wówczas dziecko zaczyna postrzegać siebie i swoje sprawy jako odrębne od innych osób, pragnie ono wówczas usilnie zamanifestować swoją odrębność i ochronić ją przed innymi.

Ten mechanizm nasila się zwłaszcza w okresie dojrzewania i spotęgowany jest zamieszaniem hormonalnym w organizmach młodych ludzi. Od około 8 roku życia dziecko zaczyna tworzyć w sobie metaforycznie mówiąc "szkatułkę na skarby", w której umieszcza swoje emocje, przeżycia, wspomnienia, obawy, nadzieje itp. To kogo do owej szkatułki dopuści zależy tylko od niego.

Rodzic kontra sekret

Im młodszy wiek dziecka, tym większa jego identyfikacja z rodzicami. Gdy dziecko zaczyna dorastać ta zależność naturalnie się zmniejsza, rzadziej zatem rodzice stają się powiernikami dziecięcych sekretów, przez co rzadziej dopuszczani są do "szkatułki". Ich miejsce zajmują rówieśnicy, którzy w mniemaniu dzieci najlepiej rozumieją i dochowują wszelkich tajemnic. Identyfikacja z rówieśnikami jest wówczas o wiele silniejsza aniżeli z dorosłymi, przez co dziecko wytwarza pogląd, iż jego tajemnice mogą zostać przez rodziców niezrozumiane lub wręcz odrzucone jako nieistotne. W przypadku gdy dorosły powiernik wyjawi dziecięcy sekret, młody człowiek może poczuć, że odsłonił „szkatułkę” przed niewłaściwą osobą, co w rezultacie skutkować może utratą zaufania do osób dorosłych.

Godną naśladowania jest postawa rodzica cierpliwego, który czeka z nadzieją na otrzymanie przepustki w świat dziecięcych sekretów. Owa cierpliwość może wystawiana być na długą próbę, jednakże poczucie wolności w decydowaniu o tym kogo i w jakim stopniu wpuścić do własnego świata, daje dziecku sygnał, że rodzic wart jest wpuszczenia by przyjrzeć się z bliska "szkatułce". Zupełnie nietrafionym zachowaniem jest naleganie, by dziecko odsłoniło przed rodzicem swoje sekrety, podpuszczanie by nieopatrznie powiedziało to, czego nie chce (lub wstydzi się) powiedzieć.

Zdarza się, że rodzice, którzy poczuli się wykluczeni z życia wewnętrznego dziecka (zazwyczaj gdy wkracza ono w okres dojrzewania) zupełnie łamią prawo do prywatności dziecka przeglądając jego korespondencję, podczytując pamiętnik czy zawartość komputera. Zdobywanie szturmem wiedzy o sekretach dziecka przynosi odwrotne skutki, bowiem zazwyczaj rodzic trafia na fragmenty informacji, które sam stara się ułożyć w logiczną całość, co może potęgować postawę lękową i chęć do dalszego zgłębiania tajemnic dziecka za jego plecami.

Postawa mądrej cierpliwości zazwyczaj bywa wynagradzana przez choćby stopniowe włączanie rodziców w wewnętrzne życie dziecka. Warunkiem jednak takiego włączania jest zaufanie dziecka w stosunku do rodziców i pewność, że jego sekrety nie zostaną poddane osądowi, lekceważeniu czy wręcz wyśmiewaniu. Złotą zasadą wydaje się zatem okiełznanie własnej ciekawości i cierpliwe oczekiwanie na zaproszenie do wspólnego przeglądania „szkatułki”, zwłaszcza jeśli zachowanie dziecka nie wzbudza niepokoju.

Złote zasady

• dziecko nie jest własnością rodziców, ma prawo do własnej odrębności i przestrzeni psychicznej,
• dziecko ma również prawo do prywatności (obejmuje to zakaz czytania listów, pamiętników, przeszukiwania szuflad itp. bez wyraźniej zgody dziecka),
• postawa policjanta czy detektywa, który dla dobra dziecka za jego plecami dociera do skrywanych informacji nie ułatwia relacji, a wręcz nadaje im patologiczny charakter,
• zmuszanie do wyjawiania sekretów może spowodować nie tylko utratę zaufania do rodziców ale i tworzenie kłamstw, żeby tylko uwolnić się od kłopotliwych pytań,
• dziecko nie powierzy drugi raz sekretu osobie, która kiedykolwiek zawiodła jego zaufanie przekazując jego tajemnice dalej,
• zapewnienie dziecka, że w każdej sprawie może się zwrócić do rodziców, a oni zawsze znajdą dla niego czas i postarają się zrozumieć jest przyjęciem postawy cierpliwego rodzica,
• respektując prawo dziecka do sekretów, rodzic daje mu niezwykle cenną lekcję szacunku do innych osób, poszanowania ich potrzeb oraz poglądów.

W czerwcu w Krakowie: Krakowski Festiwal Filmowy | Selector Festival | Art Boom Festival | Noc Teatrów | Wianki 2010 | Festiwal Kultury Żydowskiej
od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto