Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Majchrowski: - To wyborcy zdecydują, czy jestem najlepszym kandydatem

Redakcja
- Rozbudowa linii szybkiego tramwaju to najpilniejsza inwestycja w Krakowie - deklaruje ubiegający się o reelekcję Jacek Majchrowski.

Wywiadem z Jackiem Majchrowskim kończymy cykl odpowiedzi udzielanych na wasze pytania przez kandydatów na prezydenta miasta. Dotychczas opublikowaliśmy rozmowy ze Stanisławem Kracikiem, Piotrem Boroniem, Stanisławem Żółtkiem i Andrzejem Dudą. Nie udało się nam natomiast uzyskać odpowiedzi od Stanisława Gniadka.

Jacek Majchrowski o urząd prezydenta Krakowa ubiega się po raz trzeci. Wybory wygrywał w latach 2002 i 2006. Startuje z poparciem własnego komitetu wyborczego, a jego kandydaturę poparły SLD i PSL. Jest profesorem na Uniwersytecie Jagiellońskim, znawcą historii dwudziestolecia. W przeszłości pełnił między innymi urząd wojewody krakowskiego.





Dlaczego uważa Pan, że jest najlepszym kandydatem?

Proszę wybaczyć, ale nie mogę odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Owszem, mogę porównać programy wyborcze, merytoryczną wiedzę kandydatów na dany temat, ale powiedzieć dlaczego uważam, że jestem najlepszym kandydatem - nie leży w mojej naturze. Natomiast obiektywną ocenę tego faktu pozostawiam wyborcom, którzy zagłosują 21 listopada na tego kandydata, który według nich jest najlepszy.

Czy uważa Pan, ze konieczne są zmiany w mechanizmie egzekwującym kary od wykonawców za błędne lub nieterminowe wykonywanie inwestycji? Jakie mogłyby to być kary? Jak ocenia Pan wykonywanie zleconych inwestycji przez wykonawców?

Zawarta umowa zawiera kary w przypadku niedotrzymania jej postanowień - na przykład w przypadku odstąpienia od umowy, zwłoki w odbiorze przedmiotu umowy, czy zwłoki w usunięciu wad przedmiotu umowy. Wybór wykonawcy zadania inwestycyjnego odbywa się na drodze przetargów. Głównym kryterium wyboru (zgodnie z ustawą o Zamówieniach Publicznych) jest najniższa cena oferenta. Dlatego często wygrywają firmy o niskich kosztach stałych, zatrudniające niską liczbę pracowników i generujących niskie przychody, stąd często występuje niedotrzymanie terminów umowy i nie najwyższa jakość wykonanych prac.

W Krakowie nie wszyscy rodzice znajdują miejsca dla swoich dzieci w przedszkolach i żłobkach, a nie wszystkich stać na wydawanie pieniędzy na tego typu instytucje prywatne. Czy uważa Pan, że należy poprawić dostępność miejskich żłobków i przedszkoli, a jeśli tak, w jaki sposób?

Nie, nie wszyscy, ale w przeważającej części - owszem. W krakowskich przedszkolach zapewniamy miejsca dla 91 procent dzieci. I jest to najwyższy wskaźnik w kraju - lepszy nawet niż ma Warszawa. Pewnie, że chcielibyśmy mieć więcej i przedszkoli i żłobków - ale uzupełnianie ich sieci musi potrwać. Na pewno priorytetem na nową kadencję będzie zwiększenie ilości tych ostatnich. Do otwierania żłobków zachęcać chcemy też prywatne podmioty, które świadczą usługi w zakresie - jak to się ładnie w klasyfikacji PKD nazywa - "opieki dziennej nad dziećmi". W tym roku podpisaliśmy pierwsze umowy, w ramach których gmina finansuje działalność takich podmiotów. Będziemy te działania kontynuować również w latach następnych.

Trzecia obwodnica Krakowa to obecnie "tylko" odcinek ul. Armii Krajowej, ciąg ul. Opolskiej i jej przedłużeń oraz Stella-Sawickiego. Jaki ma Pan pomysł na domknięcie jej od strony południowo-zachodniej?

Miasto jest na etapie przygotowania priorytetowego z punktu widzenia odkorkowania miasta zadania inwestycyjnego, właśnie domknięcie południowo-zachodniego odcinka tzw. III obwodnicy Krakowa. Są przygotowywane wnioski o wydanie decyzji administracyjnych, opracowywane koncepcje uzupełniające. Prowadzone działania edukacyjno-informacyjne i konsultacje społeczne. W skład planowanego odcinka III obwodnicy wchodzą Trasa Zwierzyniecka ( ok. 4,6 km), Trasa Pychowicka ( około 2 km) oraz Trasa Łagiewnicka wraz z linią tramwajową ( ok. 3,7 km). Koszt całej trasy to około 3 mld zł. W związku z olbrzymią kwotą miasto cały czas prowadzi rozmowy z potencjalnymi firmami zainteresowanymi realizacji budowy w ramach wspólnego przedsięwzięcia oraz partnerstwa publiczno-prywatnego.

Jakie kolejne inwestycje komunikacyjne są według Pana niezbędne w pierwszej kolejności?

W pierwszej kolejności należy kontynuować budowę kolejnych linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. Linia tramwajowa wraz z systemem sterowania ruchem do III Kampusu UJ, następnie KST odc. ul. Lipska-ul. Wielicka, oczywiście dokończenie przebudowy węzła Ofiar Katynia. Rozpoczęcie gruntownej przebudowy ul. Igołomskiej, a także budowa kolejnych parkingów podziemnych. Należy również zintensyfikować działania zmierzające do rozpoczęcia budowy południowo-zachodniego odcinka III obwodnicy miasta.

Czy zamierza Pan (i w jaki sposób) zintensyfikować działania na rzecz budowy ścieżek rowerowych wzdłuż głównych arterii komunikacyjnych, czyli tam, gdzie brakuje ich najbardziej (Wielicka, Witosa, Opolska). Gdzie w Krakowie Panu osobiście najbardziej brakuje ścieżek rowerowych?
Nowe ścieżki rowerowe budowane są wzdłuż wszystkich nowych ciągów drogowych budowanych w naszym mieście. Dodatkowo tam, gdzie jest to możliwe, sukcesywnie wytyczane są trasy dla rowerów wzdłuż istniejących arterii. Docelowo trasy dla rowerów mają się znaleźć wzdłuż wszystkich głównych arterii komunikacyjnych Krakowa, a także tras wylotowych z miasta. Realizacja tych zadań zależy od pieniędzy. Przypomnę, że na ten rok chciałem przeznaczyć na rozwój ścieżek rowerowych 4,5 mln złotych. Niestety decyzją radnych miasta, na ten cel w budżecie Krakowa zapisano jedynie 500 tys. złotych.

Zdając sobie jednak sprawę, jak potrzebne są dla mieszkańców trasy dla rowerów, od kilku lat podejmuje decyzje o wytyczaniu pasów pieszo-rowerowych wzdłuż niektórych ulic, tam, gdzie pozwala na to szerokość chodników. W tym roku ruch rowerów dopuszczono po alejkach wzdłuż ulic Księcia Józefa, Witosa i Nowosądeckiej oraz Wielickiej, na wysokości Cmentarza Podgórskiego.

Jaką ma Pan wizję roli Rynku Głównego w najbliższych latach pod kątem charakteru i ilości odbywających się tam imprez?

Rynek Główny to jedno z najbardziej charakterystycznych i znanych nie tylko w Polsce, ale także na świecie punktów Krakowa. To wizytówka miasta, a także - dzięki m.in. jednemu z najnowocześniejszych w Polsce podziemnych muzeów czy otwartych niedawno po remoncie Sukiennicach - miejsce przyciągające jak magnes turystów z całego świata.

Ze względu na prestiżowy charakter Rynku Głównego, organizowane na nim wydarzenia, powinny z jednej strony służyć mieszkańcom i turystom, ale z drugiej - gwarantować jak najwyższy poziom. Powinny mieć spójną identyfikację wizualną i nawiązywać do niezwykłego charakteru miasta - tętniącego życiem ośrodka kultury.

Nie zapominajmy jednak, że rynki tworzono po to, by spełniały przede wszystkim rolkę targową - stąd obecność na nim Targów Wielkanocnych i Bożonarodzeniowych. Oczywiście w sprawie ich organizacji jest jeszcze co nieco do zrobienia, jednak mam nadzieję, że w porządkowaniu spraw związanych z estetyką pomoże nam przyjęta ostatnio uchwała o parku kulturowym na terenie Starego Miasta.

Jaki ma Pan pomysł na ożywienie "świeżo" odnowionych Małego Rynku i placu Szczepańskiego?

Mały Rynek i Plac Szczepański są naturalnie prestiżowym sąsiedztwem Rynku Głównego. To miejsca, przez które codziennie przechodzą tysiące osób, zmierzających do ścisłego centrum miasta. Z drugiej jednak strony znajdują się delikatnie na uboczu co sprawia, że są idealnym miejscem do lokalizacji wielu wydarzeń kulturalnych na najwyższym poziomie jak choćby kino letnie, kameralne koncerty, wystawy, prezentacje sztuki w przestrzeni publicznej, jak choćby podczas Festiwalu Sztuk Wizualnych Art Boom. Bliskość Rynku Głównego sprawia, że obydwa miejsca powinny być także miejscem aktywności najbardziej wartościowych inicjatyw mieszkańców oraz organizacji pozarządowych .

Jak ocenia Pan Kraków jako "miasto imprezowe"? Jaka jest Pana opinia na temat bezpieczeństwa i poziomu hałasu w ścisłym centrum w godzinach nocnych?

Jak każde miasto, którego mieszkańcy nie zasiadają przed telewizorami o 20. Chociaż nie, jest inaczej, bo - w sezonie zwłaszcza - przebywa u nas znacznie więcej turystów niż w innych miastach. Do obowiązków gminy należy zapewnienie porządku, do obowiązku państwa - bezpieczeństwa. Oczywiście, ponieważ państwo jest niewydolne w tej kwestii - wspomagamy je. Przekazujemy pieniądze policji, by zapewnić większą ilość patroli, by miała za co kupować radiowozy.

Bezpieczeństwo na Rynku i w jego okolicach zależy w dużej mierze od nas samych. Wiadomo, że są zaułki, w które lepiej nie wchodzić, są z kolei miejsca gdzie jest monitoring, więc są o wiele bardziej bezpieczne niż inne. Jeśli chodzi o hałas - tu jest problem. Czy centrum ma być właśnie tętniącym sercem miasta, czy wyludnionym i cichym skansenem. To problem, z którym musimy się zmierzyć i próbować wypracować salomonowe rozwiązanie.

Jaki ma Pan pomysł na dalszy rozwój kultury? Jak ocenia Pan pozycję Krakowskiego Biura Festiwalowego na kulturalnej mapie Krakowa?
KBF jest wiodącą polską instytucją realizującą najważniejsze wydarzenia kulturalne w skali kraju i Europy. Organizuje prestiżowe festiwale: Misteria Paschalia i Sacrum Profanum, jest także promotorem takich projektów kulturalnych jak: Festiwal Muzyki Filmowej, Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Off Camera, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Boska Komedia, Międzynarodowy Festiwal Literacki im. Josepha Conrada, Selector Festival, a także przyciągających wielotysięczną publiczność imprez plenerowych o ogromnym rozmachu, jak krakowskie Wianki oraz Sylwester na Rynku Głównym.

Organizowane przez Biuro Festiwale sprawiają, że publiczność (polska i zagraniczna) otrzymuje wrażenia na najwyższym poziomie. Wypełnione po brzegi sale koncertowe i kolejki przed kasami potwierdzają, że działania KBF trafiają w oczekiwania widowni. Bilety na festiwal Misteria Paschalia, goszczący najwybitniejsze osobowości muzyki barokowej, rozchodzą się na pół roku przed imprezą, a na spektakl Herkules nad Termodontem - pierwszy z cyklu Opera Rara - zostały wyprzedane tuż po starcie kampanii reklamowej.

Nieczęsto zdarza się także okazja spotkania w jednym miejscu dwóch zdobywców Oscara, tymczasem właśnie na organizowanym przez KBF Festiwalu Muzyki Filmowej gościli m.in. Jan A.P. Kaczmarek i Tan Dun.To wreszcie właśnie w Krakowie jedyny w całej europejskiej trasie niebiletowany koncert zagrała legenda światowej muzyki: Lenny Kravitz, a ponad 100 tys. osób przyjechało do Krakowa z zagranicy i najbardziej odległych zakątków Polski tylko po to, aby wziąć udział w tym niecodziennym wydarzeniu.

Prestiż organizowanych przez KBF wydarzeń podkreślają transmisje telewizyjne. To z Krakowa pierwszą w historii transmisję z Polski zrealizowała francuska telewizja Mezzo - jeden z koncertów 6. Festiwalu Misteria Paschalia zobaczyli widzowie w 38 krajach. To także w Krakowie pierwszy w Polsce i zaledwie czternasty w historii koncert dała światowej sławy World Orchestra for Peace, a dzięki transmisji w Programie 2 Telewizji Polskiej oraz na platformie cyfrowej CNN obejrzały go miliony melomanów na całym świecie. Festiwal Sacrum Profanum rekomenduje prestiżowy magazyn Gramophone, Misteria Paschalia polecają m.in. BBC Music Magazine i włoski miesięcznik  Il Giornale della Musica,  a tegoroczną - 2. Edycję Festiwalu Conrada - zachwalał dziennik Guardian. Te fakty świadczą same za siebie.

>>>Zobacz również: Serwis specjalny Wybory amorządowe



Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Ekstraklasa: Wisła i Cracovia | Zdrowie i uroda | Filmowy Kraków | MoDO | Inwestycje
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto