Szkopuł w tym, że przepisy nie określają jasno, ile czasu ma pasażer na zakup biletu. - Zapis mówi, że należy skasować bilet zaraz po wejściu do pojazdu lub niezwłocznie zakupić go w biletomacie i od razu skasować. Nie ma jednak wytycznych, że ma to trwać np. nie dłużej niż minutę - przyznaje Marek Gancarczyk, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie.
Zaznacza jednak, że kontrolerzy są uczulani, aby każdą sytuację rozpatrywać indywidualnie i wykazywać się wyrozumiałością. - Nie może być tak, że ktoś np. stoi w kolejce do biletomatu albo ma problem z obsługą urządzenia i przez to dostaje karę. Powinno być odwrotnie, kontroler powinien pomóc pasażerowi kupić bloczek. Niestety, zdarzają się i sytuacje, że ktoś specjalnie przedłuża zakup biletu. Jest to ciężkie do udowodnienia, ale są sposoby, np. dzięki monitoringowi - mówi Gancarczyk.
Rzecznik MPK podkreśla, że w takiej sytuacji każdy pasażer może odwołać się od decyzji kontrolerów, jeśli uważa, że nie dali mu szansy spokojnie kupić i skasować biletu. - Obecnie właśnie rozpatrujemy wniosek pewnej pani w takiej sprawie. Każdy podróżny, jeśli czuje się pokrzywdzony, może walczyć o swoje racje. I każdy taki wniosek rozpatrzymy - zapewnia Marek Gancarczyk.
Jak oceniasz pracę krakowskich kontrolerów biletów? Głosuj w serwisie gazetakrakowska.pl
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?