Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III Marsz Ateistów i Agnostyków w Krakowie [zdjęcia, wideo]

Łukasz Żołądź
Łukasz Żołądź
Ateiści, agnostycy i zwolennicy świeckiego państwa przeszli wczoraj, 15 października, z pl. Wolnica na pl. Matejki.

Zobacz też: Marsz Ateistów i Agnostyków - postulaty


"Bóg, honor, dulszczyzna", "Dajcie Nergalowi święty spokój!", "Każdy myślący człowiek jest ateistą", "Tylko owce potrzebują pasterza", "Noś swój krzyż osobiście .. nie podrzucaj" - to hasła, jakie nieśli na transparentach maszerujący zwolennicy rozdzielenia państwa i kościoła. "Wolna szkoła - religia do kościoła", "Świeckość państwa, dość poddaństwa" - skandowało prawie 300 uczestników III Marszu Ateistów i Agnostyków.

- Nasze marsze mają przypominać społeczeństwu i politykom, że nie wszyscy są katolikami, że są także osoby niewierzące - wyjaśniał Mateusz Burzawa ze Stowarzyszenia Wolnomyśliciele.

Zobacz, co o Marszach Ateistów i Agnostyków mówi Adam Jaśkow, przewodniczący krakowskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów i Joanna Senyszyn, poseł Europarlamentu:

- To, czego bronią organizacje świeckie w Europie, czyli wolność świeckiego państwa jest czymś, czego w Polsce jeszcze osiągnąć się nie udało. Żeby tego bronić, najpierw musimy spowodować, żeby świeckie państwo faktycznie zaistniało - mówił Adam Jaśkow.

Przestrzeń publiczna nie dla krzyża

Maszerujący ulicą Krakowską, przeszli koło Wawelu i plantami skierowali się pod pomnik Tadeusza Boya - Żeleńskiego. Tam Jan Hartman - filozof i bioetyk, przekonywał zebranych, że przestrzeń publiczna powinna być pozbawiona symboli religijnych. - Ściana w sali obrad plenarnych Sejmu ani ściany żadnych innych budynków państwowych nie są miejscem na ogłaszanie jakichkolwiek poglądów, także religijnych - mówił. - Dlaczego ściany i mury urzędów państwowych muszą być wolne od jakichkolwiek symboli? Bo tylko pod tym warunkiem obywatele będą mogli wierzyć, że państwo traktuje wszystkich obywateli i wszystkie grupy tak samo, że nikogo nie faworyzuje - podkreślił Hartman

Zobacz, jak wyglądał III Marsz Ateistów i Agnostyków:

Ateiści vs katolicy

Kolejnym punktem przystankowym na trasie marszu był pomnik Adama Mickiewicza. Pod wieszczem maszerujący ateiści i agnostycy spotkali kilkudziesięcioosobową grupę młodych katolików, uczestników 11. Spotkań Młodzieży Pijarskiej.

Było spokojnie, ale każda strona głośno broniła swoich racji. Katolicy śpiewali pieśni religijne, m.in "Jezus siłą mą, Jezus pieśnią mego życia." Ateiści odpowiedzieli im skandując "Wolna szkoła, religia do kościoła". Wierząca młodzież, nie dając za wygraną śpiewała "Nie wstydzę się Chrystusa!", a uczestnicy marszu odpowiadali "Polska laicka, nie katolicka". Zanim obie grupy poszły w swoje strony, katolicy manifestując swoją wiarę, pokazali na wyciągniętych rękach łańcuszki z krzyżykami i różańce.

Postulaty III MAiA

III Marsz Ateistów i Agnostyków przeszedł ulicą Floriańską pod Urząd Wojewódzki, gdzie na drzwiach powiesili swoje postulaty. Chcą przede wszystkim równego traktowania wierzących i niewierzących, usunięcia z kodeksu karnego artykułu o obrazie uczuć religijnych, usunięcia religii z programów edukacji w szkołach publicznych, a także pozbawienie przestrzeni publicznej symboli religijnych i zaprzestania dotowania kościołów z budżetu państwa.

Czytaj też:


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto