Inwestujcie w Skawinie

Skawina - miasto leżące na południe od Krakowa, w poprzednim systemie szczodrze "obdarowane" przemysłem ciężkim, po Nowej Hucie, było głównym trucicielem południa Polski. Huta Aluminium "Skawina" została jednak zamknięta na początku lat osiemdziesiątych XX wieku, Elektrownia zaś, poddana głębokim zmianom technologicznym, nie jest już na czarnej liście trucicieli. Aktualnie Skawina przeżywa swoją drugą młodość. Spowodowane jest to zarówno bliskością ogromnego centrum akademickiego, jakim jest Kraków, jak również wieloma staraniami aby przyciągnąć inwestorów, którzy zachcieliby uruchomić swoje moce produkcyjne właśnie tu.

Pod względem zaplecza umysłowego w Skawinie działają trzy zespoły szkół średnich, wśród nich jest Zespół Szkół Techniczno-Ekonomicznych, kształcący przyszłych inżynierów na wysokim poziomie. Wielu absolwentów tej placówki pracuje w skawińskich zakładach pracy, głównie w elektrowni. Daje to możliwość pozyskiwania miejscowej siły roboczej dla potencjalnych inwestorów. Fakt ten nabiera szczególnego znaczenia przy rosnących cenach paliw (koszty dojazdu), jak również w obliczu ogromnego drenażu technicznych umysłów przez kraje "starej piętnastki". Fachowiec ponownie zyskuje na wartości, niektóre firmy zaczynają dowozić swoich pracowników, aby utrzymać ich przy sobie, a tym samym zapewnić ciągłość produkcji i jej wysoki standard.

Działania władz lokalnych
Działania władz samorządowych stwarzają udogodnienia wszystkim inwestorom. Podatki lokalne, choć mieszczą się w tzw. "widełkach", utrzymywane są od wielu lat na niskim poziomie. Obniżenie kosztów fiskalnych odczuwają bardzo mocno mali i średni przedsiębiorcy zrzeszeni w Podkrakowskiej Izbie Gospodarczej. Reprezentuje ona właścicieli i prezesów zatrudniających w sumie około 5 tys. osób, z których znakomita część to mieszkańcy samego miasta, lub ościennych wiosek.
Na sesji Rady Miejskiej 29 grudnia 2004r. zatwierdzono zadania rozwoju gminy na lata 2004-2013. Dokument ten w pierwszym strategicznym celu zawiera tworzenie warunków dla przyspieszonego rozwoju gospodarczego gminy. Przewiduje funkcjonowanie strefy gospodarczej "Północ", wspieranie lokalnej przedsiębiorczości, dostosowanie systemu edukacji do potrzeb lokalnego rynku, promocję gospodarczą.
Cel drugi - tworzenie warunków dla podniesienia standardu i jakości życia mieszkańców. Uszczegółowienie przewiduje podniesienie poziomu usług publicznych przez jednostki władzy, zwiększenie szerokości pasma transferu danych, likwidację barier architektonicznych, rozwój bazy sportowo-rekreacyjnej, budownictwo socjalne, ochronę zdrowia.
Cel trzeci, najbardziej dalekowzroczny, to osiągnięcie europejskich standardów w zakresie ochrony środowiska i infrastruktury komunalnej. W planach jest budowa północnej obwodnicy, modernizacja dróg gminnych, aprowizacja w bieżącą i smaczną wodę w kranach, kanalizacja, ograniczenie niskiej emisji, zabezpieczenie przed powodzią.
Plan jak widać bardzo ambitny. Mądrość ludowa uczy, że dobrymi chęciami to... Lecz - o dziwo - znaczna część planów jest już w trakcie realizacji. Sposób też jakby lepszy, bardziej przemyślany. Wyeliminowano niemalże całkowicie niepotrzebne inwestycje typu: remont nawierzchni przed budową kanalizacji. Poprawiła się również jakość prac. Być może przyczyniła się do tego zmiana burmistrza. Ponadto wykonawcy przestali "odstawiać fuszerkę", zrozumieli bowiem zasady wolnego rynku. Szkoda, że tak późno.
Poczucie bezpieczeństwa stale rośnie i pomimo, iż nie buduje się nowych osiedli, z roku na rok przybywa w Skawinie mieszkańców. Ruch na wtórnym rynku mieszkań jest duży, a i pozwoleń na budowę wydaje się coraz więcej. Nie bez znaczenia jest fakt ułatwienia procedur przez uruchomienie w mieście Wydziału Ksiąg Wieczystych, zryczałtowanie części opłat, jak też ulokowanie filii Starostwa Powiatu Krakowskiego, która po reformie wydaje odpowiednie zezwolenia. Przedtem leżało to w gestii gminy i z każdym papierkiem trzeba było jeździć do Krakowa.