I liga koszykarzy

WISŁA ŚNIEŻKA Kraków - AZS Lublin 78:53 (20:23, 19:9, 22:11, 17:10). Punkty dla Wisły: Rener 19, Kuzian 14, Radwan 10, Maciejewski 9, Rutkowski 9, Nowakowski 8, Kaliciński 4, Molski 3, Kunc 2; dla AZS-u: Wierzgacz 19, Hołota 14, Sokołowski 6, Gajewski 5, Bochenek 4, Bidyński 3, Michalski 2. Sędziowali: R. Zieliński z Warszawy oraz J. Kuniec z Przemyśla. Widzów: 400.

Koszykarze Wisły grają coraz lepiej. Widać rękę Ryszarda Żmudy, który pewnie prowadzi zespół i systematycznie poprawia jego funkcjonowanie.

W sobotni wieczór goście tylko momentami potrafili dotrzymać kroku ,Wawelskim Smokom". Wyrównana była pierwsza kwarta. O tym, że prowadzili po tej części goście, zadecydował rzut za 3 punkty Hołoty na 2 sekundy przed końcową syreną.

W drugiej kwarcie krakowianie stanęli twardo w obronie i od razu przyniosło to efekt. Przez pierwsze 4 minuty tej części AZS nie potrafił zdobyć punktu, a wiślacy odskoczyli w tym fragmencie gry na cztery punkty. Kilka przechwytów, udanych kontr i pieczołowicie rozgrywanych akcji zadecydowało o prowadzeniu gospodarzy siedmioma punktami przed przerwą.

W trzeciej kwarcie przez pierwsze minuty przewaga Wisły utrzymywała się na 7 - 9 punktach. Przyspieszenie nastąpiło w końcówce tej części. Wisła w tym czasie trafiała zarówno z dystansu jak i spod kosza. Dobry dzień miał Rener, który trafił aż 5 razy za trzy punkty.

Przed ostatnią kwartą Wisła miała zapas 18 punktów i jasne było, że czwarta część będzie już tylko formalnością. Mimo to, gospodarze powiększyli jeszcze rozmiary zwycięstwa, a całość zwieńczył celny rzut Rutkowskiego za trzy punkty równo z ostatnią syreną meczu.

W pozostałych spotkaniach: Turów Zgorzelec - SKK Szczecin 102:78, Alba Chorzów - AZS Koszalin 85:81, SMS Warka - Polpharma Starogard Gdański 84:81, Kotwica Kołobrzeg - Pogoń Ruda Śląska 94:68, Stal Stalowa Wola - Zastal Zielona Góra 70:75.