Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak powstało U2?

[email protected]
Wszystko zaczęło w 1976 roku. 15-letni wówczas Larry Mullen Junior powiesił na tablicy ogłoszeń szkoły Mount Temple w Dublinie notatkę ,,Wydałem ostatnie pieniądze na perkusję.

Wszystko zaczęło w 1976 roku. 15-letni wówczas Larry Mullen Junior powiesił na tablicy ogłoszeń szkoły Mount Temple w Dublinie notatkę ,,Wydałem ostatnie pieniądze na perkusję. Czy ktoś postąpił podobnie kupując gitarę?’’ z zamiarem założenia formacji rockowej. Za sprawą nauczyciela muzyki Robera Bradshaw`a Larry skontaktował się z innym uczniem, Davem Evansem, który interesował się grą na gitarze. Na zaproszenie Larrego dołączył także Adam Clayton, który już w poprzedniej szkole był członkiem zespołu rockowego. Do pierwszego spotkania doszło w kuchni rodziców Larry`ego w Artane. Zjawili się na nim również Poul Hewson, Ivan McCormik i potencjalny menadżer Peter Martin. Peter szybko doszedł do wniosku, że nie ma czego szukać w zespole jako menadżer. Niebawem także i Ivan dostrzegł, że nie pasuje zbytnio do grupy, przehandlował więc swoją gitarę elektryczną za stary akustyczny instrument Dave`a . Okazało się również, że Bono nie jest zbyt "sprawnym" gitarzystą, nie pozostało mu toteż nic innego niz podjąć rolę wokalisty. Po kilku dniach skład ustabilizował się... Larry - perkusja, Adam - bass, Poul - vocal, Dave i Dick - gitara. Grupa przyjęła nazwę Feedback i rozpoczęła działalność.

Podczas grania w Feedback, Poul na krótki okres związał się z grupą Lypton Village, w której wszyscy członkowie przyjmowali nowe imiona. Właśnie tam nazwano go BonoVox (z łacińskiego - Dobry Głos). Była to nazwa sklepu z aparatami słuchowymi na O`Connel Street. Dave, mimo iż nie należał do grupy, otrzymał wymyślone przez Poula honorowe imię The Edge (Ostrze).

Od drugiego koncertu grupa występowała już pod nazwą Hype. Podczas gdy wiele młodych zespołów istniało dzięki coverom sławnych utworów Hype postanowił poeksperymentować z pisaniem własnych "kawałków". Swoją twórczością podążali w kierunku punk rocka, który był w 1977 mało popularny, dlatego początkowo trudno było znaleźć miejsce na występ.

Zmiana nazwy już od jakiegoś czasu zastanawiała muzyków, a odejście Dicka było idealnym momentem, na dokonanie małego przełomu. Ze względu na świeżość swojej muzyki, członkowie chcieli przyjąć nazwę nieobciążoną żadnymi skojarzeniami. "U2" zaproponował stary przyjaciel zespołu Steve Averill na cześć merykańskiego samolotu wojskowego zestrzelonego nad terenem ówczesnego ZSRR.

U2 we wrześniu 1979 wydany został ich pierwszy maxi-singiel U2 - 3. Zainteresowanie nim było bardzo duże. Już po 3 dniach sprzedaży stał się najlepiej sprzedającą płytą w Irlandii !!! Mimo wielu (nie koniecznie uzasadnionych) słów krytyki, grupa wkrótce znowu zawitała w studyjnej sali, gdzie powstał wydany w marcu 1983 roku wspaniały album War. Był najbardziej dojrzałą kompozycją w dotychczasowej karierze grupy.

W październiku 1984 roku, najbardziej uczuciowa i "ulotna" płyta U2 - The Unforgettable Fire ujrzała światło dzienne. Była to bez wątpienia płyta nieco eksperymentalna, jednak została dobrze przyjęta i dała muzykom trochę swobody, ponieważ była lekka, przyjemna i nie buntowala się przeciw światu jak to miało miejsce w przypadku "War".

W Etiopii powstała jedna z najlepszych piosenek grupy - "Where The Streets Have No Name", która znalazła sie na wydanym w marcu 1987 roku albumie The Joshua Tree. Albumie, który pod każdym względem okazał się doskonały, albumie poruszajacym problemy życia..., albumie, który na całym świecie sprzedał się w łącznym nakładzie 16 milionów egzemplarzy...

Wydany w październiku 1988 roku podwójny album Rattle & Hum okazał się nagraniem słabszym, na którym osiadło wiele słów krytyki, zwłaszcza, że wraz z albumem wypuszczono film fabularny i książkę oraz rozpoczęto gigantycznych rozmiarów kampanię
reklamową. Całe to zamieszanie, sprawiło, iż muzycy postanowili odpocząć...

Na scenę muzyczną powrócili triumfalnie w listopadzie 1991 roku wraz z nową,
wspaniałą płytą Achtung Baby. Album odsłonił nowe oblicze grupy, przyniósł nowe fascynujące brzmienie, 12 doskonałych utworów oraz wspaniały show ZooTV.

W 1996 roku duży sukces odniosło nagranie Adama Claytona i Larry`ego Mullena
Mission: Impossible.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto